Uważam, że proces twórczy nie wymaga niezwykłego talentu.
Emocje i radość mu towarzyszące są często ważniejsze niż samo
dzieło. A jeśli ma się
przy tym artystyczne oko,
to już pełnia szczęścia.
materiał, np. 1,0x0,5 m na tułów, dwa tkaninowe trójkąty na dziobek, „nadzienie”, czyli kulka silikonowa, wypełnienie
poliestrowe, wata itp., nici, nożyczki, ołówek, ewentualnie szpilki.