Wnętrza w stylu rustykalnym przytulne i klimatyczne – galeria 73 efektownych zdjęć!
Styl rustykalny jest przytulny, klimatyczny, bardzo eko (bo bliski naturze i daje przedmiotom drugie życie) i uniwersalny. Z lekkością i wdziękiem łączy się z elementami scandi, boho, folkowymi, loftowymi itp. W galerii aż 73 zdjęć, a na każdym wnętrze rustykalne w innej konwencji – zainspiruj się!
Efektowny miks z kolorem
Mieszkanka stylu wiejskiego i dworkowego stworzyła uroczą kuchnię, a plamy kolorów dodają jej energii. Kredens i bufet, w którym osadzono miedzianą misę, zamiast zlewu, pochodzą z pchlich targów. Zostały odnowione, a bufet nakryto nowym, kamiennym blatem. Niebieska półka odziedziczona po babci pani domu i bufet to części dwóch różnych powojennych kompletów kuchennych. W bufet wmontowano płytę grzewczą, zmywarkę i piekarnik. Trudno powiedzieć, jaki jest stół, ale ludwikowskie krzesła są bliższe pałacowi. Drzwi przysłonięte kwiecistą zasłonką oraz oleodruki i ocynkowane pojemniki to już wiejska chata...
Po wiejsku z dizajnem
Styl rustykalny ograny współcześnie. Pięknie wyszło! Tapeta w paski, boazeria, szprosowe okno, proste ława na krzyżaku i ławka oraz drewno w miodowym odcieniu i kretonowa zasłoneczka, a do tego... wyrafinowana zabudowa z frontami szafek nawiązującymi do tradycji shakerskiej i wspaniałe krzesła Wishbone zaprojektowane w 1950 r. przez Hansa J. Wegnera. Jest i wiesko, i dizajnersko!
Na Podlasiu po angielsku
Trudno uwierzyć, ale ta kuchnia znajduje się w domu na Podlasiu. Jej przytulny, niezobowiązujący wiejski styl to efekt umiejętności państwa domu: dekoratorskich zapędów gospodyni ii talentów z dziedziny „jestem złota rączka” gospodarza. Nad angielską kuchnią marki Rangemaster zrobiony przez pana domu drewniany okap. Wszystkie meble tworzące tak zgrabną całość zostały kupione z drugiej ręki, znalezione w sklepach internetowych i na targach staroci. Tylko hokery są z IKEA. Wisząca półeczka zaopatrzona jest w pręt, na którym wieszano ręcznik, pod nią niegdyś stawiano na szafce miednicę i dzbanek na wodę. Ważne są klimatyczne detale, a także kwiaty – najlepiej bezpretensjonalne bukiety z roślin z wiejskich ogródków w dzbankach i starych bańkach czy kankach.
Połączenie tradycji z wygodą
Na hasło „dom na wsi” staje nam przed oczami szereg obrazów: pęki suszonych ziół zwieszających się z belkowanej powały, ogromny stół, kuchnia z fajerkami, gliniane misy i dzbany, pociemniałe ze starości drewniane wałki i kopystki. Wnętrze na zdjęciu urządzone współcześnie dokładnie odpowiada wyobrażeniom o wiejskiej kuchni, ale wygoda okazała się równie ważna, jak styl. To dlatego nowoczesny piekarnik i płytę ceramiczną wbudowano w tradycyjną kuchnię z paleniskiem
i popielnikiem, a okap kryje wydajny wyciąg.
Mariaż stylu rustykalnego z nowoczesnością, dizajnem i etno
Propozycja dla tych, których nęci przytulność i prostota stylu rustykalnego, ale nie mają ochoty na wypełnienie domu starociami i lubią oryginalność. Nowoczesna zabudowa z minimalistycznymi uchwytami dostała blat wspaniały drewniany blat, może nawet z wiekowego drewna (albo to świetna imitacja). Nad nim ponadczasowe płytki typu patchwork i półki na dekoracyjne drobiazgi. Wiejski stół w otoczeniu krzeseł z różnych epok: trzy z giętego drewna bukowego (te z plecionką wiedeńską to słynny model nr 14, zaprojektowany przez Michaela Thoneta) oraz przykład współczesnego wzornictwa, czyli krzesło Comback autorstwa Patricii Urquioli (Kartell). Komplet jadalniany łączy materiał, wybarwienie i właśnie doskonałe wzornictwo. Lampa wisząca, drewniane i gliniane dodatki, pióropusz traw, płytki podkręcają aranżację kuchni w stronę afrykańskiego etno.
Zbieranina do kuchni
Kuchnia wykonana z mebli nie całkiem kuchennych. Efekt zabawny i bezpretensjonalny. Wiszące nadstawki od nieistniejących już kredensów przetarto na niebiesko. Na blacie prawdziwe skarby: stare naczynia emaliowane i maszynka do mięsa na korbkę. Pod blatem też jest ciekawie! Nocna szafka w roli pomocnika ozdobiona uchwytami z patyków i komoda jako schowek na garnki i produkty. Podłogę można zawsze przykryć szmacianym chodniczkiem.
