Dom nad jeziorem - jak go urządzić? Te wnętrza wpisały się lokalny krajobraz

Kalbornia to niewielka miejscowość, położona zaledwie dwie godziny jazdy od Warszawy, na Warmii i Mazurach. W pobliżu jeziora Dąbrowa Wielka zaplanowano dużą inwestycję, Kalbornia Mazury. Wśród natury i z jej poszanowaniem staną 52 domy. Za ich projekt odpowiada Boris Kudlička, słowacki architekt, ale i scenograf, który od lat współpracuje z Operą Narodową w Warszawie. 

Całoroczne domy wpisały się w mazurski krajobraz, bowiem wzniesiono je w technologii drewnianej prefabrykacji. Ogromne przeszklenia z kolei zapraszają naturę do środka. 

Jak urządzić dom nad jeziorem?

Dzisiaj zaglądamy do domu pokazowego, które powstały przy współpracy z pracownią Decoroom. Z założenia  zaprojektowane wnętrza mają korespondować z mazurskim ekosystemem. Właśnie dlatego zostały zdominowane przez drewno i naturalne materiały. 

Domek letniskowy: strefa dzienna

Strefa dzienna ściśle łączy trzy funkcje: kuchenną, jadalną i wypoczynkową. Dzięki ogromnemu przeszkleniu całe pomieszczenie jest doskonale doświetlona. Wnętrze zostało zdominowane przez drewno. Pojawiło się ono nie tylko na podłodze, ale też na sufitach, skosach i części ścian. Na naturalnej sośnie doskonale widać sęki czy nieregularne wybarwienie. 

W salonie stanęła sofa w kolorze czerwonego wina. W połączeniu z zabudową kuchenną dodaje temu wnętrzu pazura i nieco życia. Usytuowano ją naprzeciwko okna, więc zanurzając się w jej miękkościach, można w spokoju podziwiać las i jezioro. 

Architektom projektującym to wnętrze zależało, by dodatki nawiązywały do miejscowych rękodzielniczych tradycji. Właśnie dlatego dom został wzbogacony o plecione lampy, wzorzyste dywany, ale też wazony i ceramiczne naczynia.

Zabudowa kuchenna ma kształt litery U. Po obu stronach pomieszczenia, pod skosami w wysokiej zabudowie ukryto AGD: lodówkę oraz piekarnik. Pomiędzy nimi znalazła się cześć robocza, którą doświetla długie, wąskie okno.

Meble o gładkich i matowych frontach utrzymano w kolorze morskiej zieleni, który ożywia to pomieszczenia i stanowi kontrast dla kanapy znajdującej się w części wypoczynkowej.

Minimalistyczna jadalnia

Jadalnia stanowi granicę między kuchnią a salonem. Prosty, bardzo minimalistyczny drewniany stolik zestawiono z giętymi krzesłami wykończonymi plecionką.

W łazience również znalazło się wszechobecne drewno. Tutaj połączono je z wielkoformatowymi, ciemnoszarymi płytkami. Akcentem, który znamy już z kuchni, jest morska zieleń. Tutaj pojawiła się w postaci blatu, który zwieńczył szafkę o frontach z sosnowego forniru.

Niewielka sypialnia to ponownie ukłon w stronę natury. Sosnowe deski pokryły większą część ścian. Wtapiają się w nie fronty pojemnej szafy ozdobione ludowymi motywami. Charakteru całości nadały lampy i lustro w stylu boho.