NOWE MIESZKANIE. Lekkość eklektyzmu – łazienka w wersji trzeciej
Galeria sztuki... użytkowej – takie skojarzenie budzi aranżacja, w której na tle zjawiskowej wzorzystej posadzki wyeksponowane zostały sprzęty o dobrze znanych funkcjach, lecz wyjątkowych, wystudiowanych formach. Coś z artystycznej kreacji ma w sobie także wielkoformatowe lustro, które powiększa przestrzeń wnętrza, ale w nietypowy sposób.
Jak urządzić łazienkę? Ada Skwira i Małgorzata Liebhart z pracowni WZ Studio, architektki biorące udział w projekcie NOWE MIESZKANIE – akcji specjalnej miesięcznika „M jak Mieszkanie” i Urzadzamy.pl – w oparciu o bogatą ofertę centrum wyposażenia wnętrz Domoteka przygotowały 3 warianty wyposażenia i wystroju łazienki przykładowego mieszkania w warszawskiej inwestycji Murapol Osiedle Natura. Oto trzeci z nich, zatytułowany „Lekkość eklektyzmu”.
Ta kompozycja wnętrza zadowoli najbardziej wytrawnego estetę. Wytwornej wolnostojącej umywalce Meisterstück Emerso (Kaldewei, Mise Ekskluzywne łazienki i kuchnie) towarzyszy armatura oraz garść naściennych akcesoriów łazienkowych z rozbudowanej linii Tara (Dornbracht, Aleotti). Ich geometryczne formy w kolorze czerni wyraziście rysują się na tle białych płytek Liso Ice White (WOW, Aleotti).
Powyżej umywalki zawisło minimalistyczne lustro zamknięte od góry łukiem oraz nawiązujący do niego formą kinkiet Circ (Estiluz, KOMA Oświetlenie). Powściągliwe, choć wystudiowane tło dla tej aranżacji tworzy ściana w kolorze sjeny palonej, wzbogacona dialogiem faktur – gładkiej i modnie ryflowanej. Z widoku usuwa się prosty biały sedes Chrome (Ravak, Mise Ekskluzywne łazienki i kuchnie).
Interesujące rozwiązanie możemy dostrzec również w centralnej części łazienki, na osi wejścia. Wydaje się, że wnętrze otwiera się tu na sąsiednie pomieszczenie. To oczywiście przemyślany trik – wielkoformatowe lustro, które tworzy iluzję otworu w ścianie.
Wielkie tafle luster od stuleci wykorzystywane są do wizualnego powiększania i rozświetlania pomieszczeń. W małych miejskich łazienkach okazują się podwójnie cenne, bo dają odczucie przestronności, a przy tym oczywiście pomagają wykonać makijaż czy dopasować szczegóły stroju. Najczęściej stosowane są tu w poziomie, dzięki czemu poszerzają wnętrze. A gdy sięgają od ściany do ściany, także pogłębiają je. Tu z kolei postanowiłyśmy zaproponować inne rozwiązanie. Tafla umieszczona na osi wejścia i powtarzająca szerokość drzwi, za to sięgająca od podłogi do sufitu, tworzy wrażenie, że łazienka ma jakąś drugą część. Aby iluzja była sugestywna, należało zrezygnować z jakiejkolwiek listwy przypodłogowej, a jednocześnie zadbać o superprecyzyjny układ posadzki – jej linie muszą idealnie prostopadle przytykać do tafli. Wyrazisty i powtarzalny wzór wspaniałych płytek House of Vanity marki Peronda, z salonu BODO Wyposażenie łazienek, bardzo wzmacnia oczekiwany efekt.
Ulokowana na lewo od drzwi strefa natrysku otrzymała minimalistyczną osłonę prysznic Modo New Black II (Radaway, BODO Wyposażenie łazienek). Szklana tafla chroni wnętrze przed wodą, ale pozwala w pełni podziwiać modnie fakturowane płytki ścienne Stripes Sky (WOW, Aleotti). W tej części pomieszczenia zwraca uwagę także efektowna armatura ze znanej nam już serii Tara (Dornbracht, Aleotti). Do ich stylistyki nawiązują wykonane na zamówienie wieszaki na ręczniki – montowane w nietypowy sposób, bo zwieszające się z sufitu.
Warto dodać, że w całej łazience architektki nieco obniżyły wspomniany sufit. W przypadku małych pomieszczeń zabieg ten pozwala poprawić proporcje wnętrza – pomaga uniknąć wrażenia „studni”. Daje też możliwość bezproblemowego wprowadzenia wielu punktów świetlnych.
– Pamiętajmy, że w pomieszczeniach mokrych musimy zastosować odpowiednio szczelne oprawy. Warto sprawdzać specjalne klasyfikacje IP, które określają nam stopień ochrony przed wilgocią. Do łazienek wybieramy te z oznaczeniem IP 65 – zwraca uwagę Ada Skwira z pracowni WZ Studio. Podwieszany sufit umożliwił ponadto efektowne oświetlenie ściany za natryskiem listwą led ukrytą w zagłębieniu, dzięki czemu dekoracyjna faktura płytek wydaje się skąpana w promieniach słońca.
Wyjątkowa akcja redakcyjna ukazująca proces urządzania mieszkania od stanu deweloperskiego po w pełni wykończone wnętrze. Pod okiem profesjonalistek, architektek wnętrz, powstaje projekt, który na łamach „M jak Mieszkanie” i serwisu Urzadzamy.pl prezentujemy pomieszczenie po pomieszczeniu – ze wskazaniem godnych polecenia rozwiązań przestrzennych i produktowych.