Kuchnia na Podhalu – tradycja i nowoczesność
Odkryte elementy konstrukcyjne ścian i sufitów to podstawa góralskiego stylu. Drewniane belki
stanowią dekorację samą w sobie, jednak w podhalańskim domu dodatkową ozdobą jest kunsztownie wyrzeźbiony sosręb. Uwagę zwracają szklane lampiony (Iluminar.pl) nad wyspą ujęte w metalowe ramy. Połączenie prostoty i surowości najłatwiej osiągnąć dzięki wykorzystaniu naturalnych materiałów. Wiodącą rolę odgrywa tu drewno – z niego wykonane są sam dom, większość mebli oraz dodatki. Szorstki klimat górskiego wnętrza jest doskonale podkreślony przez kamień. Z niego powstały nie tylko blaty i posadzka (kwarcyt kupiony u lokalnego sprzedawcy), lecz także części szafek (kamień rzeczny). Nad kuchnią okap obudowany drewnem, w towarzystwie płytek ceramicznych o fakturze do złudzenia przypominającej koronkę, wprowadza do kuchni ciepłą rodzinną atmosferę. Przysłowiową kropkę nad i stanowią stalowe kute elementy
w postaci wsporników, uchwytów oraz dekoracyjnych okuć (Rustykalneuchwyty.pl).
Delikatnie rustykalnie
Delikatniej – nie można! Ścianę wyłożoną boazerią pomalowano na zjawiskowy odcień szarości – jest jak lekko szarofiołkowa mgiełka! Na tym tle białe meble: regał bez pleców (ściana jest za ładna, by ją zakrywać), półeczki i ciąg roboczy z dwoma rodzajami frontów. Drewno o czerwonawozłotym wybarwieniu dodaje wiejskiej kuchni ciepła i wigoru. Oryginalny zlew i bateria pasują kolorystycznie do latu i uzupełnienie w postaci uchwytów meblowych. Pastelowe naczynia, tekstylia i akcesoria nadają wnętrzu romantyczny charakter.
Rustykalnie z cegłą w tle
Kuchenną zabudowę ulokowany przy ścianie z odkrytą cegłą. To wspaniała ozdoba wnętrza, więc zamontowano tylko jedną szafkę wiszącą. Uzupełniono ją kilkoma wieszakami na akcesoria oraz rondle i patelnie. Brunatnoczerwona cegła i miodowe drewno mebli wymagały mocniejszego akcentu – dlatego pojawiła się kropla czerni.
Na wsi po skandynawsku
Styl skandynawski z miękko wnikającymi elementami rustykalnymi. Funkcjonalnie i przytulnie.
Rustykalnie w czerwieni
Kuchnia z cegłą, drewnem i wspaniałą czerwienią – wspaniale łączy cechy różnych konwencji. Meble kuchenne zaprojektowali państwo domu i sami je montowali. Blat z jesionu jest z oflisem, nie ma prostej, regularnej krawędzi. Piękne dodatki z drewna o organicznej formie dodają kuchni naturalności.
Pół na pół
Wnętrze wiele zawdzięcza malowniczemu sufitowi wspartemu na drewnianej konstrukcji, bardzo rustykalnej, oraz szprosowym oknom z wewnętrznymi okiennicami i wspaniałym dechom na podłodze. Wszystko jest w bieli, która tym bardziej przyciąga oko, że ściany mają odcień lodowego błękitu. Miętowy pas nad ciągiem roboczym to energetyczne wzmocnienie strefy roboczej kuchni. Nie jest ona typowo loftowa kuchnia, ale ma wiele elementów tego stylu: wysoka otwarta przestrzeń, drewno, stal, fronty szafek niczym z betonu, bufet i lampy na długich przewodach jak z warsztatowego wyposażenia. Znajdziemy tu też wyposażenie rustykalne, jak m.in. wiejskie stół i ławy, dywan. Ciekawa kombinacja konwencji loftowej i wiejskiej.
Lekko na południe
Kuchnia w duchu prowansalskim. Na starych meblach tu i ówdzie farba się przetarła, a nawet zeszła, to nie powód do wstydu, lecz – dumy! Świadczy to bowiem, że sprzęty stoją w domu całymi latami i przechodzą z pokolenia na pokolenie, mają swoją historię. Malowane na odcienie barw żółtej, niebieskiej, zielonej świetnie się prezentują przy zabudowie beżowej, kremowej czy nawet białej. Obecność ziół i naturalnych tkanin także dobrze im robi! Doskonale uzupełniają je dodatki ze spatynowanego metalu albo wyplatane.
Biel i drewno
Wyposażenie tej kuchni w domu z bali stanowi zabudowa wykonana na zamówienie z płyty wiórowej firma z Oświęcimia (Bogdan Piech, Meble Zen). Żeby zrównoważyć wszechobecne drewno, frezowane fronty wykończono matowym białym lakierem, a całość przykryto blatami do złudzenia przypominającymi surowy beton. Niebieskoszara konsolka na toczonych nóżkach jest w rodzinie od dawna. Świetnie spisuje się w kuchni – stoją na niej słoje z przetworami, zioła itp. Półeczka na talerze (IKEA) idealnie tu pasuje. Pani domu eksponuje na niej część zbieranej pieczołowicie zastawy.
Naturalna uroda
Ściany pomieszczenia zbudowano z drewnianych bali i starej cegły. Na jej tle pięknie wygląda kuchnia z białych kafli z nadbudowanym piekarnikiem. Jest tu dużo miejsca do postawienia naczyń używanych na co dzień i będących również dekoracją. Tylko łopata z pieca chlebowego już wyszła z użycia, chleb piecze się w elektrycznym urządzeniu. Na spiżarnię wykorzystano naturalną wnękę.
