Biały salon z kuchnią

Białe ściany i posadzka z żywicy epoksydowej stanowią tło dla kolekcjonerskiej pasji właścicieli. Wszystkie meble i dodatki zostały wyszperane w komisach meblowych, na targach staroci, aukcjach internetowych lub przywiezione z podróży. Na pierwszym planie amerykańskie fotele kupione okazjonalnie w komisie meblowym, łącznie ze stołem tylko za 900zł!! Czerwone, japońskie kimono na białej ścianie przyjechało z ... Barcelony, a futrzany dywan z ... Mazur. Białe sofy i półki pochodza z Ikea, ale zostały przerobione - sofy mają nowe obicia, a półki żeliwne wsporniki.

To właśnie od stolika kawowego z różowym blatem zaczęła się pasja właścicieli do wyszukiwania ciekawych mebli i przedmiotów do wnętrz. Co prawda właścicielka mieszkania zawodowo zajmuje się wyszukiwaniem ciekawych mebli i detali - jako projektant wnętrz i scenograf, to jednak z niektórymi nie może się rozstać. Każda rzecz w tym salonie pochodzi z innego miejsca, które wcale nie są takie oczywiste. Futrzany dywan pochodzi z Mazur, a japońskie kimono z ... Barcelony. Cynowy świecznik natomiast , został wytargowany za 100zł, przed Halą 100-lecia we Wrocławiu.

Sprzedawca z targu w Broniszach zapewniał, że kredens z przełomu lat 20 i 30tych jest jedyny, ponieważ został zrobiony na wystawę mebli i nie ma drugiego takiego identycznego. Nikt nie ma pewności czy tak jest w rzeczywistości, ale czy to ważne? Blat kredensu wykonany jest z korka, a szuflady z orzecha. Uchwyty zachowały się oryginalne. By wyeksponować kredens została zbudowana specjalna ścianka - po jej drugiej stronie znajduje się szafka z telewizorem. Jako kontrast do starego kredensu reszta zabudowy kuchni jest nowoczesna i wykonana z białego mdf-u.

Fioletowe łóżko, włoskiej firmy Flou, właściwie samo wybrało sobie właścicielkę.  Jest spadkiem po biznesie, który dawno temu nie wypalił. Łóżko nie dość, że samo w sobie piękne, można przebrać w inną tkaninę, przymocowywaną na rzepy. Szafki nocne zostały znalezione przez projektantkę na Allegro. Za zasłoną znajduje się pojemna garderoba. Wolnostojąca wanna na przeciwko łóżka najlepiej świadczy o otwartej przestrzeni w mieszkaniu.