Zlewozmywkami kamienne, kompozytowe i konglomeratowe – czym się różnią? Jaki zlew wybrać do kuchni – z kamienia, kompozytu czy konglomeratu? Poznaj ich wady i zalety!

Jeśli planujesz zakup tzw. kamiennego zlewozmywaka, na pewno zwróciły twoją uwagę takie nazwy, jak zlew granitowy albo kamienny oraz z kompozytu czy konglomeratu. Zastanawiasz się, czym one się różnią? Czy zlew kamienny jest... z kamienia? Jaka jest różnica między konglomeratem a kompozytem? Poniżej eksperci wyjaśniają wątpliwości oraz omawiają wady i zalety każdego ze zlewów. Może teraz wybór będzie prostszy?

Zobacz galerię 21 zdjęć

Autor: Hoder

Jednokomorowy zlewozmywak z dolomitu (odcień nr 96), Hoder, z fartuchem z przodu zachodzącym na szafkę. Został wykonany z tego samego materiału, co blat nakrywający roboczy ciąg kuchenny.

Spis treści

1. Kamienne zlewozmywaki do kuchni – z czego są zrobione?
2. Co warto jeszcze wiedzieć o zlewozmywakach kamiennych?
3. Wady i zalety zlewozmywaków z kamienia naturalnego
4. Jak odróżnić zlew z prawdziwego kamienia od konglomeratowego czy kompozytowego?
5. Zlewozmywaki konglomeratowe i kompozytowe – to nie to samo!
6. Zlewozmywaki z konglomeratu – podsumowanie: wady i zalety
7. Zlewozmywaki z konglomeratu – czyli jakie?
8. Zlewozmywaki kompozytowe – czyli jakie?
9. Zlewozmywaki z kompozytu – podsumowanie: wady i zalety

Kamienne zlewozmywaki do kuchni – z czego są zrobione?

Przeglądając oferty sklepów z wyposażeniem kuchennym, spotyka się zlewozmywaki nazwane kamiennymi albo granitowymi. Warto wiedzieć, że nie zawsze te określenia pokrywają się z rzeczywistością. Bywa, że jest to nazwa handlowa, pod którą kryją się zlewy z mieszanek zawierających naturalne kamienne kruszywo (np. piasek kwarcowy) oraz inne składniki. Dotyczy to zwłaszcza zlewów gotowych do sprzedaży. Warto zdawać sobie sprawę z różnicy między zlewozmywakiem rzeczywiście wykonanym z kamienia, a tak tylko nazywanym.

Zlewozmywak kamienny to zlewozmywak wykonany z naturalnego kamienia, czyli skały – mówi Krzysztof Sokół, ekspert do spraw produktu marki Hoder, jednej z największych firm produkujących blaty kuchenne w Europie. – Komora takiego zlewu jest profilowana z naturalnego kamienia. Najczęściej jest ona zintegrowana z blatem roboczym przykrywającym kuchenne szafki stojące. Nasza firma wykonuje  zlewozmywaki kamienne z tego samego materiału co sam blat, według ustalonego projektu na indywidualnie dopasowany wymiar. Oprócz zlewozmywaków kamiennych, mamy w ofercie te z kompozytu i konglomeratu. W naszej opinii jednak, nie mogą one już nosić nazwy „kamienne”. Co prawda, w materiałach, z jakiego są zrobione, także jest kamień, ale pod postacią kruszywa obecnego wraz z innymi składnikami w mieszkankach. Z takiej specjalnie przygotowanej masy robi się zlewy oraz np. umywalki, blaty, parapety itd.

Co warto jeszcze wiedzieć o zlewozmywakach kamiennych?

