Choroby pomidorów szklarniowych i gruntowych. Co może oznaczać zwijanie liści?
Szkodniki, takie jak mszyce czy stonka ziemniaczana powodują ogromne straty w naszych pomidorach. Dlatego tak ważna jest regularna kontrola roślin i szybka reakcja na wypadek pojawiających się chorób. Jakich? Sprawdźcie sami.
Spis treści
- Choroby pomidorów szklarniowych i gruntowych
- 1. Zaraza ziemniaczana
- 2. Brunatna zgnilizna owoców
- 3. Sucha plamistość liści
- 4. Rak bakteryjny pomidora
- 5. Zwijające się liście pomidorów
- Jak zapobiegać chorobom pomidorów?
Choroby pomidorów szklarniowych i gruntowych
Pomidor to jeden z naszych ulubionych owoców warzywnych. Zawiera całe bogactwo witamin i składników mineralnych, w tym sód, potas i wapń. Swój piękny, czerwony kolor zawdzięcza związkom z grupy karotenoidów, z których najważniejszym jest likopen. Barwnik ten wykorzystywany w dietach przeciwdziałających rozwojowi wielu nowotworów. Niestety bywa, że pomidory przybierają zupełnie inną barwę. Przyczyniają się do tego różne choroby, które atakują najczęściej łodygę, liście, a nawet całe owoce. Oto kilka najczęściej występujących chorób pomidorów.
1. Zaraza ziemniaczana
Jedną z najpoważniejszych chorób pomidorów jest tzw. zaraza ziemniaczana. Choroba wywoływana jest przez grzyb zwany Phytophthora infestans, który atakuje głównie ziemniaki, ale także rośliny psiankowate, takie jak pomidory. Grzyb ten pojawia się zarówno na polach, jak i w ogrodach czy na działkach rekreacyjnych. Na szczęście można go zwalczyć kilkoma sposobami, np. opryskując rośliny gnojówką z pokrzywy, mączką bazaltową lub sadząc w pobliżu fasolę i chrzan – stonka bardzo nie lubi ich zapachu.
2. Brunatna zgnilizna owoców
To kolejne niebezpieczeństwo, które czyha na pomidory i atakuje najpierw łodygę. Powoduje to niszczenie całej rośliny, w tym gnicie owoców – pojawiają się na nich ciemne plamy, na których widać małe, czarne kuleczki. Metodą zwalczania tej choroby jest przede wszystkim profilaktyka. Najlepiej nie sadzić pomidorów cały czas na tym samym terenie. Jeśli mimo to pojawią się plamy, powinniśmy usunąć rośliny z całą bryłą korzeniową. Dobrym rozwiązaniem jest spryskanie pozostałych owoców preparatem przeznaczonym do zwalczania chorób pomidorów.
3. Sucha plamistość liści
Chorobę wywołuje grzyb Alternaria solani, który poraża pomidory. Typowym objawem są brązowe plamy, które pojawiają się na liściach, pędach, a nawet na owocach. W wyniku ich pojawienia się, liście zaczynają żółknąć, zwijać się, a na końcu obumierają. Porażone owoce gniją, a na zewnętrznej warstwie da się zauważyć nalot grzybni. Aby nie dopuścić do rozwoju choroby, najlepiej wyposażyć się w odpowiednie preparaty przeznaczone do oprysku, np. miedzian. Po zbiorach warto też oczyścić teren z resztek roślinnych.
4. Rak bakteryjny pomidora
Jedną z pierwszych oznak tej choroby pomidora jest zwijanie się i zasychanie liści. Stopniowo objawy te obejmują kolejne partie rośliny – na liściach przybywa coraz więcej żółto-brunatnych plam, a w rezultacie całość zaczyna więdnąć. Na łodygach i ogonkach da się zauważyć brunatne lub czarne smugi, a niekiedy nawet jasnobrązowe zrakowacenia. Tak zainfekowanego pomidora nie da się niestety uratować. Rośliny dotknięte rakiem bakteryjnym należy usunąć wraz z korzeniami, a następnie spalić. Pamiętajmy również o tym, by nowe warzywa posadzić w innym miejscu po to, aby uniknąć ponownego zarażenia.
5. Zwijające się liście pomidorów
Jak się okazje, nie tylko grzyby mogą być problemem, który dotyka liści pomidorów. Częstym powodem jest również niewłaściwe warunki uprawy, np. niedobór wody przez dłuższy czas. Gwałtowne różnice temperatur też mogą przyczyniać się do zwijania się liści pomidorów. Warzywa te najlepiej czują się, gdy w dzień jest ok. 25-27 st. C, zaś w nocy ok. 18-20 st. C.
Jak zapobiegać chorobom pomidorów?
Do prawidłowego wzrostu potrzebne jest dobrze nasłonecznione stanowisko, a jeśli chodzi o podlewanie, najlepiej kierować wodę bezpośrednio na ziemię. Zwilżanie liści może powodować rozwój chorób grzybowych, o których wyżej mowa. Dlatego pamiętajmy nie tylko o leczeniu roślin, ale przede wszystkim obserwujmy i stawiajmy na profilaktykę.
Autor: Getty Images/AlexRaths
Pomidory sadzimy do gruntu po połowie maja, kiedy zwykle nie ma już przymrozków. Jeśli posadziłeś je w większych doniczkach, unikniesz przesadzania, chyba że twoje rośliny rosną w bardzo małych pojemnikach. W tym wypadku musisz znaleźć im większe. Po połowie maja możesz wystawić je na zewnątrz, np. na balkon.