Karaluchy i prusaki w domu starają się zawsze pozostać niezauważone. Wiedzą, że tylko tak mają szansę na przetrwanie i żerowanie. Kolonie karaluchów i prusaków ukrywają się do czasu, aż ich populacja jest tak wielka, że w kryjówce zaczyna brakować miejsca - wtedy możemy zauważyć wędrujące po naszym mieszkaniu szkodniki. Gdy zauważymy choćby jednego karalucha lub prusaka - nie bagatelizujmy sprawy, prawie na sto procent jest pewne, że osobników jest więcej. 

Jeśli jednak nie widzimy tych małych intruzów, ale czujemy, że możemy mieć je w domu - warto sprawdzić miejsca, w których karaluchy i prusaki najchętniej przebywają. Pierwszym miejscem, które należy sprawdzić jest kuchnia i łazienka - to pomieszczenia, które dla prusaków i karaluchów oznaczają dwie rzeczy: dostęp do wody i do pożywienia. Sprawdzając kuchnię i łazienkę, zajrzyjmy pod zlew, do szafek położonych blisko rur z wodą (a także szafek kuchennych z produktami spożywczymi), dokładnie przyjrzyjmy się listwom przypodłogowym - prusaki i karaluchy często się za nimi chowają, lubią też składać tam jaja. 

Nie wszystkie szkodniki, które zamieszkują ludzkie domy są niebezpieczne. Niestety, nie należą do nich karaczany. Prusaki i karaluchy są groźne dla człowieka, ponieważ, żerując na produktach spożywczych, zanieczyszczają je bakteriami i pleśnią. Co więcej, karaczany mogą przenosić takie choroby jak tyfus, gruźlica, cholera, trąd oraz inne, szkodliwe dla zdrowia pasożyty. Dlatego, gdy tylko zauważymy obecność karaluchów i prusaków należy powziąć odpowiednie kroki do ich wytępienia. 

Najpierw należy przeprowadzić inspekcję wizualną. Na planie obiektu zaznaczamy wszystkie miejsca, w których karaczany są widoczne lub znaleziono ślady ich bytności (odchody, wylinki, osłonki ooteki). Zaznaczamy miejsca, które mogą być kryjówką lub źródłem pokarmu karaluchów i prusaków w mieszkaniu. Aby pozbyć się karaluchów, musimy należycie dbać o porządek w domu. Częste sprzątanie, czyszczenie, mycie mieszkania może skutecznie ograniczyć liczebność tych szkodników, które nie lubią hałasu.

Aby pozbyć się prusaków, trzeba naprawić system wodociągowy, aby nie było przecieków oraz uszczelnić wszelkie pęknięcia i szpary w mieszkaniu. Produkty żywnościowe należy przechowywać w szczelnych pojemnikach, a odpady i śmieci przetrzymywać w owadoszczelnych zbiornikach. Otwory ściekowe w domu wyparzać gorącą wodą.

Oczywiście jednym z najskuteczniejszych sposobów na walkę z karaluchami i prusakami jest wynajęcie profesjonalnej ekipy, która przy pomocy środków chemicznych pomoże nam pozbyć się karaczanów z domu. Niestety, musimy liczyć się z dużymi kosztami i ograniczoną dostępnością do tego typu fachowców, jeśli mieszkamy w małej miejscowości. Jeśli jednak kolonia prusaków i karaluchów jest duża i nie jesteśmy sobie w stanie sami poradzić ze szkodnikami, konieczna może być pomoc specjalisty.

Do zwalczania karaluchów i prusaków w mieszkaniu możemy użyć starych, domowych sposobów, np. namoczyć piwem szmatki, ręczniki i rozłożyć wieczorem w miejscach, które najczęściej odwiedzają te szkodniki. Okazują się, że karaluchy lubią piwo i rano można zbierać nieprzytomne owady, a następnie należy wrzucić je do ognia lub zalać wrzątkiem. Wieczorem powtarzamy całą procedurę. Możemy też zrobić pułapkę na karaluchy i prusaki wlewając do miseczki piwo i stawiając drewienka, po których szkodniki wejdą do naczynia i się w nim utopią.

Innym domowym sposobem na zwalczanie karaluchów jest przygotowanie bułki z maścią siarkową oraz włożenie do naczynia resztek owoców, warzyw i pozostawienie na noc. Gdy szkodniki wejdą do środka, należy szybko naczynie wrzucić do wody i cały proces powtórzyć kilka razy. Dla prusaków dobrą przynętą jest pietruszka, którą po przekrojeniu kładziemy w miejscach stałego ich pobytu. Rano pietruszkę z prusakami wrzucamy do wrzątku. Inny sposób na pozbycie się z domu karaluchów to rozłożenie bułki nasączonej roztworem kwasu borowego lub rozsypanie mieszaniny cukru, boraksu, mąki i wapna niegaszonego w proporcji 4:3:2:1.