77m2 we Wrocławiu w stylu eklektycznym. Piękne zdjęcia
Zanim, projektantka przystąpiła do pracy, Artur i Ewa wymienili kilka elementów wyposażenia, które muszą znaleźć się w ich wymarzonym mieszkaniu. Czy wszystkie marzenia udało się spełnić? Zobaczcie!
W duchu modernizmu
Charakterystyczna dla tego mieszkania jest zabawa geometrią. Nie brakuje tu nawiązań do wzornictwa XX wieku. Bardzo wyraźne są jednak i akcenty naturalnych materiałów. Estetyka harmonizuje z funkcjonalnością. Przykład? W całym domu, poza sypialnią, na podłodze leży wielkoformatowy gres naśladujący beton (Keraben). Zawsze ciepły, bo w stropie biegną rury.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Artur, właściciel mieszkania
Manager jednej z wrocławskich restauracji. Tu oparty o wymarzony barek. Życie dzieli z Ewą, związaną zawodowo z branżą wnętrzarską. Trzecim domownikiem jest schroniskowa suczka Nikka. Jej imię to... ulubiona marka whisky Artura. Psiak ma ten sam rudy kolor.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Wspaniała sklejka
Sklejka daje wyspie kuchennej, szafce pod TV i barkowi autentyczną fakturę drewna. Lamele to już lity buk, świetnie wyglądają pod dowolnym kątem. – Sami je szlifowaliśmy i lakierowaliśmy – wspomina Artur. – Dużo pracujemy, więc trwało to pół roku!
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Pomyłka stolarza
– Przy montażu mebli przeszedł mnie dreszcz. Odcień regału był inny niż ostatecznie wybrany! – wspomina Natalia Jankowiak. – Stolarz przeoczył zmianę i sięgnął po kolor z pierwszego, a nie finalnego wyboru. Ale wyszło na dobre. Pierwsza decyzja okazała się jednak najtrafniejsza – dodaje. Istotnie, zabudowa pasuje do wnętrza jak ulał.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Miłość od pierwszego wejrzenia
Miała tu zawisnąć inna lampa, ale gdy Ewa zobaczyła tę (Market Set) – koniecznie chciała umieścić ją nie w sypialni, a w salonie. Doskonała decyzja! Praca malarska w graficznej oprawie czarnych linii na ścianie to obraz Krzysztofa Cichonia, najdroższy sercu prezent od przyjaciół.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Modernistyczna jadalnia
Przy wykonanym na zamówienie drewnianym stole może stanąć i sześć modernistycznych krzeseł (nostalgia-as.pl). Na sofie (IKEA), z której patrzymy na jadalnię, zmieści się nawet osiem osób. – To duże meble, a salon z kuchnią ma 22 m², jednak Natalia zadbała, by nie zabrakło tu oddechu – podkreśla Ewa.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Niebieski kompromis
Ewa woli delikatne kolory ziemi, wdzięk powściągliwych form, natomiast Artur – mocniejsze barwy, surowość loftu. Strefa kuchni wyraźnie pokazuje, jak starannie pogodzono w projekcie estetyczne potrzeby obojga.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Wabi sabi na stole
Rygor geometrii przełamują w mieszkaniu bardziej swobodne formy. Oprócz roślin czy paneli lampy jest to m.in. celowo nieregularna zastawa stołowa w konwencji wabi sabi.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
W stylu lofowym
Loftowy regał z autentycznym szkłem zbrojonym w drzwiczkach mieści kolekcję whisky Artura. Ale i Ewa ma tu swoją strefę, wyróżnioną ciepłą w odbiorze sklejką. – Marzyłam, by mieć w domu ekspres z młynkiem. Chciałam cieszyć się głębokim smakiem czarnej kawy. Natalia uwzględniła w projekcie odpowiedni model. Stąd wysunięty przed lico mebla kubik – tłumaczy.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Pod nocnym niebem
Głęboki granat sufitu i zagłówka wymarzył sobie Artur. Kojarzy mu się z nocnym niebem. Ewie z kolei zależało na toaletce, ustawionej u wejścia do garderoby.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Ulubione miejsce
Szerokie łoże w sypialni właścicieli to ulubiony mebel suczki Nikki. – Gdy tylko jest w domu, wskakuje tu, by przez okno oglądać świat – mówi jej pan.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Odrobina luksusu
Dwie umywalki, każda z pojemną szafką. Wyjątkowo rozbudowana strefa kąpielowa. A do tego obszerna zabudowa, która mieści m.in. pralkę i suszarkę – to kolejne punkty z listy życzeń Ewy i Artura, tym razem z kategorii codziennej wygody. Z myślą o niej bez wahania poświęcili jeden z pokoi na powiększenie łazienki, a także wzbogacenie sypialni o strefę garderoby.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Graficznie
Geometria, która nadaje charakter całemu mieszkaniu, w łazience ma najbardziej graficzny wyraz. Zdecydowała o tym m.in. paleta barw zawężona do bieli, czerni i szarości.
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Pomysłowe rozwiązanie
– Artur lubi chłodną wodę, ja gorącą. Wspólne prysznice były udręką! – wspomina Ewa. Rozwiązaniem stał się podwójny natrysk walk-in usytuowany tuż obok wanny. Na prośbę pana domu znalazł się tu także wodoodporny głośnik (Hager).
foto: Projekt: Natalia Jankowiak/Na Antresoli, zdjęcia: Michał Skorupski, stylizacja: Agnieszka Wrodarczyk/Happy Place
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...