Agnieszka Włodarczyk pokazała uroczy ogródek. Wszystko pięknie, tylko trawa aż prosi się o dosiewkę
Podczas gdy Robert Karaś walczy w 10-krotnym Ironmanie, jego partnerka Agnieszka Włodarczyk i ich wspólny syn, Milan, kibicują mu w Polsce. Dzięki temu mogliśmy się dowiedzieć, jak wyglądają taras i ogród aktorki. Przytulnie?
Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś tworzą parę już od kilku lat. Dwa lata temu doczekali się wspólnego potomka. Podczas gdy Karaś realizuje się w sporcie, Włodarczyk zajmuje się dzieckiem i prężnie działa w mediach społecznościowych. Po powrocie do Polski z Hiszpanii spotkała się ze swoimi bliskimi, m.in. mamą i rodzicami Roberta.
Ogródek Agnieszki Włodarczyk
Pogoda w tym roku nie zdążyła nas jeszcze zbyt rozpieścić, więc każdy, kiedy tylko zobaczy trochę słońca, pędzi na zewnątrz. Ostatnio mogliśmy podziwiać ogród Joanny Opozdy, a teraz dane było nam zobaczyć skrawek zieleni Agnieszki Włodarczyk w jej warszawskim mieszkaniu.
Ogród Włodarczyk jest niewielki. Od sąsiadów oddziela go drewniany, dosyć wysoki płot. Aby jeszcze bardziej zazielenić ogródek, zasadzono przy nim bluszcz, który pokrył już większą część dwóch znajdujących się przy tarasie ścian.
Sam taras urządzono nie tuż przy wyjściu z mieszkania, ale odsunięto go od domu. Na drewnianym podeście ustawiono meble ogrodowe: drewniany stół, cztery fotele z techorattanu oraz puf. Nad wszystkim zawisł czarny parasol.
Włodarczyk zadbała również o otoczenie. Na tarasie widzimy mnóstwo ceramicznych wazonów i doniczek, w których posadzono kwitnące rośliny. Znalazł się tam także zielnik, w którym zasadzono bazylię, tymianek, rozmaryn oraz miętę. Z kolei w rogu ogródka Agnieszki rośnie czerwony klon palmowy.
Na powyższym zdjęciu widzimy, że trawa jest nieco zmizerowana. Jej kolor raczej jest daleki od głębokiej i soczystej zieleni, a wpada raczej w żółte tony. Poza tym na trawniku pojawiły się też łyse placki, które aż proszą się o dosiewkę!
Mimo tego u Agnieszki jest bardzo przytulnie!
Przeczytaj również:
- Metamorfoza salonu Julii Wieniawy. Tylko za lampę i sofę zapłaciła ponad 100 tys. zł
- Kayah kupiła dom w Wenecji. W środku rzeźbione meble i przezroczysty sufit
- Anna Kalczyńska postawiła na eklektyzm. W salonie ma turecki dywan i stół na wysoki połysk