Łazienka w bieli i drewnie. Pełna zaokrągleń
Owalna umywalka, opływowa wanna, a na jej obudowie oraz ścianie mozaika z białych „pastylek”. Właściciel łazienki bardzo lubi obłe formy. Tak samo jak prostotę i funkcjonalność, które także są charakterystyczne dla tego nowoczesnego, przestronnego wnętrza.
W łazience Andrzeja panuje skandynawska atmosfera. Mebli jest niewiele, są za to starannie zaprojektowane i wykonane na zamówienie. Wszechobecna biel nadaje przestrzeni lekkości i świeżości. W pierwotnym, deweloperskim układzie w łazience była tylko wanna. Ponieważ właścicielowi zależało również na natrysku, projektantka Ewelina Golinowska wygospodarowała na niego miejsce w narożniku między WC a oknem. Andrzej zdecydował się na kabinę typu walk-in, bez drzwi, która w ograniczonej przestrzeni sprawdza się najlepiej. Część prysznicową podkreślono, kładąc na ścianie beton dekoracyjny. Jest estetyczna, poza tym warstwa betonu jest znacznie cieńsza niż grubość typowych płytek, mur nie jest więc tak bardzo obciążony. – Wystarczy ścianę pokryć specjalnym impregnatem, by cieszyć się kąpielą, nie ryzykując zawilgocenia – przekonuje projektantka. We wnętrzu starano się unikać ostrych kątów, wiele sprzętów i akcesoriów łazienkowych ma specjalnie zaoblone kształty. Na lewo od wejścia znajduje się owalna umywalka wspierająca się na stylizowanej na lata 60. komódce. Po drugiej stronie zainstalowano opływową wannę, obłożoną oryginalną okrągłą mozaiką ceramiczną. Taka sama okładzina pokrywa fragment ściany w strefie umywalki i WC. Andrzej nazywa mozaikę pastylkami. Gospodarz i projektantka tak bardzo upodobali sobie doskonałą formę koła, że nawet przycisk pneumatyczny do WC i armatura prysznicowa są tego kształtu. – Mógłbym tu przesiadywać „na okrągło” – żartuje pan domu.