• Jest wykonany w całości z naturalnego kamienia. Może być granitowy, ale nie musi! Można zamówić go także z naturalnego kwarcytu, dolomitu, labradorytu, marmuru, onyksu czy trawertynu. Każdy kamień różni się wyglądem i właściwościami, choć generalnie łączą je elegancka oraz odporność i trwałość. Granitowych zlewów jest najwięcej. Granit jest najtwardszą skałą, bardzo odporną na różne czynniki. Z kolei np. marmur jest bardziej porowaty, chłonny, mniej odporny na plamy itp. Kupując zlew z naturalnego kamienia, trzeba więc dobrze poznać wady i zalety każdego z nich, by wybrać odpowiedzialnie najlepszy dla siebie. 
• Można zamówić zlew kamienny samodzielny – do osadzenia na szafce (na zasadzie zlewu stalowego czy ceramicznego). Częściej jednak spotyka się rozwiązanie, w którym jest tak wyprofilowany, by tworzył całość z blatem roboczym dolnej zabudowy w kuchni. Najczęściej (tak jak w firmie Hoder) komora jest w specjalny sposób zintegrowana z blatem dzięki czemu nie widać żadnych łączeń. Użytkownik widzi płynnie przechodzący materiał o tym samym kolorze i wzorze, co płaszczyzna robocza blatu.
• Zlew powinien być dobrze wyprofilowany, by woda spływała i nie pozostawała na dnie komory (m.in. specjalnie wyfrezowany spadek dna komory od ścianek bocznych w stronę odpływu ulokowanego w jej centralnej części).
• Zlewozmywak kamienny zwykle robi się na zamówienie według projektu i na wymiar. Jego wielkość, liczbę komór, ewentualną obecność ociekacza i udogodnień pod inne akcesoria ustala się na etapie projektowania. Wtedy też ustala się jak będzie wyglądać, np.: od spodu zintegrowany z blatem (blat „zachodzi” na obrys zlewu), osadzony na blacie (z widocznym kołnierzem na blacie), z przednim fartuchem wysuniętym poza szafkę (tzw. zlew farmerski).

Wady i zalety zlewozmywaków z kamienia naturalnego

• Zlewozmywaki kamienne są najczęściej robione na zamówienie według indywidualnego projektu obejmującego także zabudowę z blatem kamiennym – całość jest bardzo ciężka. Wymagane są więc materiały wysokiej jakości,  solidne wykonanie i precyzyjny montaż całości. Lepiej powierzyć całe zadanie wysokiej klasy fachowcom, co często wiąże się z długim czasem oczekiwania oraz wysokimi kosztami.
• Zlewozmywaki kamienne dobrze wykonane są bardzo eleganckie. Podnoszą nasz prestiż, stanowią efektowną ozdobę wnętrza.
• To produkty odporne na temperaturę, zarysowania, uszkodzenia itp., choć dość podatne na plamienie. Zlewy kamienne są bardzo trwałe, a prawidłowo użytkowane mogą całe lata dobrze się prezentować.
• Tego rodzaju powierzchnie wymagają regularnych zabiegów pielęgnacyjnych, polegających m.in. na czyszczeniu i impregnowaniu odpowiednimi preparatami. Używanie niewłaściwych środków może zniszczyć jego powierzchnię – trzeba więc uważać.
• Przy zakupie dobrze jest zwrócić uwagę na jakość kamienia, sposób wykończenia oraz gwarancję od producenta i wykonawcy, a także przeczytać instrukcję użytkowania oraz poprosić o wskazanie środków do pielęgnacji rekomendowanych do wybranego materiału.

Jak odróżnić zlew z prawdziwego kamienia od konglomeratowego czy kompozytowego?

