Obraz w roli głównej!
Jednym z nas zdarza się to częściej, innym raz albo dwa w życiu. Jeśli jednak się zdarzy, nie ma mocnych - trzeba podążyć za wewnętrznym głosem intuicji. Oto ON! Wypatrzony w galerii, podczas wernisażu, w sklepie z antykami lub podczas zwykłej przechadzki parkiem wśród dzieł ulicznego pejzażysty. Obraz! Ten jeden, jedyny, tylko ten! Patrzymy na niego i wiemy, że musi być nasz, że musimy na niego patrzeć każdego dnia, budzić się i widzieć, że w każdej chwili możemy iść go podziwiać. Gdy już nastąpi ten moment interakcji na linii my i "nasz obraz", i zostaliśmy jego najszczęśliwymi posiadaczami, pora wybrać miejsce ekspozycji naszego skarbu.
Jak znaleźć miejsce na obraz w mieszkaniu?
Jak wybrać najlepsze miejsce do ekspozycji tego jednego, jedynego obrazu który pasuje do nas i naszego wnętrza? Zastanówmy się w jakich okolicznościach najczęściej chcielibyśmy nasz obraz podziwiać i czy chcemy się nim chwalić, czy zachować wyłącznie dla własne pary oczu. Jeśli chcemy aby nasz obraz zdobił bardziej prywatne pomieszczenia, zastanówmy się także czy chcielibyśmy na niego spoglądać od razu po przebudzeniu (ściana na wprost łóżka w sypialni), czy też tuż przed pójściem spać (ściana nad zagłówkiem łóżka). Jeśli obraz podoba nam się tak bardzo, że chcielibyśmy o tym komunikować całemu światu, poszukajmy dla niego odpowiedniego miejsca w salonie lub w pokoju dziennym. Znajdźmy ścianę i otoczenie, które nie zakłuci kontemplacji urody dzieła. Niech również będzie to ściana, na którą łatwo spojrzeć z naszego ulubionego miejsca w salonie. Ulubiony obraz może też nas witać od razu po wejściu do domu, jeśli dysponujemy jasnym i przestrzennym holem. Kierujmy się własnymi upodobaniami i komfortem w momencie podziwiania obrazu w naszym wnętrzu!
Obraz w sypialni
Fot. S. Frąckowiak