W wybranym miejscu w ogrodzie na próbę ułóż z płyt (kamienne, mrozoodporny gres z fakturą uniemożliwiającą pośliźnięcie) „posadzkę prysznica” w wybranym kształcie. Sfotografuj to miejsce. Zaznasz kontur, obkopując szpadlem.

Usuń darń i ziemię z wybranego miejsca. Wykop ziemię na głębokość ok. 35 cm.

W wykopie ułóż warstwami: gruz, gruby żwir, żwir drobniejszy, piasek i po wyrównaniu powierzchni - drobny żwirek (ponownie wyrównaj powierzchnię). 

Ułóż płyty według zdjęcia (ułatwi Ci to zadanie), dociśnij je porządnie (wpij gumowym młotkiem) obsyp drobnym żwirkiem. Płyty powinny leżeć stabilnie i nieruchomo (nawet małe kawałki). Pozostaw między nimi przestrzenie, by woda swobodnie spływała.

Czas na ustawienie palisady wokół posadzki. Przygotuj wykop. Paliki, a zwłaszcza część, która ma być zakopana, trzeba najpierw zabezpieczyć przed wpływem wilgoci. Może to być np. preparat na bazie smół drzewnych i oleju lnianego (Ektotep 148) czy środek bitumiczny (Ultrament). Paliki wkop głęboko (ok. 50 cm), by były stabilne.

Paliki przytnij na wybraną wysokość, np. piłą szablastą PSA 900 E. Bosch.

W każdym paliku wywierć (np. akumulatorową wiertarko-wkrętarką EasyDrill 1200 Bosch) otwór. Poprzewlekaj poprzez miękki, ale mocny drut, łącząc paliki ze sobą.

Przykręć (np. akumulatorową wiertarko-wkrętarką EasyDrill 1200 Bosch) do palisady rurę doprowadzająca wodę do deszczownicy. Podłącz do niej ogrodowy szlauch, a ten do kranu z wodą. Niestety, będzie to woda zimna albo… bardzo zimna. Czy jest na to rada? Najprościej „podgrzejesz” wodę, układając wypełniony nią wąż na trawie i słońcu. Ale uwaga – woda może z kolei może się nagrzać za bardzo, trzeba więc uważać. Można też pobierać wodę nie z kranu ogrodowego, lecz ze zbiornika z wodą odstaną (siłą rzeczy będzie miała o wiele cieplejsza niż ta z wodociągu czy studni). Wtedy potrzebna będzie jeszcze niewielka pompa. Idąc dalej – wodę w zbiorniku można dodatkowo podgrzewać np. za pomocą paneli solarnych.