Nienaganny styl, funkcjonalność i pełna zgodność z najnowszymi trendami – mieszkanie na warszawskiej Białołęce pokazuje, jak bardzo przydaje się pomoc doświadczonego architekta, by przekuć marzenia i potrzeby młodego małżeństwa w zgrabne, przyjemne dla oka i wygodne wnętrze. Właściciele mieszkania zgłosili się do pracowni Decoroom, ponieważ zależało im przede wszystkim na funkcjonalnej organizacji przestrzeni. Byli otwarci na propozycje architektów, jednak mieli też swoje jasno sprecyzowane oczekiwania, które projektanci wzięli pod uwagę. Jednym z nich było na przykład posiadanie dużego łóżka w sypialni, a w łazience wanny i prysznica walk-in, na które jak się początkowo wydawało, po prostu brakuje miejsca. Na szczęście inwestorzy nie mieli nic przeciwko zmianie przeznaczenia poszczególnych pomieszczeń oraz układu ścian działowych, a to dało architektom wystarczające pole manewru, by spełnić wszystkie życzenia właścicieli.
Zastosowana w mieszkaniu paleta barw, zdominowana przez odcienie bieli i szarości, daje wrażenie przestronności i lekkości. Wnętrza rozjaśnia także jasna dębowa podłoga (Barlinek). Strefę dzienną tworzy salon połączony z otwartą kuchnią. Właściciele zrezygnowali z telewizora – w wolnym czasie zdecydowanie chętniej oddają się lekturze. W części wypoczynkowej stanęła kanapa marki Sits, w musztardowym kolorze. Pośród dekoracyjnych poduszek wprawne oko dojrzy tekstylia renomowanej francuskiej marki Jules Pansu.