Wiejska cukiernia
Błękitne lamelkowe fronty ciągu roboczego, białe przetarte wiejskie meble, stylizowane na połowę XX wieku AGD i cukierkowe dodatki dały kuchnię przytulną, babciną i wiejską na słodko!
Prawie w stylu shaker
Pomieszczenie ma drewniane ściany, podłogę i sufity z belkowaniem. Tu nikt nie bawi się w subtelności: to po prostu długie deski i belki! Na szczęście zabudowa jest malowana na jasny szarobeżowy odcień, więc jest dobrą przeciwwagą dla tej masy drewna. Wyposażenie –bardzo funkcjonalne i bez zbędnych ozdób – nawiązuje do stylu shaker, lecz ramiakowe fronty mają łączenia, więc nie do końca trzymają się konwencji. Wiejskie drewniane stół i ławy pomalowano na zielono, by wyróżniały się na tle desek i zabudowy. Ten sam odcień zieleni znajdziemy na deskach z lewej strony pomieszczenia – może w ten sposób podkreślono spiżarnię?
Kolory życia
Czerwień i zieleń na tle bieli cudownie ożywiają wiejską kuchnię. Mnogość naczyń emaliowanych, koszyczków, słoików i urokliwych tkanin stworzyły malowniczą scenerię. Dodatek suchych bukietów i ziół to... na dodatek dekoracja trafiona w dziesiątkę!
Klimatyczna składanka
Ta kuchnia to przykład, że meble nie od kompletu mogą stworzyć komplet doskonały. Wszystkie są niczym z wiejskiej chaty, ale... każde z innej. Nawet nie starano się ich ujednolicać, np. malując na jeden odcień. I na szczęście, bo żółtawa wyspa z drewnianymi stołkami wprost rozświetla wnętrze. Przeszklona szafę i wąską komódkę łączą odcienie szarości i... szara zasłonka skrywająca półki ciągu roboczego. Beżowe ściany oraz trawertynowa posadzka ocieplają kuchnię i dodają jej prowansalskiego uroku.
Kuchnia kreatywnie
Aneks kuchenny wyposażono w ciąg roboczy w kształcie litery C. Nad nim oraz nad wolno stojącą lodówką, którą obudowano są wiszące szafki z przeszklonymi frontami, co optycznie odejmuje im kilogramów. Zabudowa została zrobiona na zamówienie 20 lat temu i początkowo była ciemnobrązowa. Panie domu zabrały się do pracy i zupełnie odmieniły kuchnię! Meble pomalowano farbą akrylową do drewna i metalu, a potem zabezpieczono lakierem wodnym. Ciemny blat zastąpiono jasnym. Półwysep od strony pokoju obito boazerią. Okno zyskało delikatny dekor na nadprożu – dzieło własnych rąk. Kafelki nad ciągiem roboczym także pomalowano. Niezmienione pozostały tylko płytki podłogowe. Może też na nie przyjdzie czas? Część kuchenną i jadalnianą dekoruje wyjątkowe malowidło wykonane przez panią domu. Sielski obrazek z krową w roli głównej powstał na… drzwiach starej szafy!
Kawa z mlekiem
Świetna propozycja dla osób lubiących stonowane kolory ziemi. Tu mamy wyjątkową konsekwencję ich stosowania: tylko odcienie bieli i brązu (ściana: odcień French Press AF-170, Aura N524, szafki: odcień Ice Mist OC-67, Advance 792, farby Benjamin Moore). Efekt zjawiskowy! Trochę drewna, trochę przecierki, stylowe dodatki i gotowe!
Rustykalnie w żółcieniach
Jeśli marzy ci się kuchnia nie tylko rustykalna w takich kolorach, sięgnij za pędzel i farby, np. Benjamin Moore. Słonecznikowy odcień (Stuart Gold HC-10, farba Advance 792) tradycyjnej w formie zabudowy rozświetla wnętrze i przydaje mu ciepła, równoważąc duże płaszczyzny bieli w postaci lśniących chłodem kafelków, pomalowanych desek sufitu (Glacier White OC-37, farba Ceiling Paint 508) i ścian (Glacier White OC-37, farba Regal Select N549). Czarne blaty, AGD i lampy to mocne akcenty przykuwające uwagę. Drewniany stary stół na toczonych nogach i krzesła z podłokietnikami z wyplatanymi siedziskami i oparciami tworzą wyraźnie wiejski klimat. Podobnie, jak stół-pomocnik niczym z warsztatu czy... sklepu rzeźnika, na którym stoją słoneczniki.
Efekt łączenia
Ciąg roboczy ma tradycyjne fronty z bibliotecznymi uchwytami, jego drewniany blat jest w tym samym odcieniu, co półki, pojemniki, skrzyneczki i stołek-drabinka z IKEA. Okrągły stół na białej nodze też ma taki blat... To nie przypadek: w ten sposób elementy stylów skandynawskiego, loftowego i wiejskiego zharmonizowano ze sobą. Kolorowy dywan jest wygląda tu trochę egzotycznie, ale ożywia kuchnię, nie szkodząc aranżacji.
Rustykalnie po prowansalsku
Ta piękna kuchnia ma wiele cech stylu prowansalskiego: trawertynowe płytki dla ochłody, nierówny tynk ścian oraz belkowany sufit w ciepłym odcieniu... Z tego tła pięknie się odcina seledynowa zabudowa. Drewniane wyspa z półkami i podwieszanym wieszakiem, ława i blaty podkreślają rustykalną nutę aranżacji. Dopełniają ją miedziane rondle i patelnie.
