Marcin Meller pokazał swój dom na Mazurach. Nie możemy oderwać wzroku od kafelków na elewacji

2023-05-30 8:56

Mimo że na co dzień mieszka w Warszawie, Marcin Meller lubi co jakiś czas przenieść się do swojego uroczego domu na Mazurach. Dziennikarz chętnie publikuje na Instagramie zdjęcia w sielskiej mazurskiej scenerii, gdzie może odpocząć od hałasu wielkiego miasta.

marcin meller
Autor: Fot. TOMASZ RADZIK / SUPER EXPRESS WARSZAWA MELLINA MARCINA MELLERA

Dom Marcina Mellera na Mazurach

Mazurski dom Mellerów znajduje się w Reszlu, miejscowości oddalonej o ok. 17 km na południowy zachód od Kętrzyna (woj. warmińsko-mazurskie). Budynek ulokowany jest w pięknej scenerii - otaczają go lasy i zielone łąki. Nic dziwnego, że dziennikarz chętnie przyjeżdża tu, by "naładować baterie" i odpocząć od wielkomiejskiego tłumu i hałasu. 

Sam dom Mellerów to urocza, niewielka posiadłość z drewnianym gankiem. W elewacji budynku na szczególną uwagę zasługują ozdobne kafelki, które Mellerowie przywieźli z Lizbony. Na Instagramie Marcin Meller podzielił się z obserwującymi historią tych surrealistycznych płytek, które obecnie zdobią jedną ze ścian mazurskiej posiadłości. 

(...) wchodząc do tego małego sklepiku usłyszeliśmy w szeleszczącym portugalskim, że Olga Tokarczuk dostała Nobla. Nie ma to żadnego znaczenia dla naszego wyboru surrealistycznych kafelków, ale może bez tego Nobla tak szybko byśmy nie wyskoczyli z kasy pchani patriotycznym entuzjazmem. Liczy się efekt. Kafle przylepiliśmy na naszej mazurskiej chałupie and we like it

- napisał Marcin Meller na Instagramie.

Kafelki, choć już nie tak surrealistyczne jak te na ścianie domu, zdobią również drewniany ganek. Razem z pomalowanymi na zielono oknami, parapetami i filarami ganku, ozdobne kafelki tworzą klimatyczną i sielską kompozycję. W takim otoczeniu relaks na pewno przychodzi z łatwością.

Jasna kuchnia

Kuchnia w mazurskim domu Mellerów to jasne i przestronne pomieszczenie. Przeważają tu wpływy stylu rustykalnego i klasycznego - drewniane fronty z subtelnym frezowaniem, kwieciste kafelki nad blatem, solidny drewniany stół i zlewozmywak fartuchowy. Ponadto, uroku wnętrzu dodają pomalowane na soczystą zieleń ościeżnice okienne. 

Kolorowy salon

Urządzając salon, Marcin Meller postawił na mocniejsze kolory. Kontrastujące barwy łączą się ze sobą, ale nie drażnią ani nie burzą harmonii wnętrza - zamiast tego ożywiają i nieco unowocześniają pomieszczenie. Mamy więc tu zieloną sofę, kolorem nawiązującą do ganku, okien i parapetów, a także żółty podnóżek. Z kolei podłogę w salonie przykrywa duży czerwony dywan w stylu retro.