Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie – funkcjonalizm kreatywny
Warszawska Saska Kępa to jedno z ukochanych miejsc spacerowiczów. Przyjeżdżają tu nie tylko ze względu na świetne restauracje, kawiarnie, lecz przede wszystkim z powodu fenomenalnej architektury. Z przewodnikiem „SAS” w ręku albo zupełnie „na czuja” można godzinami snuć się wąskimi uliczkami i podziwiać ikony modernizmu. Remont jednej z nich został powierzony doświadczonej architektce wnętrz Katarzynie Kraszewskiej. Projektantka potraktowała funkcjonalizm jako element dziedzictwa i inspirację, ale podeszła do jego założeń krytycznie. Dostosowała dom do potrzeb rodziny, kreując wnętrza z ukłonem w stronę przeszłości, ale w ponadczasowym, nieco paryskim stylu.
Modernistyczna willa z lat 30. została zaprojektowana przez Piotra Kwieka. Od początku miała renomę jednej z najbardziej awangardowych w tej dzielnicy. Zainteresowanie wzbudzała syntetyczna, mocno zgeometryzowana bryła z licznymi tarasami, ciekawą linią okien, ale prawdziwą sensacją był wieńczący ją daszek z dowcipnym, okrągłym świetlikiem. Po wojnie zamieniona na budynek użyteczności publicznej, popadła w zniszczenie. Spadkobiercy odzyskali ją dopiero w latach 90. i zapragnęli, by znowu przywrócić ją do stanu z czasów świetności. Jako partnerkę do realizacji swojego marzenia wybrali Katarzynę Kraszewską, której pracownia jest znana z kompleksowości i ogromnej precyzji.
Katarzyna Kraszewska przygotowała plan restauracji elewacji, zachowując ich oryginalny wygląd. Najwięcej zmian wprowadziła, reorganizując funkcję i rozkład pomieszczeń, dostosowując je do potrzeb domowników. Parter budynku został zaplanowany jako część reprezentacyjna. Na tym poziomie znalazło się miejsce na garderobę (tuż przy wejściu), oficjalną jadalnię, kuchnię, salon, bibliotekę oraz gabinet.
Pierwotnie kuchnia była niewielka. Katarzyna Kraszewska przeniosła ją ze strony północnej do południowej budynku, dając rodzinie przestrzeń do kulinarnych popisów i wspólnych posiłków. Mimo że formalnie zamknięta, nie sprawia wrażenia odseparowanej. To pewnie dlatego, że można z niej wyjść wprost do ogrodu, a będąc w środku – przez okna podziwiać starodrzew. Z kuchni można przejść do salonu połączonego z biblioteką.
Dwie (dokładnie tak jak w pierwowzorze) klatki schodowe wiodą na piętro budynku. Główna, od frontu, szczególnie spektakularna, ma efektowną, esowatą linię wykreśloną jeszcze przez architekta bryły. Katarzyna Kraszewska podkreśliła ją kutą według jej koncepcji barierką i kaskadowym oświetleniem. Na pierwszej kondygnacji sto lat temu urządzono amfiladowe pokoje. Dziś ten model się nie sprawdza, dlatego architektka wydzieliła cztery osobne sypialnie – dwie dla dzieci, dla gospodarzy i gościnną. Największą perełką domu jest zdecydowanie sypialnia małżeńska. Utrzymana w palecie szarości i granatów, ma wiele tekstur. Jednak prawdziwą ucztą dla zmysłów jest sąsiadująca z nią prywatna łazienka. Jej wygląd, a poniekąd także estetykę całej inwestycji, zainspirowała mediolańska willa Necchi Campiglio (1932-35), znana z fenomenalnego filmu „Jestem miłością”, której wnętrza autorstwa Pietro Portaluppiego mają klasycyzujący sznyt. I tam, i tu, na Saskiej Kępie, wannę wykończono marmurem i położono posadzkę zrytmizowaną ciemnymi pasami kamienia. Absolutną harmonię kolorystyczną udało się projektantce osiągnąć między komodą Lagerform z mocnymi kamiennymi uchwytami i abstrakcyjnym obrazem Ivo Nikicia.
Projektując tak wymagające wnętrza, można było popaść w manierę. Katarzyna Kraszewska postanowiła oderwać się nieco od modernistycznej dyscypliny i wprowadzić do pomieszczeń ducha współczesności. Purystom trudno pewnie wyobrazić sobie funkcjonalizm z lewitującym sufitem czy sztukateriami. Katarzyna Kraszewska zgrabnie zbalansowała jednak inspiracje epoką, które widać w ryflowaniach, zaobleniach, geometryzacji form z wizją inwestorów i własnym, bardzo smacznym pomysłem.
Zdjęcia: Tom Kurek Stylizacja: Eliza Mrozińska
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Kuchnia zaaranżowana w kształcie litery L, z centralną wyspą zachwyca szlachetnymi materiałami – dębowymi frontami, kamiennymi blatami (nero assoluto) i marmurowym panelem
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Wyposażenie – meble i oświetlenie – są eklektyczne, ale spójne
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Wystrój zachwyca przemyślaną koncepcją - jest funkcjonalnie, ale z artystycznym, stylowym sznytem. Warto zwrócić uwagę na nietypowo zdobiony bufet i perfekcyjnie do niego dobrany obraz na ścianie
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
W przestronnej kuchni można wygodnie oddawać się kulinarnym popisom
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Eleganckie, tapicerowane skórą krzesła Lagerform przy stole z toczonymi nogami świetnie przełamuje stylizowany, wykonany według autorskiego projektu architektki kredens (trochę witryna, a trochę sideboard)
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
W salonie emocji spokojnym szarościom i welwetom dodają czerwone akcenty kolorystyczne i ekspresyjna oraz abstrakcyjna sztuka w wydaniu świetnych młodych artystów
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Stolik z dwoma blatami zapewnia sporo miejsca na dekoracje i potrzebne drobiazgi. Niemniej największy walor dekoracyjny mają materiały oraz wyposażenie - umiejętnie, spójnie zestawione ze sobą
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
W rodzinnym domu nie mogło zabraknąć kominka w pięknej, kamiennej obudowie
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Zabudowa ściany telewizyjnej nawiązuje do tej kuchennej - a więc naturalne drewno z bogactwem jego wzorów
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Efektowną klatkę schodową (są dwie w budynku) projektantka podkreśliła kutą według swojej koncepcji barierką i kaskadowym oświetleniem
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Największą perełką domu jest sypialnia małżeńska na piętrze połączona z prywatną łazienką
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Wannę wykończono marmurem i położono posadzkę zrytmizowaną ciemnymi pasami kamienia
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Przestronna, klasycyzująca łazienka utrzymana jest w palecie granatów i szarości
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Na pierwszy plan wybijają się gustowne, wysokiej jakości materiały wykończeniowe
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Strefa prysznica - również z pięknym kamieniem
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
W takim gabinecie można z przyjemnością pracować!
foto: Tom Kurek
Rewitalizacja modernistycznej willi na Saskiej Kępie
Garderoba - obowiązkowa w takiej willi
foto: Tom Kurek
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...