Ciepło na niebiesko
Kolejna propozycja, która pokazuje, że rustykalną kuchnię można ubrać w kolor. Tu niebieski święci triumf. Zabudowa, okno, ba!, nawet przestrzeń nad blatem są w tym samym odcieniu (kolor Newburg Green HC-158, farba Advance N794, Benjamin Moore). Świetnie wygląda na tle świetlistej ściany (Wickham Gray HC-171, farba Regal Select N548 tej samej marki). Na szczęście to morze błękitu zrównoważono drewnianą wyspą, która ma taki sam blat z jasnego kamienia, jak ciąg roboczy, oraz miedzianymi i złotymi dodatkami.
Rustykalnie? Tylko troszkę!
W tej kuchni duch stylu rustykalnego ledwo się kołacze. Kuchnia z ładnych kafli w miodowym kolorze stoi nieużywana. Nakryta zapewne służy jako blat roboczy. Białe meble mają charakter neutralny, może trzeba by zmienić uchwyty, np. na czarne kute, i dodać podobne relingi? Aby podkręcić styl, można zamiast zegara powiesić wieniec z kłosów albo kolekcję starych drewnianych łyżek.
Wszystko od kompletu
Każdy kąt kuchni został zaaranżowany atrakcyjnymi przedmiotami, wiele z nich jest wiekowych, inne są współczesne, ale... także przerobione, odmienione. Bufet pod oknem został kupiony 30 lat temu w IKEA. Wtedy jeszcze robiono dla marki meble z litego drewna, dzięki czemu były trwałe. Teraz jest przetarty na biało, a płyciny – pozłocone. Pomalowano także palisandrową nadstawkę. Secesyjnym witrażem wyjętym ze zniszczonej szafki po babci ozdobiono okno.. Wiszący zegar jest jednym z ośmiu w posiadaniu pani domu. Z tych, których nie dało się uruchomić, wyjęto mechanizmy i przerobiono na szafeczki. Po prawej stronie wiszą na ścianie porcelanowe deseczki do krojenia.
Zaskakująco po wiejsku
We wnętrzu ze ścianami ozdobionymi sztukaterią raczej można by się spodziewać eleganckiego wyposażenia, a tymczasem wybrano kierunek – wieś, ale też nie do końca... Stół z masywnym ciemnym blatem do tego thonetowskie klasyki pomalowane na trzy kolory, współczesna lampa, skrzynka na owoce i gliniany wazon niczym z wiejskiej spiżarki trochę plecionki (koszyczki, maty, siedzisko ławki) tworzą interesujący konglomerat. Trochę tu scandi, trochę boho, trochę eko i na pewno rustykalnie – ten kierunek z przymrużeniem oka wskazują wędrujące na obrazie gęsi.
Jak w domku u czarownicy
Cegła i mnóstwo drewna, wszystko naturalne, nic niczego nie udaje... Jadalnia jak z leśnej chatki, suszki i liczne wiekowe drobiazgi pogłębiają to wrażenie.
Z ekspozycją talerzy
W jadalni w odrestaurowanym budynku główną rolę grają stół ze starego drewna i krzesła wyszperane na pchlich targach i odmalowane. Uwagę przykuwa także piec kaflowy wzorowany na starych piecach mazurskich, wykonany w manufakturze w Nakomiadach. Wzory są ręcznie malowane, a w zwieńczeniu uwidoczniono datę powstania domu. Stare skrzydło drzwiowe posłużyło jako miejsce ekspozycji talerzy.
Jadalnia w bielach
Stół i krzesła są z odzysku. Blat dorobiono ze starych dech dębowych. Krzesła kiedyś były brązowe i zostały przemalowane na biało. Dla podkreślenia ich wieku dodano trochę przetarć, a potem ozdobiono ozdobiła je metalowymi medalionami własnej roboty. Oknom w wykuszu poprawiono proporcje poprzez zamontowanie drewnianego dekoru na nadprożach. Teraz okna optycznie wydają się być o wiele wyższe. Przyjemna wiejska jadalnia, która chętnie podda się metamorfozie (bardziej wiejska czy dworkowa) za pomocą zmiany dodatków.
Swojska elegancja
Proste, drewniane meble tworzą klimat dawności. Nie ma tu nadmiaru ozdób. Wystarczyły piękna ceramika. Pani domu od lat zbiera naczynia ze wzorem Indisch Blau, a kolekcję zapoczątkowała podarowana jej waza z manufaktury Silesia. Kobaltowa barwa motywu stała się zaś punktem wyjścia dla nowej kolekcji – talerzy, pojemników i dzbanków właśnie w tym odcieniu. Część z nich zrobi nadproże.
Jak z baśni
Aby powiększyć pomieszczenie, pomalowano ściany na biało oraz rozbielono drewno na suficie. Najprostszy w świecie kominek zrobi sosnowa belka i płaskorzeźba św. Kingi, patronki pani domu. Zamiast jednego dużego domu zestawiono dwa mniejsze (dają więcej możliwości aranżacyjnych niż jeden!). Wyposażenie uzupełniają zdobyte z drugiej ręki wiejskie krzesła, ławka, kredens, szafa (też tez pełni funkcję kredensu) oraz ikeowskie sofa i fotel. Liczne poduchy, suszki i aniołki to podkreślające klimat dekoracje.
