Wanna i prysznic w jednej łazience
Niewielki metraż wnętrza nie musi oznaczać rezygnacji z komfortowej kąpieli. Na poczucie wygody ma bowiem wpływ również dobrze zaplanowane i dobrane wyposażenie
Naturalny wdzięk
Prezentowana łazienka nie należy do najmniejszych (6,24 m²), ale zastosowane w niej rozwiązanie przestrzeni sprawdzi się także w mniejszym pomieszczeniu. Eli i Adamowi, właścicielom mieszkania, zależało na dużych urządzeniach kąpielowych, wannie ok. 180 cm i kabinie prysznicowej minimum 90 cm. Miejsca niby było sporo, aleusytuowanie sedesu w pobliżu pionu wodno-kanalizacyjnego utrudniało aranżację strefy kąpielowej. Zaprzyjaźniony architekt poddał im pomysł, który całkowicie spełnił ich oczekiwania. Podest o wysokości 18 cm, na którym ustawiono sedes, umożliwił odsunięcie go w przeciwległy kąt łazienki i uzyskanie koniecznego spadku w kierunku pionu kanalizacyjnego. Odzyskane miejsce po w.c. przeznaczono pod kabinę. Ściankę osłaniającą pion przedłużono do 90 cm (tyle ma bok brodzika), by powstał narożnik, do którego dostawiono dwie szklane ściany. Obok, nad podestem, zainstalowano umywalkę z szafką. Zwyciężyły tu względy praktyczne – Eli zależało na schowku przy umywalce, a innego miejsca na niego nie było.
Mozaikowa układanka
W małej łazience (4,9 m²) wanna została ulokowana pod oknem, wypełniając całą szerokość łazienki. Przed nią, z równoległego do niej pasa o szerokości 90 cm, wydzielono kabinę prysznicową – bez brodzika i drzwi, z odpływem w podłodze. Wymagało to zrobienia lekkiego spadku w posadzce. Od reszty łazienki kabina odgrodzona jest szklaną taflą, która optycznie nie zajmuje miejsca i przepuszcza światło dzienne w głąb pomieszczenia. Część prysznicowa została podkreślona mozaiką z tej samej kolekcji co płytki przy wannie i umywalce. Ich faktura i kolor naśladują naturalny kamień. Dzięki temu wnętrze zyskało stonowaną elegancję. W strefie toaletowej znalazła się umywalka na szafce, którą tworzy metalowy stelaż i podwieszona do niego komoda z jasnego forniru. Całość spoczywa na wysokich, lekkich nóżkach. Ściany przy umywalce nie obłożono płytkami, pomalowano ją białą, wodoodporną farbą. Naprzeciw, obok sedesu, zaplanowano wysoki mebel na ręczniki i zapas kosmetyków.