Medalionowe krzesła w stylu Ludwika XVI, płócienny obrus i stroik z gałęzi – zbiór pozornych sprzeczności. Godzi je subtelność kolorystyczna: złamane biele, beże i szarość. Aranżacja ta (Westwing.pl) byłaby nudna, gdyby nie obecność barwnych akcentów. Fiolet wniesiony kilkoma drobiazgami możesz zastąpić niemal każdym innym kolorem.

Niewiele trzeba, by stół bożonarodzeniowy (wyposażenie Wilko.com) nabrał szampańskiego humoru. Solidna dawka brokatu, metaliczne kieliszki, sznury pereł czekają tylko na sztuczne ognie, by rozbłysnąć. Potrzebujesz złotych akcentów? Kup farbę w spreju lub złoty flamaster. Niczym król Midas odmienisz nie tylko świecznik czy wazon, lecz także szyszki, liście itp. Gdy zamarzy ci się złoty lub srebrny obrus, poszukaj w apteczce samochodowaj koca termicznego (dostępny też w aptekach).

Czerń kontra biel, geometria kontra realistyczne kwiaty, kryształ kontra metal – oto recepta na nowoczesne oblicze art déco. Składniki można dawkować w różnych proporcjach. Twórcy wspaniałej kolekcji akcesoriów domowych Gate Noir (Greengate.dk) sięgnęli po autentyczne wzory, lecz ograniczyli środki wyrazu do samej esencji stylu, stawiając na przestronność, lekkość i prostotę aranżacji. Staranne kompozycje kwiatowe są świetnym pretekstem, by ożywić wnętrze i dodać mu kolorów. Bukiety mogą się pojawić nie tylko na stole. Gdy chcesz spektakularnego efektu, powieś na ścianie duże reprodukcje obrazów lub fotografie przedstawiające nastrojowe bukiety w megaskali. Goście zaniemówią.

Surowe materiały, zróżnicowane faktury, botaniczne akcenty i kolorystyka off-white pozwalają uzyskać skromną, lecz wyjątkowo przyjazną atmosferę swobody (aranżacja J-Line). Nie ma lepszej oprawy dla wegetariańskiej uczty.

Połączenie butelkowej zieleni i oberżyny można z powodzeniem potraktować jako modny odpowiednik tradycyjnej pary bożonarodzeniowej – czerwieni z zielenią. Zara Home poleca podawać je ze starym złotem i miedzią. Dla uzupełnienia zestawu warto sprawić sobie obrus i bieżnik w obu kolorach, by móc ich użyć w różnych kombinacjach.

Jeśli masz taką możliwość, zaadaptuj dla gości stodołę. Rustykalna scenografia jest tam niemal gotowa. Przystawki serwuje elegancka porcelana (Villeroy & Boch), gwiazdy z papieru kołyszą się nad stołem. Świeczki i sztuczne ognie są w tym miejscu wykluczone, dodatkową atrakcją jest natomiast możliwość zabawy w sianie.

Czemu nie przenieść całej imprezy na zewnątrz? Wyłóż poduszkami krzesła ogrodowe, zapewnij ciepłe koce. W tej temperaturze blat możesz ozdobić po prostu śniegiem (jak w propozycji Rivièra Maison). Podaj rozgrzewające potrawy i napoje. Za zimno? Problem rozwiąże ogrzewacz (promiennik). Działa on na podczerwień, a wyglądem może udawać lampę. Przy takim urządzeniu można ucztować do samego rana.