Zaglądamy w domowe pielesze Anity Werner i Michała Kołodziejczyka. Nie szukajcie luksusów

Anita Werner jest związana z telewizją TVN od początku jej istnienia. Obecnie możemy oglądać ją w wieczornych “Faktach” oraz “Faktach po faktach”. Jak się urządziła w swoim warszawskim apartamencie? Sprawdźmy!

Anita Werner mieszka w Warszawie razem z dziennikarzem sportowym, Michałem Kołodziejczykiem, z którym spotyka się od 2018 r. Ich mieszkanie jest jasne przytulne i urządzone bez zbędnego przepychu. 

Salon Anity Werner i Michała Kołodziejczyka

Cały apartament pary utrzymany jest w jasnych, delikatnych kolorach, którym niekiedy pazura dodają mocniejsze dodatki, np. ciemnozielone zasłony, jakie pojawiły się tam w okresie przedświątecznym - w listopadzie były jeszcze dobrane pod kolor szarej kanapy, na której dziennikarze relaksują się po pracy.

Ustawiony naprzeciwko niej telewizor stanął z kolei na prostej białej szafce. W salonie nie brakuje kwiatów postawionych na wysokich kwietnikach.

Bezpośrednio za kanapą znajduję się drewniany stół, który zapewne oddziela salon od aneksu kuchennego, którego póki co Werner nie zdecydowała się pokazać.

Jak na dziennikarzy przystało, którzy muszą dobrze orientować się nie tylko w bieżących wydarzeniach, ale mieć wiedzę z różnych dziedzin, ich mieszkanie po same brzegi wypełniają książki. W salonie znajduje się duża, dobrze wyposażona biblioteczka.

Biały przedpokój

Przedpokój Werner i Kołodziejczyka jest cały biały. Para postawiła nie tylko na biały kolor ścian, ale białe płytki podłogowe oraz szafę PAX z sieci IKEA. Tam też również zawisło lustro w białych ramach.

To pomieszczenie to również miejsce, w którym pojawiły się osobiste dodatki: tabliczka z nazwą uliczki Anfield Road w Liverpoolu, przy której stoi stadion piłkarski, oraz liczne medale, które para zdobyła w różnego rodzaju zawodach sportowych.

Przeczytaj również:

• Tak mieszka Monika Olejnik. Nie takich wnętrz się spodziewacie
• Tak Marcin Prokop urządził się na warszawskiej Pradze. Własny pokój do gier, siłownia w garażu i tysiące książek