Oryginalnie przy stole
Stareńskie stół i krzesła w drewniany domu uzupełniono siedziskiem zrobionym z beczki po winie, dawnym znalezisku! Wyciętą beczkę gospodarze „usadzili” na medycznym taborecie, przez co nabrała charakteru krzesła barowego. Fartuch
wiszący na ścianie jest pamiątką po babci pani domu.
Z aspiracjami
Salon z rustykalnym ciepłem i aspiracjami w kierunku wnętrz elegantszych. Czuje się tu lekkie nawiązania do górskich domów typu chalet, jak i do estetyki... kolonialnej. Delikatny, kremowy odcień ścian (Evening White OC-81, farba Regal Select N548 Benjamin Moore) to w tej sytuacji wybór idealny.
Salon na Podhalu
W tym pokoju tradycja spotyka się z nowoczesnością. Pierwsza wyraża się w meblach o prostych liniach oraz oszczędności w dodatkach. Minimalistyczny wymiar wnętrza podkreślają jasne drewno oraz przygaszone kolory. Zamiast dwóch mniejszych sof wybrano jedną w postaci masywnego narożnika (IKEA). Do niej dopasowano stolik z surowego drewna (na zamówienie) – celowo pozbawiony wszelkich ozdobników. Masywność mebli równoważą tekstylia – obity miękkim aksamitem fotel (IKEA), mięsiste zasłony oraz obszyte różnymi tkaninami poduszki.
Udany miks
Strefa dzienna ma kształt litery L. W aneksie znajduje się część kuchenna (zdjęcie można nr xx). Całość jest bardzo jasna, bo wpada tu dużo światła, które cudnie odbija się od bielonych świerkowych ścian i sufitów. Białe są także podłogi (gres szkliwiony Herrera Bianco, Paradyż), ikeowskie meble oraz portal kominkowy (Antyki24.pl). Wstawiono do niego elektryczną kozę z Castoramy ze względów ekologicznych.Kącik kominkowy jest pełen pamiątek. Są tu monidła dziadków i rodziców pana domu, a także dziadków pani domu. Zegar to tzw. Metron, czyli produkt toruńskiej Fabryki Zintegrowanych Systemów Opomiarowania i Rozliczeń. Wizerunki Pana Jezusa i Matki Bożej trafiły tu z rodzinnego strychu – były prawie zupełnie czarne, dopiero po wyczyszczeniu okazało się, jakie są piękne.
Drugie życie
Stare skrzydła wrót od budynku gospodarczego czy po prostu drzwiowe z kamienicy itp. można wykorzystać i zrobić z nich przesuwne drzwi oddzielające pomieszczenia. W rustykalnej wersji nie może zabraknąć żeliwnych okuć i prowadnic. Niech też ich kolor (tu: Cloud White OC-130, farba Advance 792 Benjamin Moore) różni się od barwy ściany (Pale Oak OC-20, farba Aura N522 tej samej marki) – tak będzie efektowniej. Wnętrzu za nimi także warto nadać inna barwę, bardziej intensywną (tu: Champion Cobalt 2061-20, farba Aura N524), by podkreślić odrębność pomieszczeń i stworzyć perspektywę.
Sielanka idealna
Idylla na wsi: drewniane meble i podłoga, miękka sofa, bujak, rośliny... Cudowne warunki do życia w harmonii z naturą i spokoju.
Salon w stylu skandynawskim z elementami konwencji rustykalnej
Salon w stylu skandynawskim z elementami rustykalnymi (wyposażenie IKEA) to nowoczesne wnętrze, funkcjonalne i bardzo przytulne. Jasna sosnowa podłoga (mogą to być panele dobrej jakości), szarobłękitne sofa i leżanka, białe regały ocieplono wiejskimi drobiazgami: fotel patyczak, stolik niczym wiejska ławka, galeria koszyków i drewnianych pojemników zrobiły dobrą robotę. Jeszcze parę poduszek, mięsisty pled, świeca i gotowe!
Trochę śródziemnomorsko
To ciekawy przykład wnętrza ze strefami wypoczynkową i jadalnianą urządzonego z dużą wyobraźnią. Od razu odczuwamy, że to dom na wsi – to belkowanie, odrapane drzwi, okopcony kominek (zwróć uwagę, że w duży pierwotnie zrobiony kominek z otwartym rusztem wstawiono małą żeliwną kozę), wiejskie krzesła, stół i konsola... Do tego współczesne kanapa i fotel, stoliki, lampa stołowa zrobiona z wazonu oraz żyrandole inspirowane pałacowymi „pająkami”. Posadzka z kamiennych płyt, plecionki, suche gałązki, korale w misie mają w sobie ducha południa.
Przytulnie w stylowym miksie
Salon z belkowanym sufitem i szprosowymi oknami jak z wiejskiego domku. Praktyczny styl skandynawski przejawia się przepastnymi szarymi sofami (IKEA), a do tego roboty pani domu stoliki z drewna o organicznej formie na metalowych nóżkach... Drewniane misy, konik na biegunach, dekoracyjne domki oraz rzeźny i po prostu plastry drewna jako uzupełnienie. Funkcjonalnie, przytulnie, swojko i blisko natury...
Pozytywna energia
Trudno uwierzyć, ale kiedyś ten drewniany dom był wewnątrz w miodowym odcieniu. Gdy gospodarzom się to opatrzyło, pomalowali ściany i sufity na biało, zostawiając w naturalnym wybarwieniu tylko podłogi. Większość drewnianych i metalowych mebli także pociągnęli białą farbą. W ten sposób kolonialny bufet wpasował się w podwarszawską wieś... Czerwień przewijająca się w dodatkach i zielone rośliny dodały energii nowej aranżacji.
