Jak większość dziewczynek w jej wieku sześcioletnia Zosia marzyła o pokoju w odcieniu różu. Ale też o miejscu dla przytulanek, kropkach, łączce, pszczółkach, skrzyni na skarby i miejscu do ukrycia się. Rodzicom udało się zrealizować wszystkie życzenia, a przy pomocy architektki, Anny Fodemskiej z pracowni AFormA Architektura Wnętrz, w pokoju są wszystkie niezbędne strefy: zabawy, nauki i spania.
Rodzice zdecydowali się na zmiany w pokoju Zosi, gdy sześciolatka poszła do zerówki.