Aranżacja apartamentu w stylu minimalistycznym
Minimalistyczny apartament, o powierzchni 180 metrów kwadratowych, został podzielony na trzy poziomy. Dzięki temu architektowi Adamowi Pulwickiemu udało się czytelnie wydzielić strefę dzienną na parterze, nocną na pierwszym pietrze oraz home office na drugim. Najtrudniejszy był parter, ponieważ na powierzchni 40 metrów kwadratowych musiały się zmieścić kuchnia, salon, jadalnia, toaleta oraz schody. Pomysłem właścicieli na wnętrze był minimalizm, stąd zadanie architekta polegało na pozbawieniu aranżacji zbędnych przedmiotów. Wszędzie widzimy kąty proste. Wisienką na torcie jest oś - widoczna od wejścia. Tworzą ją: wyspa kuchenna mająca dokładnie szerokość drzwi, przedłuża ją stół, a prostoliniowe oświetlenie kieruje wzrok ku oknu.
Aranżacja kuchni połączonej z salonem
Aranżacja kuchni połączonej z salonem jest swojego rodzaju grą w chowanego. Urządzenia AGD, które są zazwyczaj widoczne, czyli lodówka, piekarnik ekspres do kawy oraz mniejsze dodatkowe sprzęty są skrzętnie schowane. W razie potrzeby znika nawet zlew i bateria - na zdjęciu jest, a nie jest widoczny! Niektóre szafy otwierają się na dwie strony. Zabudowę kuchenną architekt zaprojektował praktycznie od podłogi do sufitu tak, że wygląda jak ściany. Dzięki temu jest tu mnóstwo schowków w których razie potrzeby znika całe wyposażenie kuchni.