Z nutką romantyczną
Romantyczne łoże z wezgłowiem zrobionym ze starej wiejskiej szafy. Wykorzystano jej front z dobrze zachowanym gzymsem, zawiasami i ryglami. Farba spłowiała ze starości ma niebywały szarobłękitny odcień, na gzymsie dla wzmocnienia efektu domalowano szafirowy pas. Zwróć uwagę na pościel. Mnóstwo poduszek, tkaniny w pastelowe kwiatki i paski, koronki i falbanki. Ta sypialnia (aranżacja Zara Home) to sama słodycz!
Po angielsku (1)
Choć skośne sufity nieco ograniczają funkcjonalność wnętrza, to zawsze panuje tu rozkoszna przytulność – tym razem w stylu angielskiej wsi. Na zdjęciu (wyposażenie Laura Ashley) gościnna sypialnia z rozkładaną kanapą. Na tle białych ścian ładnie rysują się drewniane elementy konstrukcji. Dzięki starannemu doborowi detali i tkanin czuje się naprawdę sielską atmosferę. Kraciaste poszwy i poszewki oraz marszczone zasłonki mają prawdziwie wiejski charakter. Brakuje tylko lampki do czytania.
Po angielsku (2)
Na zdjęciu urocza sypialnia w letnim domu (wyposażenie Sophie allport.com) urządzona ze skromną elegancją. Mamy tu tylko biel, drewno w ciemnym odcieniu i nieco czerni. Żelazne
łóżko w stylu retro okrywa pościel w zabawne zwierzęce desenie. To cała sfora psów ożywiająca to ascetyczne wnętrze. W wiejskich domach chętnie używa się do dekoracji motywów czworonogów i ptaków w postaci wzorów na tkaninach, naczyniach lub figurek.
Pomysł na karnisz
Chcesz podkreślić rustykalny czy eko charakter sypialni (aranżacja Annie Sloan)? Zamontuj karnisz do portiery zrobiony z konaru. Jego szorstkość stanowi ładny kontrast z białą ścianą i szafką. Zasłona w biało-błękitne paski sprawia, że przydałby się tu jeszcze jeden niebieski akcent, np. niebieskie gałki do mebla albo podkreślenie kolorem płyciny.
Sen wielowymiarowy
Sypialnia (wyposażenie IKEA) utrzymana w delikatnych odcieniach bieli, błękitu, beżu i zieleni jest sielska, romantyczna i blisko natury. Może znaleźć się spokojnie na pięterku wiejskiego domku...
Rozbielona rustykalność
Dwa łóżka prawdopodobnie są początku XX wieku. Poddano je na miejscu renowacji i połączono w jeden duży mebel. Od razu przypadły do gustu czworonożnym domownikom, które uznały nie ma nic wygodniejszego na świecie. Eklektyczne lustro było pomalowane farbą na zielono. Panie domu ramę przemalowały na biało, ale z jego korony usunęły zieloną powłokę (to było wyzwanie!) i pobieliły tak, by ozdobna górka nawiązywała do łóżka i szafek nocnych.
Sypialnia w górach
Sypialnię w góralskim domu, dla przełamania schematu, wyposażone w tapicerowane łóżko z zagłówkiem o miękkich kształtach (Lectus24.pl). Otulają je tkaniny w kolorach odzwierciedlających przyrodę otaczającą dom – szare skały, beżowy piaskowiec i burgundowe gałązki berberysu. Na pościeli obowiązkowo pojawiła się krata – wspaniale ożywia całą aranżację.
Superdetal
Stary, bardzo zniszczony kufer został oczyszczony: drewno oszlifowano, okucia pomalowano na czarno. Awansował na efektowny pojemnik na różności oraz stolik. Uzupełnił drewniane wyposażenie sypialni i przydał jej charakteru.
Rustykalnie i po skandynawsku
Sypialnia na poddaszu domu z bali jest niezwykle przytulna. Zmieściło się tam łóżko z dawnej oferty IKEA oraz połogowa lampa i stojąca z drugiej strony okna biała szafa Pax (poza kadrem), także z IKEA. Mimo że wyposażenie jest „wzorcowo skandynawskie”, nad wezgłowiem zawisł sielankowy pejzaż z drewnianym domkiem w ogrodzie, a na łóżko rzucono poduszki w kwiaty i narzutę z łączkę. No i mamy wieś!
Sen rustykalny
Sypialnia jakby żywcem przeniesiona z angielskiego prowincjonalnego domu. Niskie sufity, ciemne belkowanie i kwiecista tapeta Titley & Marr. Sosnowe łóżko (IKEA) w powodzi falbanek i koronek (Next.pl). Nad nim para obrazów prosto z Anglii. Dziewiętnastowieczne portrety małżeństwa przełamują słodycz wnętrza. Szafa przywieziona z lubelskiej wsi wprost pęka w szwach od wszystkich tkanin, serwet i bielizny pościelowej.
Elegancja po wiejsku
Wolnostojąca wanna na lwich łapach to model Otylia (Besco). Dopasowano do niej baterię Retro Gold marki Massi. Za wanną położono płytki Rondoni Bianco (Paradyż). O miły klimat postarały się półka (IKEA) i kosze (KiK) na drobiazgi.
