Metamorfoza ciemnej i wąskiej kuchni w bloku. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania
W mieszkaniu Ani i Rafała kuchnia była najsłabszym punktem – ciasna i ciemna. Zniechęcała do gotowania, które właściciele bardzo lubią. Po gruntownym remoncie tętni tu życie rodzinne i towarzyskie.
Ania i Rafał mieszkają w tym samym miejscu na warszawskim Mokotowie od czasów studiów. Mając w planach powiększenie rodziny, zapragnęli zmiany standardu wnętrza na mniej studencki. Zdecydowali się na gruntowny remont.
Architekt Filip Domagała całkowicie przearanżował mieszkanie, największe zmiany wprowadzając w kuchni. Zamknięta, wąska, niewygodna przestrzeń nie sprzyjała gotowaniu ani przyjmowaniu gości. Po wyburzeniu ściany oraz likwidacji niemodnych luksferów pomieszczenie nabrało oddechu. Zostało otwarte na przedpokój, zagarniając przy okazji jego niewielką część.
Ani zależało na długim blacie, na którym mogłaby rozłożyć warzywa oraz sprzęty potrzebne do przyrządzania wegetariańskich posiłków. Konieczna też była duża liczba szafek, bo właściciele lubią ład i każdy przedmiot w ich domu ma swoje miejsce. Kuchnię od jadalni dzieli spora odległość, dlatego przydatny okazał się stolik barowy, przy którym można zjeść szybkie śniadanie lub posadzić gości podczas szykowania potraw.
Pod względem stylu właściciele i projektant mieli podobne preferencje: miało być przestronnie, jasno, w duchu skandynawskim. Filip starał się, by kuchnia była atrakcyjna wizualnie. Udało się. – Każdy, kto wchodzi do domu Ani i Rafała, w pierwszej kolejności zwraca uwagę na trójkolorową podłogę w kuchni. To element, który definiuje tę część mieszkania – mówi dumny z efektu.
Dobra kawa to podstawa
Jeśli rezygnujemy z górnych szafek nad blatem, kuchnia zyskuje przestrzeń i oddech. Warto jednak zawiesić choćby niewielką półkę – przyda się na często używane przyprawy, herbatę, kawę. Schowane w estetycznych pojemnikach udekorują wnętrze na równi z plakatem czy ozdobną lampą
Układanka meblowa
Blat ma kontynuację pod oknem i biegnie dalej, rozdzielając „kredensową” zabudowę. Węższe od standardowych szafek witryny udało się dopasować do układu okna, które dodatkowo odbija się w szkle witryn. Efekt? Kącik wydaje się przestronniejszy.
Triki optyczne
Jasna kolorystyka, błyszczące powierzchnie, odpowiednie oświetlenie i... znika wrażenie ciasnoty w wąskich pomieszczeniach. Dobrym pomysłem jest zastosowanie przeszkleń. W kuchni Ani i Rafała w dużych witrynach przechowywane są głównie szklane naczynia, potęgując zamierzony efekt lekkości.
Długą i wąską kuchnię trudno zagospodarować tak, żeby była funkcjonalna i wygodna, a przy tym dobrze się prezentowała. By nie pogłębić wrażenia korytarza, najlepiej w miarę możliwości unikać zabudowywania ścian górnymi szafkami. W ten sposób poprawiają się proporcje pomieszczenia, zyskuje ono na lekkości, przestronności. Moim zdaniem w kuchni najważniejszy jest długi blat, zarezerwowałem dla na niego maksimum miejsca. Zrezygnowałem też z górnych szafek na jednej ścianie, zrekompensowałem to jednak na drugiej, wykorzystując ją do granic możliwości. Wysoka zabudowa oraz witryny pomieściły wszystko, co potrzebne gospodarzom do wygodnego funkcjonowania. Możliwość schowania wszystkich sprzętów to duży plus w niewielkiej przestrzeni.
Jak stosować kolor szary we wnętrzach — GALERIE ZDJĘĆ
Autor: Limonki Studio
Nowoczesna kuchnia projektu pracowni Limonki studio Atelier Lillet.Projektant zdecydował się na ciemną, monochromatyczną aranżację kuchni z zółtymi akcentami, które ożywiają całe wnętrze.
Autor: Bernard Białorucki
Nietypowa zabudowa kuchenna w okładzinie z łupka kamiennego wprowadziła ciekawą fakturę w aranżacji szarej kuchni. Do tego tapeta z szarym wzorem ponad blatem kuchennym i szara kuchnia zyskuje nietypowy sznyt!
Autor: Spacja Studio
Projekt wnętrza autorstwa pracowni Spacja Studio. Odważnym ruchem było postawienie na szczerość materiału i odsłonięcie surowego betonu, z którego zbudowany jest blok. Nadał on wnętrzu oryginalnego, loftowego charakteru. Zestawienie go z drewnem i dodanie żółtego fotela sprawiają że wnętrze pozostaje przytulne.