JM20171030_035
Ryszard Piotrowski o sobie: „Tak powszechna w naszym środowisku maniakalna potrzeba przeintelektualizowania sztuki jest mi kompletnie obca – nie lubię tworzyć elaboratów i instrukcji obsługi do odczytywania znaczeń moich prac. Z tego też powodu nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek odmian nurtu konceptualnego, gdyż postrzegam je jedynie jako potok niepotrzebnych słów zasłaniających prawdziwe piękno”.
Fot. Jacek Marczewski
Źródło: Archiwum serwisu