Luksusowo w stajni
Ta łazienka mieści się w części zabudowań, które niegdyś były stajnią. Widoczne na zdjęciu drzwi mają swoją lustrzaną parę umieszczoną vis-à-vis. Dwie pary drzwi ulokowanych na przestrzał ułatwiały wprowadzanie i wyprowadzanie zwierząt. Dziś służą tylko ozdobie. Gospodyni marzyła o wannie na lwich łapach, ale okazała się zbyt kosztowna. Zwykła zaś raziłaby w rustykalnym wnętrzu. Wpadła więc na pomysł, by wpuścić ją w podłogę. Efekt zachwyca, zwłaszcza że sama posadzka jest piękna – z modrzewiowych desek, bejcowanych i woskowanych. Zielony kołowrotek i żarna, na których teraz stoją miska i dzban, zostały kupione wraz z domem i ze starej szopy trafiły do łazienki. Za kotarą umieszczono kabinę prysznicową. Jest obszerna i wygodna, lecz nie „trzyma fasonu” domu, więc gospodyni wolała ją dyskretnie zasłonić
Rustykalnie bez nadmiaru
Prostokątne płytki białe i grafitowoniebieskie mogłyby się znaleźć w każdej łazience. Wystarczyło jednak dać grubą dechę pod umywalkę, zamiast gładziutkiego blatu, dodać materię retro (Rustilo, antyczny mosiądz, Sanisilesia) oraz oprawić lustro w starą ramę, by całość zyskała odpowiedni sznyt. Dywanik z bawełny i kwiatki w imbryku podkreślają rustykalny klimat łazienki.
Po góralsku drewnie (1)
Lśniące chromowane dodatki nadają tradycyjnej góralskiej wykończonej drewnem łazience odrobinę nowoczesnego sznytu. Umywalkę nablatową z kamienia naturalnego (Industone) wykonaną przez indonezyjskich rzemieślników z jednego kawałka marmuru. Została osadzona na jesionowym blacie wspartym na toczonych nogach. Maleńki kinkiet na srebrnym ramieniu właścicielka wypatrzyła w internecie. Oryginalnie miał brzydki szklany abażur, ale zmieniono go na tekstylny. Wieszak w kształcie jelonka to łącznik z naturą. Na kolejnym zdjęciu zobaczysz kadr z prysznicem z tej łazienki.
Po góralsku drewnie (2)
Jasnoszary gres niczym beton zawędrował z podłogi do strefy prysznica. Jego obecność przydała się, bo ochładza nieco łazienkę, równoważąc bezmiar drewna. Z kolei duże lustrzane tafle w ramie z podwójnie frezowanych listew świerkowych optycznie ją powiększają.
Malowanie odręczne
Łazienka, zwłaszcza wiejska, nie musi mieć płytek. Gładkie ściany można zaś interesująco ozdobić. W tej niebieskie ramy namalowano odręcznie farbą Annie Sloan tworzą oprawę dla lustra i łączą ją z szafką umywalkową. Nieco siermiężny mebel udekorowano rzeźbioną listwą, a po pomalowaniu kredową farbą nabrał szyku.
Po góralsku z pomysłem (1) – surowość ocieplona
Pierwszy kadr z domu na Podhalu: ściany pokrywa dekoracyjny tynk gipsowy, którego nierówna faktura przywodzi na myśl wnętrza starych wiejskich domów. Posadzka zaś jest niczym beton – to gresowe płytki go imitujące. Drewniane drzwi z tradycyjnymi frezowaniami oraz rama lustra i masywna szafka pod oryginalną umywalkę wnoszą ciepło. Glamourowe kinkiet i łącznik są jak goście z innego świata, ale znalazły kontynuację w postaci lśniącej chromem baterii. Na kolejnych dwóch zdjęciach zobaczysz kolejne kadry z tej łazienki.
Po góralsku z pomysłem (3) – oryginalny kinkiet
Drugi kadr z łazienki z poprzedniego zdjęcia: tu warto zwrócić uwagę na oryginalny kinkiet ozdobiony charakterystyczną rozetą oraz na precyzyjnie wycięte ręką pana domu motywy
roślinne. Dekoracyjny tynk gipsowy to również dzieło lokalnych rzemieślników. Jego nierówna faktura przywodzi na myśl wnętrza starych wiejskich domów. Na kolejnym zdjęciu zobaczysz oryginalną obudowę wanny.
Po góralsku z pomysłem (3) – baldachim nad wanną
Kadr z tej samej łazienki z widoczną wanną. Efektowny lniany baldachim zwieńczony jest drewnianą koroną ozdobioną tradycyjnymi podhalańskimi ornamentami. Wraz z wolnostojącą wanną (Emporia) zmieniają góralską łazienkę w prawdziwy salon kąpielowy. By nie było zbyt romantycznie, pani domu zestawiła je z surowym
kamieniem rzecznym – wyłożyła nim ścianę za wanną oraz za WC. Posadzkę pokrywa szary gres, swoją barwą i strukturą do złudzenia przypominający kamień.
Angielskie inspiracje (1)
Łazienka mieści się w pomieszczeniu ze skośnym sufitem. Na pierwszym planie stoi żeliwna wanna, którą dla wygodny postawiono na klockach. Prawie całe wyposażenie to rzeczy, którym darowano drugie życie. Nowoczesne sprzęty zostały ukryte: za zasłonką pralka i suszarka, a za parawanem – bojler na wodę. Parawan upolowała pani domu w idealnym stanie (kwiatowe dekoracje są ręcznie malowane przez artystę).
