Aranżacja wnętrz salon

W salonie architekci wzmocnili wrażenie półmroku. Podłogi, ściany, a także schody wyłożyli deskami egzotycznego lapacho.

Domownicy chętnie spędzają czas w salonie przy kominku. Telewizor? Ma swoje miejsce w szafie obok. Sciany salonu pokrywa egoztyczne drewno lapacho.

Salon połączony jest z jadalnią. Meble mają proste formy. Elegancja i styl aranżacji zostały podkreślone zestawieniem drewna o wyrazistym rysunku słojów z gładkimi, czarnymi i szarymi akcentami. W roli głównej występuje metalowy stół („Less” firmy Molteni), o pełnej wdzięku sylwetce, z blatem niemal tak cienkim jak kartka papieru. Do niego dobrano krzesła (model „Lizz”) z tworzywa, zaprojektowane przez Piera Lissoniego dla firmy Kartell. Na ścianach wiszą grafiki artystki młodego pokolenia Joanny Chlebnej.

Zabudowa kuchni ma gładkie fronty z lakierowanej na ciemny brąz i czerń płyty MDF. Podłoga została wyłożonaklinkierem. Zastosowano go również w przylegającym do kuchni holu. Na granicy obu stref gospodarze postawili fotel „EroS” zaprojektowany przez Philippe'a Starcka.

Schody i regał w salonie stanowią całość. Wtopiona w ścianę konstrukcja wygląda niezwykle lekko. Co drugi stopień schodów jest połączony z półką (mają taką samą szerokość). Stopnie z jednej strony są przymocowane do ściany, z drugiej zawieszone na metalowej balustradzie. Zrobiono ją z czarnych pionowych prętów, które tworzą graficzny rytm na tle fornirowanych paneli na ścianie. Gdy z góry sączy się światło halogenowych lamp, balustrada rzuca efektowne cienie na podłogę w salonie.