Aranżacja pokoju dziecięcego: tapeta we wnętrzu
Gdy Ania i Kasia wprowadzały się do nowego pokoju, Ania miała wątpliwość, czy młodsza od niej o trzy lata siostra nie będzie za bardzo przeszkadzać. Ale ich wspólne królestwo zostało tak urządzone, że nie ma o tym mowy. Co więcej – zawiązał się w nim nawet kolektyw teatralny.
Projekt pokoju dla rodzeństwa
Pomysł był prosty, ale doskonale się sprawdził. Architekt Witold Węgiełek urządził pokój dziewczynek na dwóch poziomach, adekwatnie do ich wzrostu. I nie chodzi tylko o piętrowe łóżko w kąciku do spania. Niewidzialna linia podziału przebiega przez cały pokój. Wygląda to tak… Na wyższych półkach regału czy szafy mieszczą się rzeczy Ani. Mała Kasia do nich nie sięga. Z kolei jej zabawki i rzeczy znajdują się niżej, na właściwej dla niej wysokości. Prawo własności nie jest więc naruszane. Choć pokój ma niecałe 15 m2, architekt stworzył w nim jeszcze terytoria wspólne – do zabawy i nauki, oraz miejsca na schowki. Udało mu się przy tym zachować wrażenie przestrzeni, bo meble są lekkie optycznie, w dominującej bieli, a strefa sypialniana została „wtopiona” w tło wzorzystej tapety. To właśnie ta część jest głównym punktem programu. Stale inspiruje do nowych pomysłów. Można tu być na przykład księżniczką uwięzioną w wieży, zbudować domek, namiot czy teatr z kurtyną. Na dodatek z efektownym oświetleniem, czyli girlandą ledowych kul. Przedstawień odbyło się już ogromnie dużo. Początkowo aktorami były pacynki, potem wszystkie role przejęły Ania i Kasia. Dziewczynki mają nawet pod ręką duży wiklinowy kosz na sceniczne kreacje i maski. Na spektakle są zapraszani dorośli i starszy brat Staś, który zresztą często tu zagląda. Niedługo dołączy do nich najmłodsza Marysia. Zdaje się, że w przyszłości ma zamieszkać z Kasią. Wtedy Kasia świetnie zagra rolę starszej siostry.
Projekt pokoju dla rodzeństwa
W szafie ubraniowej jest podział – każda z sióstr ma swoją część. Wspólne rzeczy szybko się chowa do zamykanych koszy.