Mieszkanie na osiedlu zamkniętym. 9 zalet i wad życia na strzeżonym osiedlu

1. Bezpieczeństwo – przypadkowe osoby nie mają wstępu na teren osiedla; monitoring, domofony i obecny na osiedlu stróż pomagają utrzymać bezpieczeństwo mieszkańców osiedla

2. Ograniczony ruch samochodów – na zamkniętych osiedlach ruch samochodowy jest ograniczony do minimum, dzięki czemu dzieci mogą swobodnie poruszać się po osiedlu; ponadto, istnieje mniejsze prawdopodobieństwo stłuczki czy uszkodzenia samochodu przez innego kierowcę

3. Parking – większość zamkniętych osiedli ma swój parking lub garaż podziemny; mieszkając na takim osiedlu nie musimy obawiać się, że nie znajdziemy miejsca do parkowania; strzeżony parking to również mniejsze prawdopodobieństwo kradzieży lub uszkodzenia samochodu

4. Wyższy standard mieszkań – zamknięte osiedla z reguły są budynkami o wysokim standardzie i licznych udogodnieniach takich jak skwery wokół osiedla, place zabaw, a nawet ogródki czy miejsce na grilla

5. Infrastruktura – coraz częściej można spotkać zamknięte osiedla, które w swojej parterowej części mają sklepy, salony fryzjerskie, restauracje, gabinety lekarskie, a nawet przedszkola

1. Separacja – osiedla zamknięte często są określane gettami XXI wieku, a badania pokazują, że strzeżone osiedla wzmagają poczucie separacji, anonimowości i utrudniają budowanie więzi z sąsiadami

2. My i Wy – zamknięte osiedla mogą również sprzyjać społecznym podziałom, będąc dla wielu synonimem prestiżu i wyższego statusu społecznego; mieszkańcy zamkniętych osiedlach mogą też traktować z nieufnością, a nawet wrogością osoby przybywające z zewnątrz

3. Ograniczona swoboda – monitoring i zabezpieczenia pomagają utrzymać porządek i bezpieczeństwo na terenie osiedla, ale mogą też powodować ograniczenie prywatności i swobody, np. gdy chcą nas odwiedzić goście, może się zdarzyć, że będą zmuszeni tłumaczyć się stróżowi lub osobie wpuszczającej do budynku

4. Gratka dla złodziei – zamykane bramy i kamery to żadna przeszkoda dla złodziei, którzy często obierają sobie za cel zamknięte osiedla, licząc na cenne „łupy”