Aranzacja łazienki, czyli kąpiel w cieniu palmy
Jak w luksusowym hotelu, pamiętającym szalone lata 20. Właścicielka zwykle wybiera prysznic, wannę rezerwuje dla siebie mąż. Chwile spędzane wspólnie w łazience to także czas na rozmowę. Ulubione obrazki, nastrojowe oświetlenie, kontakt ze szlachetnymi materiałami – luksus wytchnienia w przyjaznym otoczeniu. Czarny konglomerat na ścianie, na podłodze marmur przetykany granitowymi wstawkami. Wanna – Royal Home, projektu Marty. Ceramika włoskiej firmy Globo, umywalka Villeroy & Boch. Za ścianą luster – szafki, grzejnik Zehnder