10 rad, jak skutecznie oszczędzać wodę. Szósta na pewno cię zaskoczy!
Mniejsze zużycie wody, to nie tylko mniejsze rachunki, ale ulga, jaką dajemy naszej planecie, której zasoby nie są nieskończone. Jak zatem być bardziej eko i zużywać mniej wody? Dzięki poniższym sposobom, będziesz w stanie oszczędzić kilkaset złotych w skali roku!
1. Spuszczając wodę, nie opróżniaj całego zbiornika
Nie bez przyczyny na spłuczce znajdują się dwa przyciski. W końcu będąc w ubikacji, mamy do załatwienia dwie potrzeby fizjologiczne. Staraj się częściej używać mniejszego przycisku i ograniczać tym samym zużycie wody. Możesz podejść do tego jeszcze w kreatywniejszy sposób. Naciskając delikatnie dowolny z przycisków, możesz dozować wodę, jaka się wyleje.
Druga sprawa: muszla to nie kosz na śmieci. Ile razy zdarzyło Ci się bez sensu spuścić wodę? Po wrzuceniu papieru toaletowego do muszli, którym tyle co wyczyściłaś sobie nos, nie trzeba wylewać od razu kilku litrów wody!
2. Prysznic zamiast wanny, chłodniejsza woda zamiast gorącej
Chłodniejsza woda nie tylko jest zdrowsza dla skóry, ale sprawi, że prysznic będzie trwał krócej. Generalnie warto zamienić wannę na prysznic, ponieważ w jego trakcie zużyjesz około 40 l wody, podczas gdy w wannie nawet 200!
Biorąc prysznic, możesz też postawić w kabinie wiaderko. Zanim woda się nagrzeje i będzie miała odpowiednią temperaturę, minie kilka sekund. Zamiast ją marnować, zużyj ją chociażby do podlewania kwiatków.
3. Najpierw włosy, potem reszta, a na końcu… zęby
Nie potrafisz odpuścić kąpieli w wannie? W takim razie, jeśli nadal zależy Ci na oszczędzaniu wody, zacznij od mycia włosów. Zatkaj korek i, myjąc głowę nad wanną, pozwól, by cała woda zebrała się w środku. Zobaczysz, że będzie jej naprawdę sporo. Jeśli jest taka potrzeba, dolej jeszcze trochę cieplejszej wody, zawiń włosy i wejdź do wanny. Gotowe, udało Ci się zaoszczędzić dobre kilkadziesiąt litrów!
Podobno istnieją ludzie, którzy nie zakręcają wody, podczas mycia zębów. Zakładając, że każdy z członków czteroosobowej rodziny tak robi, a zęby myje dwa razy, to przez 16 minut dziennie woda leje się całkiem bez sensu. W przeliczeniu rocznym to już 5840 minut czyli 97 godzin! Te liczby robią wrażenie! Zakręcaj wodę, myjąc zęby. Możesz je również myć, siedząc w wannie i nie lejąc dodatkowej wody.
4. Sprawdź, czy wszystko działa jak należy
Grosik do grosza, a kropla do kropli… Czy wiesz, że niepozorne kropelki, które co kilka sekund spadają z kranu do umywalki mogą spowodować straty wody liczone w setkach litrów? To samo dotyczy cieknącej spłuczki Niby strużka na dnie muszli jest prawie niewidoczna, ale jeśli będzie tak ciec miesiącami, również znacząco wpłynie na wysokość twoich rachunków.
5. Kup perlator
Perlator to takie specjalne urządzenie, które nakłada się na kran. Napowietrza wodę, więc wydaje się, że leci jej więcej, a jest całkowicie odwrotnie!
6. Zmień kosmetyki
Jeśli chcesz być jeszcze bardziej eko i przy okazji do cna wykorzystać wylaną wodę, używaj do mycia tylko naturalnych kosmetyków, które są bezpieczne dla środowiska. Kąpiąc się w wannie, czy nawet pod prysznicem, możesz wykorzystać taką wodę do podlewania.
7. Trzymaj miskę w zlewie kuchennym
Ile razy zdarzyło Ci się po prostu opłukać nad zlewem ręce, jakieś sztućce czy po prostu owoce? Szkoda taką wodę wpuszczać w kanał, bo z pewnością przyda Ci się w ogródku.
8. Łap deszczówkę!
Jeśli masz ogródek, wiesz, że czasem nie obędzie się bez podlewania. Właśnie dlatego warto zaopatrzyć się w beczkę na deszczówkę i podłączyć ją do rynny. Ważna i sprawdzona rada: opłaca się śledzić pogodę. Jeśli zapowiadany jest deszcz, opróżnij beczkę, podlej rośliny, a opady sprawią, że znów będzie pełno, a ty będziesz mieć wodę na zaś!
Warto, by każda z rynien dała się otworzyć, tak aby w czasie deszczu można było z niej złapać trochę wody. Moim osobistym sprawdzonym patentem jest… podstawianie pod rynnę dziecięcego basenu. Należy pamiętać, żeby potem w miarę szybko go opróżnić i podlać rośliny (świetna zabawa z dziećmi), aby na trawie nie zostało nieestetyczne żółte kółko martwej trawy.
Pamiętaj, roślin nie podlewamy w ciągu dnia. Należy to robić na noc lub wcześnie rano. Dodatkowo można je podsypać korą, która pomaga zapobiegać nadmiernemu odparowywaniu wody.
9. Bądź eko i nie pierz i nie myj na pusto!
Być może raz czy dwa włączyłaś program EKO, czy to w pralce, czy suszarce czy zmywarce. Zwykle są to długie, niekiedy aż trzygodzinne programy, dlatego niechętnie z nich korzystamy. Tymczasem nie tylko zużywają one mniej wody, ale również mniej prądu!
Druga ważna rada dotycząca pralki i zmywarki: nie włączaj ich nigdy, kiedy w środku nie jest pełno. Zamiast załączyć jedno pranie, będzie trzeba zrobić dwa albo i więcej. Strata czasu, wody i pieniędzy.
10. Pilnuj dzieci!
Mniejsze dzieci, które dopiero uczą się same obsługiwać w łazience, mają tendencję do maksymalnego odkręcania kranu, a podczas załatwiania swoich potrzeb, kilkukrotnego, niestety bezsensownego spuszczania wody. Dopilnuj, by wiedziały, że do umycia rąk wystarczy niewielki strumień wody, a spłuczki (zazwyczaj) wystarczy użyć tylko raz.
Kiedy z kolei myją owoce czy warzywa albo pomagają ci po prostu w kuchni, powinny wiedzieć, że nie trzeba do tego również wcale ogromnych ilości wody.