Oliwkowa kuchnia. Jak urządzić bardzo małą kuchnię
– Gdy opowiadaliśmy znajomym, że będziemy mieć oliwkową kuchnię, uprzejmie przytakiwali głowami, choć ich miny wskazywały na zdziwienie. Po skończeniu prac wielu z nich wzięło jednak od nas namiary na producenta frontów – mówi Krzysztof. Mała oliwkowa kuchnia w stylu loftowym jest idealnym dopełnieniem salonu.
Autor: Zdjęcie: Mariusz Bykowski, stylizacja: Eliza Mrozińska
Krzysztof jest montażysta filmowym i wielbicielem dobrego kina. Interesuje się kuchnią i kulinariami głównie jako degustator. Jego partnerka Olga jest z zawodu psychologiem i terapeutką. Prywatnie pasjonuje się designem, uwielbia urządzać wnętrza. Oboje są wielkimi fanami Poli – suczki rasy Border Collie.
Spis treści
- Kuchnia w kawalerce
- Mała kuchnia w stylu loftowym
- Ściana nad blatem kuchennym
- Fronty kuchenne na zamówienie
Kuchnia w kawalerce
To niespełna 32-metrowe mieszkanie znajduje się w budynku zabytkowej elektrowni na krakowskim Kazimierzu. Kupiliśmy je w stanie deweloperskim, z myślą o stworzeniu apartamentu pod wynajem.
Mała kuchnia w stylu loftowym
Od początku zależało nam na tym, by podkreślić loftowy styl miejsca oraz wprowadzić do wnętrza ciepło i elegancję – mówią Olga i Krzysztof. Nie chcieli, tak jak sugerował deweloper, aneksu kuchennego na planie litery L. Woleli mniejszą przestrzeń, będącą dopełnieniem salonu, a nie miejscem stricte do gotowania.
– Wprowadziliśmy układ zabudowy do planera IKEA. Na niewielkiej powierzchni zmieściliśmy to, co niezbędne: lodówkę podblatową, kuchenkę mikrofalową, zmywarkę. Celowo wybraliśmy dwupalnikową płytę indukcyjną i zrezygnowaliśmy z okapu. Przecież nikt nie będzie tu gotować wielkich posiłków – wyjaśniają. – Projekt zmienialiśmy na bieżąco. Żył własnym życiem – żartują.
Ściana nad blatem kuchennym
Na ścianie nad blatem początkowo planowali płytki, ale doszli do wniosku, że zdefiniowałyby ten aneks jako kuchnię, a nie przedłużenie salonu. Finalnie wybrali na ścianę niski panel zabezpieczający i dobrej jakości farbę zmywalną.
Fronty kuchenne na zamówienie
Fronty oraz elementy wykończeniowe mebli zamówili w firmie FRØPT. Dodali do nich mosiężne uchwyty (Plankton) i eleganckie małe AGD. – Oczywiście całość potem przetestowaliśmy. Był szampan, pamiątkowe zdjęcia, dobry nastrój… Nic nas nie rozczarowało – wspomina para.
Fronty dopasowane do szafek IKEA z systemu Metod to coraz bardziej widoczny w Polsce trend w projektowaniu kuchni. Zabudowę opartą na tym rozwiązaniu można dostosować do indywidualnych potrzeb. Gdy nie mamy ochoty na standardowe drzwiczki, a jednocześnie zależy nam na wysokiej jakości materiałów, warto sięgnąć np. po fronty FRØPT – wykonane z drewna lub lakierowanej płyty MDF, gładkie albo frezowane, z uchwytami lub bez, w dowolnym kolorze ze wzornika NCS lub RAL. Uzupełnieniem całości są cokoły i panele maskujące, które można zamówić na miarę albo też wybrać uniwersalne i dociąć je podczas montażu.
Autor: Zdjęcie: Mariusz Bykowski, stylizacja: Eliza Mrozińska
Krzysztof jest montażysta filmowym i wielbicielem dobrego kina. Interesuje się kuchnią i kulinariami głównie jako degustator. Jego partnerka Olga jest z zawodu psychologiem i terapeutką. Prywatnie pasjonuje się designem, uwielbia urządzać wnętrza. Oboje są wielkimi fanami Poli – suczki rasy Border Collie.
Autor: Projekt: Renata Jachtoma-Mendak/Jachtoma Design, zdjęcia: Monika Filipiuk-Obałek, stylizacja: Joanna Płachecka
Główną rolę pełni w tym miejscu okrągły zlewozmywak. Pod nim, za tzw. łamanym frontem, znajduje się szafka na kosze na śmieci, detergenty, przyłącza do zmywarki i zlewu. – Górne szafki narożne (nasz składzik pakowanej żywności) oddziela panel maskujący, umożliwiający szersze otwieranie drzwiczek – tłumaczą właściciele. Ściany pokrywają płytki 10x10 cm w kolorze złamanej bieli, z szarą fugą. Natomiast podłogę – lite deski dębowe, lakierowane na półmat, z frezowaną fugą podkreślającą kształt pojedynczych desek.