Odwróć zlewozmywak do góry dnem, przyłóż w wybranym miejscu do blatu (laminowanego lub drewnianego – kompozytowy i kamienny wymagają przycięcia w punkcie sprzedaży). Odrysuj krawędź. Wewnątrz konturu narysuj drugą linię ok. 1 cm mniejszą (możesz skorzystać z szablonu często dołączanego do zlewu). Wyrzynarką wytnij wzdłuż niej otwór. Pokryj krawędź bezbarwnym silikonem. Gdy wyschnie, osadź zlewozmywak, podłącz syfon i baterię. Uwaga: przy zlewach stalowych nakłada się jeszcze od spodu uszczelkę, a potem stabilizuje całość klamrami (zgodnie z instrukcją montażu).

Wygląda nowocześnie, ułatwia sprzątanie blatu (brak wystającej krawędzi zlewu). Jeśli podoba ci się taki montaż, poinformuj fachowca przycinającego blat o dokładnych wymiarach zlewu. Jeszcze lepiej – dostarcz mu zlewozmywak, by przygotował otwór na komorę oraz nawierty mocowania. Podwieszony rant zlewu może nieco wychodzić spod blatu lub być niewidoczny (polecamy drugą opcję, jest praktyczniejsza i bardziej estetyczna). Wiąże się z wycięciem mniejszego otworu w blacie.

Podczas zakupu zlewu rozejrzyj się za pomocniczymi akcesoriami, jak suszarki, deski, dodatkowe wkłady. Dzięki nim maksymalnie wykorzystasz przestrzeń komory czy ociekacza.

Naczynia zamiast na wierzchu, możesz umieścić w komorze zlewu, wyposażonej w ociekacz (np. Umbra).

Gdy kończy się blat i zaczyna ściana, pojawia się pytanie: jak je połączyć, by nie było widać szczelin, a okruszki nie wpadały za szafkę? Jeśli ściana jest prosta i blat w miarę do niej przylega, wystarczy wypełnienie szczeliny silikonem. W innych przypadkach lepiej zamontować listwę z tworzywa sztucznego, odpornego na wilgoć drewna lub stali.