Kolorowe mieszkanie Leszka. Turkusowa kuchnia i żółty stół w salonie
Leszek od zawsze był zafascynowany warszawskim Portem Praskim. Gdy przez przypadek zauważył ogłoszenie, że ktoś ma tam mieszkanie na sprzedaż, uznał to za zrządzenie losu. Teraz jako dumny właściciel niebieskiej kuchni, z której rozciąga się widok na odradzającą się nad Wisłą Starą Pragę, spędza w niej coraz więcej czasu, odkrywając w sobie pasję do gotowania. – Lubię jej słoneczną aurę, aż chce się tu przebywać – mówi.
Autor: Budzik Studio
TROCHĘ NA PRZEKÓR …wnętrzarskiemu mainstreamowi aranżacja opiera się na odważnych zestawieniach kolorów. Wysokie wnętrze łączące kuchnię z salonem jest przestronne, pełne światła, ciepłe. Leszkowi zależało także na powiązaniu wystroju z klimatem otoczenia. W nowoczesne rozwiązania funkcjonalne i przestrzenne zostały więc wplecione elementy stylu vintage.
Spis treści
- Mieszkanie w warszawskim Porcie Praskim
- "Urządzenie kuchni zajęło nam najwięcej czasu"
- Turkusowa kuchnia w kształcie...
- Salon z żółtymi akcentami
- Powiem natury: dębowa podłoga
- Mieszkanie w Porcie Praskim z turkusową kuchnią i żółtymi meblami w salonie. Zdjęcia
Mieszkanie w warszawskim Porcie Praskim
– Wracałem z wakacji do domu, mieszkałem wtedy na Ursynowie. Stojąc w korku, zauważyłem na przystanku ogłoszenie o sprzedaży mieszkań. Nie wierzyłem własnym oczom – w Porcie Praskim! A mnie całe lata fascynowała historia prawobrzeżnej Warszawy. Planowałem, że kiedyś tu zamieszkam. Nie czekałem ani chwili – opowiada Leszek, oprowadzając nas po swoim nowym lokum.
Projekt jego aranżacji powierzył Agnieszce Kieliszczyk z pracowni Silvergrey.
"Urządzenie kuchni zajęło nam najwięcej czasu"
– Urządzenie kuchni zajęło nam najwięcej czasu w porównaniu z resztą mieszkania. Rozważaliśmy z Leszkiem kilka koncepcji nie tylko rozplanowania szafek, lecz także wizualnego zamknięcia aneksu kuchennego czy otwartej przestrzeni ze stołem, który wytycza centrum części dziennej. Leszkowi najbardziej się podobał ten ostatni pomysł – wspomina architektka.
Była jeszcze inna kwestia.
– Początkowo zakładałem, że kupię szafki gotowe. Uważałem, że to najszybsze rozwiązanie. Jednak wtedy nie dałoby się w pełni funkcjonalnie wykorzystać całego aneksu – wyjaśnia gospodarz.
Pozostawała też sprawa koloru. Leszek chciał mieć wnętrza dalekie od neutralnych trendów. Agnieszka zaprojektowała więc zabudowę na wymiar z frontami w ulubionym przez niego błękicie. By zachować kompozycyjną czystość, ukryła za nimi większość sprzętów. Przy tym wszystko się mieści, bo schowków jest multum. I to bardzo pakownych.
Turkusowa kuchnia w kształcie...
– Klasyczny układ zabudowy w literę L, C, G? Żaden nie był w stu procentach wygodny – mówi właściciel.
Stanęło na rozwiązaniu z płytką szafką pod ścianą na wprost okna. Nie utrudnia ona poruszania się po wnętrzu, a dużo się w niej mieści i ma dodatkowy blat do pracy.
Obok zlewu (z Pragą za oknem!) została schowana zmywarka, nad płytą grzewczą ukryto okap, obok piekarnika – chłodziarko-zamrażarkę (jest od niego oddzielona warstwą termoizolacyjną). Gładkie fronty górnej zabudowy otwierają się „na klik”. Specjalnie urozmaicono ich podziały, by nie było monotonnie.
Salon z żółtymi akcentami
Niebieski pojawia się nie tylko w kuchni, lecz także w postaci akcentów w salonie. Z doborem odcienia zabudowy wcale nie było jednak tak łatwo. Stolarz wykonał wiele próbek, by znaleźć ten właściwy. Teraz – jaka barwa stołu?
Leszkowi zależało na jego wyeksponowaniu, nie bał się odważnych decyzji. Czemu więc nie żółta? Do tego jasnoszare krzesła. We wnętrzu od razu zrobiło się świeżo i słonecznie.
Powiem natury: dębowa podłoga
Dębowa podłoga (deski zszarzone, olejowane), blaty i uchwyty (lakierowane) doskonale współgrają z kolorystyką wnętrza. Uchwyty zostały wykonane ręcznie. W ten sposób prostą współczesną zabudowę powiązano z elementami aranżacji sprzed dekad.
W roli ochronnego ekranu na ścianie można wykorzystać nie tylko mozaiki czy szkło, by stworzyć wnętrze z charakterem. W tym projekcie oba warianty nie pasowały ani do stylistyki salonu, z którym kuchnia stanowi całość, ani do reszty wystroju.
Ważne też było uzyskanie wrażenia przytulności i nawiązanie do zabudowy Pragi, przy uproszczeniu roli ozdobnej wykończenia i podkreśleniu ochronnej.
Zdecydowaliśmy się na rozwiązanie z boazerią. Jednak typowa drewniana ma słoje, więc byłaby zbyt mocnym elementem aranżacji.
Stąd boazeria z MDF-u. Wycięte z niego prostokąty stolarz nakleił w odstępach na cienkiej płycie, polakierował całość matowym lakierem i zamontował na ścianie. Boazeryjne rytmiczne „prążki” kontrastując z gładką zabudową, ładnie ją ożywiają.
Mieszkanie w Porcie Praskim z turkusową kuchnią i żółtymi meblami w salonie. Zdjęcia
Autor: Budzik Studio
TROCHĘ NA PRZEKÓR …wnętrzarskiemu mainstreamowi aranżacja opiera się na odważnych zestawieniach kolorów. Wysokie wnętrze łączące kuchnię z salonem jest przestronne, pełne światła, ciepłe. Leszkowi zależało także na powiązaniu wystroju z klimatem otoczenia. W nowoczesne rozwiązania funkcjonalne i przestrzenne zostały więc wplecione elementy stylu vintage.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: 55-mieszkanie w stylu skandynawskim z biało-niebieską kuchnią. Urocze!
Autor: JT GRUPA
Meble, szafy i zabudowa kuchni to projekty pracowni JT Grupa wykonane przez lokalnego stolarza.