Na tle szarych kamienic Nowej Huty okna mieszkania Agaty i Jędrka bardzo się wyróżniają. Widać w nich doniczki z kwiatami i wzorzystą ścianę. Z ciekawością zaglądamy do bajecznie kolorowego wnętrza, które aż skrzy się od dobrych pomysłów.
Na zakręcie
Najbardziej urokliwy element wystroju to ściana łazienki. – Dzięki temu, że jest zaokrąglona, komunikacja między salonem a kuchnią jest płynniejsza – mówi Agata.
Strefa relaksu jest tak wąska, że kanapa rozkłada się „na styk”, mimo to pokój dzienny dobrze spełnia swoje funkcje i jest przytulny. Pod oknem pozują pies Pajda i kot Piksel.
Oliwkowa ściana z pionami kominowymi oddziela salon i kuchnię. Zawieszono na niej szafkę z IKEA przeznaczoną wyłącznie na herbaty. Wszystkie półki są szczelnie wypełnione najróżniejszymi odmianami ulubionego napoju Agaty. Kuchenne lampy-żarówki pochodzą z Cable Power.
Sypialnia jest najbarwniejszym pomieszczeniem. Ściany są czerwone, podłoga turkusowa. Mimo feerii barw i mnogości wzorów całość utrzymana jest w spójnej konwencji, której nie powstydziłaby się Frida Kahlo.
W łazience Agata zastosowała kilka rodzajów płytek. Lustro i umywalkę wpasowała we wnękę po dawnych drzwiach. Fragmenty ścian pomalowane ciemnozieloną farbą zdobią grafiki z motywami Star Wars – to dla Jędrka, który jest fanem sagi George’a Lucasa. Za ścianką stoi pralka
W miejscu dawnej ubikacji, łazienki oraz części korytarza powstała nowa, duża łazienka z zaokrągloną wanną. Łamiąc schematy, właściciele ustawili ją odwrotnie, co pozwoliło poprowadzić wzdłuż niej obłą ścianę.
Pajda zamieszkuje przedpokój, gdzie za wieszaki na ubrania służą psie ogonki z IKEA. Widać tu pomalowaną na biało odsłoniętą ścianę „z epoki”. Na najbardziej narażony na zniszczenia fragment podłogi została wylana żywica.