Prezes PiS zapowiada ultratanie kredyty mieszkaniowe dla młodych. Co wiemy o nowym pomyśle?

Kredyty mieszkaniowe z oprocentowanie zaledwie 2 proc. w skali roku dla 50 tys. młodych rodzin – taką pomoc w zdobyciu własnego dachu nad głową podczas wiecu w Stalowej Woli zapowiedział Jarosław Kaczyński. Co wiadomo o nowym pomyśle?

Kwestia dostępności mieszkań zwłaszcza dla młodych osób i rodzin należy do najważniejszych wątków programu partii rządzącej. Stąd szumnie ogłaszany Narodowy Program Mieszkaniowy, a w nim rozwiązania prawne oraz fundusze celowe mające poprawić sytuację mieszkaniową obywateli Polski w trojaki sposób.

Narodowy Program Mieszkaniowy. Jak chce pomóc PiS?

Autorzy Narodowego Programu Mieszkaniowego po pierwsze chcą ułatwić zakup mieszkania osobom, które nie kwalifikują się do przydziału lokalu socjalnego ani komunalnego, a jednocześnie zarabiają zbyt skromnie, aby pozwolić sobie na zakup lub najem na warunkach komercyjnych. Po drugie – zwiększyć pulę lokali komunalnych i socjalnych z myślą o oczekujących na nie osobach zmagających się z trudnościami finansowymi, zdrowotnymi itp.

Trzeci wątek Narodowego Planu Mieszkaniowego dotyczy poprawy warunków bytowych w istniejących już nieruchomościach, m.in. poprzez ograniczenie przeludnienia mieszkań, ale także remonty, termomodernizację, rozbudowę instalacji technicznych itp.

Dotychczas wprawdzie trudno mówić o spektakularnych sukcesach partii rządzącej w kwestiach związanych z mieszkalnictwem. Programy takie jak Mieszkanie Plus nie przyniosły dotąd obiecywanej puli nowych lokali. Nieco większe nadzieje eksperci wiążą ze Społecznymi Inicjatywami Mieszkaniowymi i budowanymi przez nie mieszkaniami przeznaczonymi na tani najem – po cenach (w świetle zapowiedzi) nawet o połowę niższych od rynkowych.

Kaczyński w Stalowej Woli: kredyty na 2% dla 50 tysięcy rodzin

Polacy wyraźnie preferują jednak własność. Zapewne dlatego podczas spotkania z wyborami w Stalowej Woli Jarosław Kaczyński nie mówił o tanim najmie. Zapytany o kredyty mieszkaniowe dla młodych ludzi, odpowiedział: „Jest rozważana taka propozycja, żeby młode rodziny mogły dostawać kredyt na mieszkanie na 2 procent, czyli bardzo niskie oprocentowanie”. Następnie dodał: „ocenia się możliwości, że to mogłoby być 50 tys. rodzin rocznie”.

Zapowiedź jest bardzo enigmatyczna, nie ma tu mowy o konkretach. Skoro jednak stopy procentowe NBP pozostają na znacznie wyższych poziomach (obecnie rzędu 7%), a dodatkowo zapowiadane są kolejne podwyżki – kreślone przez Jarosława Kaczyńskiego rozwiązanie musiałoby się wiązać z bardzo daleko idące wsparcie państwa.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że podnoszenie stóp przez Radę Polityki Pieniężnej ma za zadanie ostudzenie popytu konsumpcyjnego wśród Polaków w celu zwalczania inflacji. Rzucenie kolejnych pieniędzy na rynek, bez względu na formę tego rozdawnictwa, miałoby efekt przeciwny. Miałoby, ale czy będzie mieć? Nie wiadomo. Dotąd rząd nie przedstawił żadnych konkretnych propozycji.