• Zlewozmywak kamienny, a więc granitowy, kwarcytowy, dolomitowy, labradorytowy, marmurowy, onyksowy czy trawertynowy, wytworzony w stu procentach z kamienia jest w dotyku chłodny i twardy. Przy lekkim stuknięciu np. metalową łyżeczką, wydaje raczej dźwięczny odgłos. Ma też konkretny, indywidualny rysunek – trudno więc spotkać dwa identyczne egzemplarze. Przyglądając się zaś całemu zlewowi czy blatowi, nie zauważymy raczej powtarzającej się idealnie sekwencji tych plamek i żyłek. Naturalny kamień jest też bardzo ciężki, a jego cena jest bardzo wysoka.
• Mimo że zlewozmywak jest nazywany kamiennym albo granitowym, nie znaczy to, że jest wykonany wyłącznie z kamienia naturalnego. Często jest to tylko nazwa handlowa. Niektórzy producenci nazywają swoje wyroby określeniami takimi, jak: „granit marki XX” (np. granit Deante) albo tegranit i ganiteka (opatentowane przez markę Teka kompozyty, które powstały na bazie naturalnego kwarcu i akrylu – w przypadku tegranitu w proporcjach 80% do 20%, a graniteki – 70% do 30%) czy silgranit (opracowany przez Binco), poligran (opracowany przez markę Laveo) albo Primagran® (opracowany przez markę Primagran). Z kolei marka Franke opatentowała dwa materiały: konglomerat Fragranite® (80% piasku kwarcowego i 20% z żywicy akrylowej) oraz innowacyjny kompozyt Tectonite®, z którego produkuje wyjątkowe zlewozmywaki. Firma Hoder także ma w ofercie zlewy kompozytowe i konglomeratowe.
• Produkty kompozytowe i konglomeratowe (omawiamy je w tekście poniżej) różnią się między sobą oraz znacznie od tych z kamienia naturalnego. Zlewozmywaki z mieszanek są ciężkie, ale nie aż tak, jak kamienne, mniej kosztują, są cieplejsze i mniej twarde w dotyku. Przy stuknięciu metalową łyżeczką wydają cichy, miękki odgłos  (trochę przypominający klikniecie). Zwykle są jednolite w swojej masie, a oferowane do sprzedaży egzemplarze są powtarzalne.

Fragranite wyróżnia się wyjątkową trwałością i estetyką – mówi Katarzyna Niezabitowska-Baj, PR&Event Manager Franke Polska. – Składa się w 80% z piasku kwarcowego i 20% z żywicy akrylowej, co sprawia, że jest odporny na zarysowania, plamy oraz krótkotrwale na temperatury nawet do 280°C.  Powierzchnia naszych zlewozmywaków z fragranite'u jest gładka i dodatkowo wzbogacona technologią Sanitized®, która redukuje rozwój bakterii o 99%, co zapewnia wysoki poziom higieny. Materiał ten dostępny jest w modnych kolorach, które nie blakną z upływem czasu, a jego delikatna tekstura nadaje mu naturalny, elegancki wygląd.

Zlewozmywaki marki Lavello (Lavello.pl) także są produkowane z połączenia granitowego kruszywa ze żywicą syntetyczną w proporcjach 80–20%. Wyróżniają się równowagą pomiędzy trwałością, estetyką kamienia naturalnego a łatwością w pielęgnacji, oferując większą odporność na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne niż kompozyt, a jednocześnie są lżejsze, tańsze i mniej wymagające niż kamień naturalny.

Ponad 20-letnie doświadczenie Lavello i tysiące testów zaowocowały wyborem najwyższej klasy surowców, które w połączeniu z naszą technologią produkcji oraz zastosowaniem odpowiednich proporcji pozwalają na uzyskanie najwyższej możliwej jakości w przystępnej cenie, aby każdy z nas mógł pozwolić sobie na piękny zlewozmywak w kuchni, który posłuży przez wiele lat przy niewielkim nakładzie pracy – wyjaśnia Aleksandra Wołoszka, ekspert do spraw produktu marki Lavello. – W ofercie tej marki znajduje się ponad 60 modeli zlewozmywaków w różnych kolorach, rozmiarach i konfiguracjach, więc prawie każdy może sobie dopasować zlew do swoich potrzeb i gustu bez konieczności zamawiania indywidualnie na wymiar.

Zlewozmywaki konglomeratowe i kompozytowe – to nie to samo!

