W części jadalnej widzimy białą zabudowę, która jest swoistym przedłużeniem mebli kuchennych. Wyraźną granicą, w której kończy się kuchnia, a zaczyna jadalnia, wyznacza kolor blatu: ten z czarnego zamienia się w biały.
Obok tych mebli stanął prosty, masywny drewniany stół z jasnego drewna wykonany na zamówienie u stolarza, a obok niego sześć czarnych krzeseł. Kupiono je na targach staroci i za pomocą farby dano im drugie życie.
Nad blatem zawisła wykonana z białego filcu lampa (Dancin, Iskos Berling). Jej nazwa, ale też wygląd nawiązuje do spódnicy baletnicy.