Przytulne mieszkanie w stylu skandynawskim: domowe królestwo
– Nie boję się zmian i cieszę się, że mąż też jest otwarty na moje pomysły. Od czasu sesji zdjęciowej przybyło nam dodatków i roślin. Moda na domowe dżungle przekonała mnie do kwiatów w doniczkach – opowiada właścicielka mieszkania. Wnętrze należało urządzić od zera, a efekt końcowy? Zobaczcie na zdjęciach!
Przytulny styl skandynawski
Gospodyni spędza w kuchni sporo czasu. Lubi gotować i piec. Kocha momenty, gdy w całym mieszkaniu unosi się zapach ciasta.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Pięknie nakryty stół to uczta dla zmysłu wzroku, wstęp do biesiadowania. Pani domu przywiązuje wagę do detali. Dba o to, by serwetki były zawsze wyprasowane, a zastawa dopasowana do sztućców. Uwielbia przyjmować gości. Przygotowywanie dań i strojenie stołu sprawia jej radość.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Kuchnia i sąsiadująca z nią jadalnia to ulubione miejsca Ady. W pierwszej wyżywa się kulinarnie, w drugiej często relaksuje się z filiżanką herbaty. Szczególnie upodobała sobie wiklinowy fotel, który wyłożyła miękką poduchą. Na ścianie pokrytej farbą tablicową gospodyni sama narysowała głowę jelenia. – Taki mały akcent w stylu skandynawskim – śmieje się.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
– Kocham pastelowe dodatki. Są takie delikatne, optymistyczne, kojarzą się z beztroskim dzieciństwem. Bardzo ucieszyłam się z robota kuchennego w tak pięknym kolorze. Postawiłam go w narożniku blatu. Ten kącik jest dla niego wprost stworzony – opowiada właścicielka.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Barek kuchenny ma kółka, można go przesuwać w dowolne miejsce. Tam, gdzie jest potrzebny – w kuchni czy jadalni. Idealnie nadaje się też do eksponowania wybranych dodatków.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Półkę z szufladkami w jadalni wykonał zaprzyjaźniony stolarz. – Na podstawie mojego rysunku – mówi Ada. – Mebel zyskał wiele fanek na blogu, więc postanowiliśmy wprowadzić go do stałej oferty Ahojhome.pl. Z kolei stół pożyczyliśmy od rodziców. Na chwilę, a został z nami do dziś. Z przyjaciółką przemalowałyśmy go na biało. Wygląda jak nowy – dodaje. Podczas rodzinnych posiłków sprawdza się krzesełko Tripp Trapp (Stokke), które rośnie wraz z dziećmi (można je łatwo dopasować do wzrostu maluchów).
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Biała sofa przy dwójce dzieci? – Cóż, zawsze chciałam taką mieć. Rzeczywiście co jakiś czas pojawia się na niej plama z czekolady lub soku, ale wtedy wystarczy zdjąć pokrycie i wyprać tkaninę – tłumaczy Ada. Kanapę zdobią poduszki. – Mamy ich naprawdę sporo w całym mieszkaniu, co trochę irytuje mojego męża. Trudno. Nie mogę się bez nich obyć. Dodają wnętrzom przytulności – dodaje.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Tipi i łapacz snów Ada wypatrzyła w sklepie Moimili.net. – Jako dziecko marzyłam o podobnym namiocie. Zosia i Oskar również są nim zachwyceni. Wielką frajdę sprawia mi obserwowanie ich podczas zabawy – wyznaje młoda mama. Namiot uszyty jest z podobnej tkaniny co zasłony i pokrowiec fotela. Tworzy z nimi stylistyczną całość.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Biurko w sypialni przez długi czas służyło małżeństwu do pracy. – Magazyn naszego sklepu mieścił się w innej części miasta. Natomiast w domu znajdował się komputer, dzięki któremu prowadziliśmy stronę internetową, kontaktowaliśmy się e-mailowo z klientami, zlecaliśmy wysyłki paczek – opowiadają. W tej chwili ze względu na to, że sklep się rozwinął, a dzieci podrosły i wszędzie ich pełno, takie rozwiązanie się nie sprawdza. – Przenosimy się z całym sklepem do nowego lokalu. Potrzebowałam takiej separacji pracy i domu. Nie mogę się już doczekać przeprowadzki – mówi Ada.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Przedpokój wydaje się większy, niż jest w rzeczywistości. To głównie zasługa szarych matowych ścian, które dają wrażenie głębi, białych prostych mebli i lustrzanych frontów szafy wnękowej. – Pojemna szafa w holu zapewnia mnóstwo miejsca do przechowywania, co ważne przy czteroosobowej rodzinie – uważa Bartek. Pleciony kosz poza funkcją dekoracyjną może służyć również jako schowek.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
W pokoju Zosi uwagę przyciąga tapeta w grochy. Drewniana kuchenka spodobała się Adzie na jednym z zagranicznych blogów. Długo jej szukała i w końcu znalazła w ofercie firmy Brio. Półeczkę na książki zrobił na zamówienie stolarz.
foto: Marcin Czechowicz
Przytulny styl skandynawski
Naturalne drewno w łazience jest trudne w utrzymaniu, dlatego Ada i Bartek zastąpili je płytkami imitującymi rysunek desek. Szafka pod umywalkę to dzieło stolarza. Ma taki sam kolor jak obudowa pralki. – Nie lubię pralek na widoku, dlatego nasza jest schowana – wtrąca gospodyni. – Jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania. Lustro łazienkowe znajduje się vis-à-vis luster w przedpokoju. Gdy otworzy się drzwi, powstaje ciekawy efekt – zmultiplikowane odbicie.
foto: Marcin Czechowicz
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...