Angielskie inspiracje (2)
Druga łazienka w tym domu, także widać tu inspiracje stylem english cottage (choć znajduje się w naszym Podlasiu!). Jest cała w błękitach. Tapeta (Rasch) i zasłona w kwiatki. Kafelki nad wanna vintage’owe, pewnie z lat 70. ubiegłego wieku. Stara wanna na nóżkach została wyremontowana, z zewnątrz gospodyni pomalowała ją farbą tablicową (tę także ustawiono na klockach, by była wyższa). Umywalkę wyposażono w dwa oddzielne krany, zgodnie z angielską tradycją. Dla wygody możesz zamontować jedną baterię (podobna np. Vintage, Rea) albo… dwie osobno na ciepłą i zimną wodę. Podstawę umywalki zrobiono ze starego stołu odpowiednio przyciętego i pomalowanego. Powyżej wisi wiekowe kryształowe lustro.
Rustykalna galeria
Łazienkę urządzono w spiżarni zwanej kiedyś komorą. Umywalka stanęła, na wiekowej szafce. Nad nią zawisło fazowane lustro w starej ramie. Ściany obłożono płytkami z serii Black & White Pattern, Cersanit. Obrazy to zbiory rodzinne, dwa z nich wisiały nad łóżkiem mamy Anety.
Jak w kuźni
Łazienka to było najbrzydsze pomieszczenie w całym domu chylącym się ku ruinie w chwili zakupu. Jej remont kosztował gospodarzy sporo wysiłku. Sami kładli płytki, obudowali wannę cegłami porozbiórkowymi, odnowili bieliźniarkę po dziadach. Podstawę pod umywalkę zrobili ze starych nóg od maszyny znalezionych na skupie złomu i blatu z orzechowych desek, którym pozwolono zachować naturalny kształt. Karnisz to dzieło pani domu Agnieszki, która zajmuje się kowalstwem artystycznym i metaloplastyką; prowadzi pracownię Kuźnia Skarbów oraz fundację Wykuci w Ogniu.
Więcej niż rustykalnie
Drewniana umywalka? Została zrobiona z uschniętej topoli rękami pani domu, która drewno wydrążyła i pozostawiła na rok do wysuszenia. Potem nieckę zalano żywicą epoksydową. Lustro nad umywalką jest następnym plastrem ciętym z tej topoli, po wymieceniu próchna, został zaolejowany, a w otwór włożono lustrzaną taflę.
Jak u babci
To łazienka na wsi, ale za jej rustykalny charakter odpowiadają stylizowane na dawne płytki, wiejskie krzesło z emaliowanymi dzbankiem i misą, drewniana skrzyneczka w niszy. Umywalki (Roca) stoją na woskowanym na biało dębowym blacie, wiszące nad nim lustra tylko udają stare. Za to eklektyczny mebelek, który pełni funkcję łazienkowej szafki jest bardzo retro. Całość jednak ma urok babcinego domku na wsi.
Własnymi rękoma
Właściciele sami odnowili werandę służącą jako przedpokój. Potem pomalowali drzwi na niebiesko, wstawili ławę, podarunek od znajomych, i biurowy wieszak z epoki PRL-u. Stylu dodają stary rzeźbiony taboret znaleziony na śmietniku nowego osiedla oraz kilim zdobiący podłogę.
Przedpokój w stylu rustykalnym
Przedpokój czy korytarz powinny być zaaranżowane tak, jak reszta wnętrz. Wyznaczniki stylu rustykalnego to m.in. drewno (deski, boazeria, meble) w naturalnym wybarwieniu albo malowane, motywy roślinne np. na tapecie czy tkaninie oraz plecionki... Przy dużym metrażu można swobodniej poczynać sobie z wyposażeniem, przy mniejszym – wystarczą wieszak, lustro, komoda albo konsola czy ławeczka. Najważniejsze, by wszystko trzymało się stylu!
Z duchem naturalizmu
Wąski korytarz pomieścił patchorkową bankietkę, nad którą zawisła kompozycja obrazów Stanisława Koguciuka: „Cztery pory roku”, „Pejzaż zimowy” i dwa „Wesela” w wersji zimowej i letniej. Ścianę wydzielającą garderobę zbudowano z cegieł pozostałych po zdemontowaniu tej między kuchnią i salonem. Na stalowej prowadnicy do przesuwnych drzwi (Castorama.pl) pani domu zawiesiła pamiątkowe drobiazgi z podróży: oko proroka namalowane na szkle z Budvy w Czarnogórze, mosiężne dzwonki z Rzymu i Lwowa oraz ceramiczny – z Delftu.
Trwała prowizorka
Szukając prowizorycznego regalika na buty, pani domu wykorzystała skrzynki po owocach. Okazało się, że... na tle ceglanej ściany ten „mebel” prezentuje się całkiem malowniczo! Pomysłowy wieszak na okulary powstał w kilka minut – wystarczyło parę gałązek wierzbowych i kawałek sznurka.
Efekt koloru
Hol ze schodami można pomalować na dwa kolory: np.pod schodami na jasno, a ponad nimi na stonowany odcień niebieskiego (farby Benjamin Moore). Balustrada? Albo drewno w naturalnym wybarwieniu, albo kolor według uznania. W takim wnętrzu rustykalne szafka, kufer, pasiaste tkaniny będą się interesująco prezentowały.