Właścicielka warszawskiego apartamentu szukała miejsca, które sprawdzi się jako przystań pomiędzy jej częstymi podróżami. Gdy je znalazła na jednym z nowoczesnych osiedli, o pomoc w urządzeniu poprosiła projektanta - Dominika Ćwieka. W efekcie współpracy powstał funkcjonalny apartament, o którym można powiedzieć – posiłkując się słynnym literackim cytatem – „najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. Bo oto proste formy zabudowy w jednolitej kolorystyce, skrywają prawdziwe bogactwo rozwiązań w ramach przechowywania. To liczne szafki, szuflady, kasetki i schowki, które pozwalają bawić się w chowanego z codziennymi przedmiotami, by ukryte, nie zaburzały harmonii wnętrza. Udało się to dzięki meblom na wymiar polskiej marki Komandor, które – zdaniem projektanta – stanowią główny atut realizacji.
Charakter tego 105-metrowego apartamentu daje się poznać już od wejścia: jest prosto i funkcjonalnie. Wielkoformatowa tapeta o długości 6 metrów tworzy złudzenie optyczne, a jej trójwymiarowy kubistyczny wzór wprowadza dynamikę do zachowawczych kolorów i kształtów mebli.