Zlewozmywaki z konglomeratu czy kompozytu to odpowiedź wielu marek na zlewozmywaki z naturalnego kamienia. Ich zadaniem miało być zachowanie pożądanych cech kamienia, a wyeliminowanie tych uważanych za negatywne, jak np. duży ciężar, wysoka cena, mniejsza odporność na zabrudzenia itp. Choć zlewy z konglomeratu i kompozytu wyglądają podobnie, nie są takie same. Nazwy konglomerat i kompozyt bywają używane zamiennie, ale to błąd, bo są między nimi zasadnicze różnice. Warto je poznać, bo z nimi wiążą się unikalne cechy tych zlewozmywaków. Ta wiedza pomoże zaś dokonać świadomego wyboru przy kupnie.

Z kolei np. marka Hoder (Hoder.eu) wykonuje zlewozmywaki z konglomeratu kwarcowego, który jest dokładnie takim samym materiałem, z jakiego robi się robocze blaty kuchenne. Takie zlewy są przygotowywane przez firmę według indywidualnego projektu i na wymiar. Można więc zamówić dowolny rozmiar, kształt, liczbę komór i ociekacz czy półkę. Oczywiście, odcieni także jest sporo do wyboru.

Zlewozmywaki z konglomeratu – podsumowanie: wady i zalety

• Zlewozmywaki z konglomeratu są estetyczne, atrakcyjne wizualne, dodają kuchni elegancji.
• Można je bez trudu kupić gotowe – oferta jest naprawdę ogromna. Są produkowane w wielu wzorach, rozmiarach i kształtach oraz w różnych odcieniach. Można także w wybranej firmie oferującej określone usługi, zamówić zlew z konglomeratu według indywidualnego projektu, np. zintegrowany z blatem roboczym. 
• Zlewozmywaki z konglomeratu, choć są ciężkie, to i tak ważą o około 20% mniej niż kamienne. Są też od nich tańsze. Wymagają jednak solidnej konstrukcji.
• Konglomerat jest odporny na działanie wilgoci, uszkodzenia mechaniczne, zarysowania, plamy oraz krótkotrwale na wysokie temperatury. Gorzej za to radzi sobie z odpornością na odczynniki chemiczne, więc trzeba uważać, co się leje do zlewu i czy środki chemii gospodarczej, którymi chce się go myć, są odpowiednie. W przeciwnym wypadku powierzchnia może ulec odbarwieniu. Konglomerat to trwały materiał i przy odpowiednim użytkowaniu, zlew przez wiele lat pozostanie estetyczny.
• Jeśli konglomerat ulegnie uszkodzeniu można go stosunkowo łatwo naprawić czy odnowić.

Zlewozmywaki z konglomeratu – czyli jakie?

Konglomerat to mieszanka naturalnego kruszywa i spoiwa, którym zwykle jest żywica syntetyczna. Kruszywo musi mieć odpowiednią granulację. Najczęściej robi się zlewozmywaki z kruszywa granitowego, czyli np. piasku kwarcowego. Przyjmuje się, że jeśli konglomerat zawiera co najmniej 80% naturalnego kruszywa i 20% spoiwa, to można je określać jako „granitowe” lub „kamienne”. 

Poszczególni firmy opracowały własne unikalne mieszanki konglomeratowe, zapewniające wyjątkowość ich produktom. Na przykład marka Franke (Franke.com/pl) opatentowała konglomerat Fragranite®.

Zlewozmywaki kompozytowe – czyli jakie?

Zlewozmywaki kompozytowe – to w pewnym sensie młodsi bracia tych konglomeratowych. Wytwarza się je także z dwóch podstawowych  składników, co konglomeratowe, czyli kruszywa naturalnego i spoiwa, lecz proporcja ich jest inna, bo znacznie mniej jest kruszywa, więcej zaś spoiwa. Na ogół też w składzie kompozytu, z którego robione są zlewy, znajdują się także inne dodatki, np. barwniki, glinki i inne.

Tak jak w przypadku zlewów konglomeratowych, poszczególni producenci opracowali własne mieszanki kompozytowe – bardzie albo mniej złożone. Na przykład marka Hoder wytwarza zlewozmywaki z kompozytu składającego się 80% z naturalnego kruszywa, a pozostałą część stanowią akryl, ceramika, kolorowe pigmenty. Dostępne w trzech odcieniach komory Shock są z integrowane od spodu z blatem tego typu.

