Prosta, funkcjonalna i nowoczesna przestrzeń, bez otwartych półek, zbędnych ozdób i dodatków – taki był plan Adriana na kuchnię. Zaprojektowanie zarówno jej, jak i całego mieszkania, powierzył architektowi Andrzejowi Kazulak. Gwarantowało to spójność całości, szczególnie ważną, gdy kuchnia jest otwarta na przestrzeń dzienną. Na powierzchni 10 m2 znalazła się zabudowa, zajmująca jedną ścianę, z wnęką ze zlewozmywakiem, płytą indukcyjną i niedużym blatem. Więcej miejsca do przygotowywania posiłków zapewnia półwysep o długości ok. 2,5 m. Jego widoczne od strony salonu „plecy” okazały się być świetnym miejscem na telewizor, półki na książki i dekoracje. Przedłużeniem półwyspu jest zaprojektowany przez architekta stół, który tworzy strefę jadalnianą. Długi na 170 cm blat jest zamontowany na niewidocznych wspornikach – nie ma nóg. Sprawia wrażenie, jakby unosił się w powietrzu, wygląda lekko i nowocześnie. Do szczotkowanego dębu, motywu przewodniego całego mieszkania, Adrian dobrał lakierowane fronty szafek kuchennych w kolorze miętowej zieleni. Jasny, marmurowy spiek kwarcowy, który pokrywa ścianę we wnęce oraz blat półwyspu, zaproponował architekt. Uzupełnieniem tej kolorystycznej kompozycji są miedziane uchwyty, nadające wnętrzu elegancki wygląd.
Jasny, marmurowy spiek kwarcowy, który pokrywa ścianę we wnęce oraz blat półwyspu, zaproponował architekt.