Łódeczka z patyczków czy płaski koszyk wiklinowy albo nawet zwykła łubianka na owoce to idealny pojemnik, w którym stworzysz miniogródek z hiacyntów. Dno wyłóż folią, wsyp trochę żwirku albo keramzytu, a ta warstwę drenażu – piasek wymieszany z ziemią uniwersalną. Posadź w tym podłożu cebulki hiacyntów. Uzupełnij je kawałkami kory, kamykami czy szyszkami. Całość wyłóż porostem, np. chrobotkiem reniferowym albo mchem kupionym z pewnego źródła (dla pewności, że mech nie pochodzi z lasu, gdzie wiele jego gatunków jest pod ochroną).