Jeden element wystarczy, by nadać kuchni klimat. Sekret tkwi w przeszkleniach
Kiedyś przeszklenia pojawiały się tylko w górnej zabudowie, dziś są na każdym poziomie. Zobacz, jaki mogą mieć wpływ na wygląd kuchni…
Elementy zabudowy, szafy i szafki z frontami o szklanym wypełnieniu to jedna z opcji do wyboru. Drugą może być wykorzystanie kredensu w całości lub tylko nadstawki. Kolejną zaś – ustawienie lub zawieszenie w kuchni witryny, czyli szafki z co najmniej trzech stron przeszklonej. Alternatywą dla tych oczywistych rozwiązań mogą być biblioteczki, serwantki, bieliźniarki itp., które adaptujemy jako meble kuchenne.
SZKLANY MIKS
… tworzą biblioteczki Billy (IKEA) oraz przeszklone części kredensowe. Jedna nadstawka stoi „na miejscu”, dając wraz z dołem solidny byfyj, a drugą, z koroną, zawieszono nad ciągiem roboczym. Kryją m.in. wyroby takich hut i fabryk, jak Mirostowice, Tułowice, Ząbkowice, Pruszków, Łysa Góra, ale na półkach mogłyby stanąć naczynia współczesne, używane na co dzień.
W FORMIE KREDENSOWEJ
Ikeowska propozycja łączy w sobie nowoczesność i ducha vintage. Szare szafki (Metod) tworzące dolną zabudowę dostały jako uzupełnienie dwie białe, ustawione piętrowo. Całość prezentuje się prawie jak kuchenny kredensik! W szafkach zamontowano reflektorki Mittled. Nie tylko ułatwiają znalezienie czegoś na półkach, lecz także łagodnie rozświetlają ich wnętrze, tworząc miły nastrój w pomieszczeniu.
Meble z przezroczystymi frontami są lżejsze optycznie i dodają wnętrzu głębi. Są więc szczególnie polecane do mniejszych kuchni. Szkło, nawet to transparentne, w pewnym stopniu odbija światło, co jest niezwykle cenne w kuchniach z niewielkim oknem albo wychodzącym na północ itp. Załamujące się na taflach refleksy świetlne są zaś po prostu efektowne. Na szklanych powierzchniach co prawda widać każdy odcisk palca i drobinę kurzu, ale też bardzo łatwo je utrzymać w czystości.
SYMETRIA DO DOCENIENIA
Tapeta w owocowy wzór (Prunus, proj. Stig Lindberg, Borastapeter.com) dynamizuje niewielkie wnętrze. Dla równowagi wprowadzono więc stonowane oliwkowe szafki stojące i białe wiszące. Te „uspokajające” umieszczono po obu stronach okna. Ich gzymsy idealnie pasują do framugi okiennej nie tylko kształtem, ale i wysokością. Za szkłem mamy codzienne naczynia w pasujący do tapety wzór – niebieskawe śliwki, kwiaty itp., więc całość została precyzyjnie przemyślana.
Za szkło mogą też powędrować produkty spożywcze, np. makarony, kasze, bakalie. Postarajmy się tylko o ładne pojemniki.
URODA SZPROSÓW
Wisząca część zabudowy (Bodbyn, IKEA) ma fronty szprosowe, nadające meblom charakter retro. Dodatkową ozdobą jest zestawienie podziałów prostych i ukośnych. Podświetlenie (Mittled) wnętrz szafek zamienia je w atrakcyjne miejsce ekspozycji. Lampy wiszące (Galjon), kojarzące się z klatkami dla ptaków z racji przęseł, zabawnie uzupełniają projekt.
Przeszklone górne szafki wizualnie odejmują kilogramów całej zabudowie i dają wrażenie większej przestrzeni.
RETRO NAD BLATEM
Ta propozycja to już czysta klasyka! Nadstawka od kredensu jako samodzielny mebel-witryna zawędrowała nad blat roboczy (część dolna może zamienić się np. w kuchenną wyspę). Piękny staroć zawsze się sprawdza jako „perełka” minimalistycznej aranżacji.
GÓRA NA LEKKO
Wisząca część zabudowy (Palermo, Agatameble.pl), mimo czerni jest lekka jak piórko – to efekt przeszklenia oraz wyeksponowania na czarnym tle głównie białych naczyń. Listwa świetlna pod spodem także zrobiła swoje. Czarne wstawki w białych frontach oraz takiż blat to kolejne łączniki spajające zabudowę w całość.
Przeszkleń może być niewiele albo bardzo dużo – zawsze dobrze działają, urozmaicając zabudowę i dodając wnętrzu potrzebnego światła.
W POŁOWIE WYSOKOŚCI
Wyrafinowana w swej prostocie zabudowa kuchenna (Brooklyn, Fabrykawnetrz.com.pl) doskonale odnajdzie się nie tylko we wnętrzach historycznych, np. w starej kamienicy, ale i w kuchni nowoczesnej, lecz nawiązującej do klasycznych wzorców. Pas przeszkleń biegnie między ciągiem roboczym a szafkami podsufitowymi. Ten podział urozmaica zabudowę i gwarantuje jej optyczną lekkość.
JAK OZDOBA
Wisząca część zabudowy (Castorama, uchwyty IKEA) przypomina dekoracyjne szafki retro. Szklane półki pozwalają światłu swobodnie przenikać i oświetlać zawartość także dolnej części.
Nie zawsze zastąpienie pleców kredensu czy biblioteczki szkłem jest możliwe. Podobny efekt osiągniesz, od środka przyklejając do nich lustro. Możesz je zastąpić samoprzylepną lustrzaną folią (np. Dekor-24.pl, Wenko-sklep.pl) – efekt będzie znakomity, o ile powierzchnia jest prosta i gładka. Wewnątrz szafek warto jeszcze zamontować reflektorki doświetlające. Można też półki zwykłe zamienić na szklane. Te zabiegi sprawią, że mebel „ożyje”, zyska głębię, a rzeczy w nim stojące będą lepiej wyeksponowane.
GÓRA I DÓŁ
Malutki aneks kuchenny oddzielono od części pokojowej półwyspem z przeszklonych stojących szafek (Metod, IKEA). Grają rolę dołu nowoczesnego kredensu, a jego blat jest traktowany jako roboczy. Górne szafki z tej serii dopełniają wystrój. Jest pakownie i lekko!
WIELOFUNKCYJNIE
Ikeowskie szafki (Bodbyn) tym razem stoją na blatach półwyspu i położonym na piekarniku. To sprytny sposób na wykorzystanie niewielkiej przestrzeni: jest sporo miejsca do przechowywania, a szkło pozwala oczom szukać głębi.
IMPONUJĄCA GALERIA
Fronty białe płycinowe i drewniane przeszklone ze szprosami składają się na zabudowę w góralskim domku. Przed chaosem ekspozycję (tak dużo widać!) broni konsekwencja, z jaką dobierano naczynia.
Zastosowanie niebarwionego, transparentnego szkła to rozwiązanie klasyczne – pasuje do kuchni urządzonej dosłownie w każdym stylu. Przeszklenia półprzezroczyste i barwione są raczej odpowiednie do kuchni nowoczesnych. Takie szkło nie daje już wrażenia głębi, choć odbija światło, jest postrzegane jako część mebla.