Boom na "miasta 15 minut" dotarł też do Polski. Na czym polega ich fenomen?
W ciągu ostatnich kilku lat na sile i znaczeniu nabrał trend budowania samowystarczalnych osiedli – tzw. „miast 15 minut”. Osiedla te mają bogatą infrastrukturę i ograniczają konieczność codziennego przemieszczania się po całym mieście. Co jeszcze warto o nich wiedzieć?
Co to jest miasto 15 minut?
Miasto 15 minut to nic innego jak kompaktowe osiedle, które zapewnia mieszkańcom dostęp do różnych udogodnień, np. ośrodka zdrowia, sklepu, przedszkola, kosmetyczki, parku (lub lasu kieszonkowego) w odległości krótkiego spaceru czy przejażdżki rowerem od miejsca zamieszkania (dotarcie tam nie powinno nam zająć dłużej niż 15 minut).
Posiadanie rozbudowanej infrastruktury na własnym osiedlu znacząco wpływa na jakość i komfort życia mieszkańców – zamiast przemieszczania się po całym mieście, mogą załatwić najpotrzebniejsze sprawy lokalnie, oszczędzając przy tym czas i energię.
Warto zaznaczyć, że istotą powstawania 15-minutowych miast nie jest hermetyczne zamykanie ludzi w ich dzielnicach i ograniczanie ich wyborów. Wręcz przeciwnie – dzięki możliwości załatwienia najpotrzebniejszych spraw w niewielkiej odległości od miejsca zamieszkania, zyskujemy więcej czasu na odpoczynek, kontakt z rodziną czy pasje. Ponadto, idea „miasta w mieście” może przyczynić się do większego rozwoju lokalnych biznesów dostosowanych do potrzeb mieszkańców.
O potrzebie tworzenia „miast w mieście” mówi się już od dawna, ale największy wpływ na rozwój tego modelu miała bez wątpienia pandemia COVID-19. To właśnie wtedy najboleśniej odczuliśmy brak dostępu do infrastruktury, która zaspokajałaby wszystkie codzienne potrzeby, a jednocześnie znajdowała się bliskiej odległości od miejsca zamieszkania.
- Jeszcze stosunkowo niedawno obszary mieszkalne miały być oddzielone od biznesu, handlu, przemysłu i rozrywki. Dziś te granice zaczęły się coraz bardziej zacierać, gdyż tego oczekują od nowoczesnych osiedli ich nowi mieszkańcy – cytuje Krzysztofa Tętnowskiego, prezesa zarządu Tętnowski Development portal propertynews.pl.
Podobne wnioski wypływają z raportu „Szczęśliwy dom. Miasto dobre do życia” przygotowanego przez serwis Otodom. Z badań wynika, że od miejsc zamieszkania oczekujemy przede wszystkim dostępności w szerokim tego słowa znaczeniu.
Według raportu jesteśmy najszczęśliwsi, gdy mamy blisko do sklepu, komunikacji miejskiej, rozrywki, sportu i opieki zdrowotnej. Ten ostatni punkt będzie z roku na rok zyskiwał na znaczeniu głównie za sprawą szybko starzejącego się społeczeństwa.
Gdzie w Polsce buduje się kompaktowe osiedla? Miasta 15-minutowe to głównie domena dużych aglomeracji. W największych miastach Polski tworzy się je zarówno w obrębie granic miasta, jak i na przedmieściach.
Tego typu inwestycje znajdziemy więc m.in. w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Katowicach i Wrocławiu.
Źródło: propertynews.pl, robyg.pl