Z kolei tzw. granit Deante to tylko dwuskładnikowy kompozyt (kruszywo i żywica), którego proporcje marka określa jako „idealne”, zapewniające doskonałą odporność i wytrzymałość. Z niego jest produkowany np. zlew Andante.

Również dwuskładnikowy jest materiał opracowany przez markę Teka – Teragranit®. Oferta marki jest bardzo szeroka Zlewozmywaki tegranitowe są dostępne w różnych formach, rozmiarach i w kolorach (czarny, szary, beżowy, biały).  Mają nowoczesny, elegancki wygląd, który pasuje do wielu stylów wnętrz, od minimalistycznych po klasyczne. 

Wybrane modele, np. Radea, mają możliwość personalizacji elementów metalowych (sitka i przelewu) tak, by dopasować je do koloru baterii lub innych metalowych elementów w kuchni – mówi Renata Mitura, Regional Product Manager Teka. – Teragranitowe zlewozmywaki Teka są eleganckie, a przy tym bardzo odporne na wysoką temperaturę (do ok. 280°C), promienie UV, uszkodzenia mechaniczne (zarysowania,  uderzenia) oraz środki chemiczne. Jest też łatwy do utrzymania w czystości. Tegranit jest przyjazny środowisku, ponieważ bazuje na naturalnych składnikach, a proces produkcji jest zoptymalizowany pod kątem zrównoważonego rozwoju.

Materiał, z którego produkuje zlewy Teka ma antybakteryjne właściwości, co jest ważne z punktu widzenia higieny w kuchni. Między innymi i  takim aspekcie pomyślała także marka Franke, opracowując swój materiał kompozytowy Tectonite®. 

Tectonite®, czyli nasz innowacyjny materiał kompozytowy, charakteryzujący się zastosowaniem włókien szklanych w swojej strukturze – mówi Katarzyna Niezabitowska-Baj, PR&Event Manager Franke Polska. – Dzięki nim nasze zlewy są niezwykle lekkie, a jednocześnie bardzo wytrzymałe na zarysowania, uderzenia oraz wysokie temperatury (do 280°C przez 10-15 sekund). Włókna szklane w połączeniu z warstwą PiMC zapewniają mu odporność na promieniowanie UV, co zapobiega blaknięciu i utracie koloru nawet po długim użytkowaniu. Specjalna powłoka powierzchniowa chroni dodatkowo przed uporczywymi plamami i bakteriami, ułatwiając codzienną pielęgnację – wystarczy przetarcie szmatką z delikatnym detergentem.

Zlewozmywaki z kompozytu – podsumowanie: wady i zalety

• Zlewozmywaki z kompozytu są znacznie lżejsze i tańsze niż zlewy kamienne. 
• Są także dostępne w znacznie szerszej gamie kolorystycznej z racji możliwości dodawania barwników do mieszanki, z której są produkowane.
• Ich powierzchnia jest gładka, nieporowata. Trudniej więc osadza się więc na nich kamień i inne zanieczyszczenia, raczej nie tworzą się plamy oraz łatwo więc je utrzymać w czystości.
• Większość kompozytowych zlewów jest bardziej elastyczne od konglomeratów, więc rzadziej ulegają uszkodzeniom mechanicznym jak uderzenie, ale można je zarysować.
• Odporność zlewów kompozytowych na wysoką temperaturę jest różna, zależnie od składu mieszanki materiałowej – niektóre przez kilkanaście sekund nawet taką ok. 280°C, ale jeśli nie ma informacji o tym w ulotce produktu, lepiej nie eksperymentować, bo można uszkodzić powierzchnię zlewu.
• Przy  odpowiednim użytkowaniu zlewy kompozytowe są trwałe i można wiele lat cieszyć się ich estetycznym wyglądem.

Dorota Jaworska