Oczywiście bez zabawek się nie obejdzie! Nie jesteśmy aż takie straszne radykałki ;-) – śmieją się Kamila Markiewicz-Lubańska, fotografka (z lewej), i Maria Szymańska, stylistka. – Ale połączmy przyjemne z pożytecznym. Spędźmy z dziećmi cały dzień na wydurnianiu się i bawieniu do upadłego, bez żadnego: „Tylko skończę e-mail” czy „Pooglądaj chwilę bajki”. Weźcie na warsztat tworzenie zabawek z kartonowych rolek. Może i nie kojarzą się one z superwzornictwem ;-), ale przecież nie o to chodzi! Są tanie i możemy ich uzbierać, ile tylko chcemy, a to otwiera furtkę do nieograniczonej kreatywności…