Czy czekają nas kolejne podwyżki stóp procentowych? RPP podjęła zaskakującą decyzję
W środę Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję w sprawie podwyżek stóp procentowych. Postanowienia Rady okazały się wielkim zaskoczeniem, nie tylko dla milionów Polaków, ale przede wszystkim ekonomistów.
Decyzja RPP w sprawie stóp procentowych
Przypomnijmy, że RPP podnosi stopy procentowe regularnie, z miesiąca na miesiąc, od października 2021 roku. Jedynym miesiącem, w którym w ciągu ostatniego roku nie wprowadzono wyższych stóp procentowych był sierpień – wtedy Rada się nie zebrała.
Podnoszenie stóp procentowych to między innymi sposób na walkę z szalejącą drożyzną i inflacją, która obecnie wynosi 17.2%, ale wszystko wskazuje na to, że z końcem 2022 roku osiągnie nawet 20%! Tak drogo nie było w Polsce od 25 lat.
Jak zapewnia NBP, pozytywne efekty podnoszenia stóp procentowych najprawdopodobniej będą widoczne za kilka, kilkanaście miesięcy, gdy inflacja zacznie zwalniać i zbliżać się powoli do określonego przez NBP bezpiecznego celu inflacyjnego, który wynosi 2.5%.
Decyzja RPP w sprawie stóp procentowych
Skoro podnoszenie stóp procentowych jest sposobem na walkę z inflacją, najnowsza decyzja RPP może dziwić. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się bowiem nie podnosić na razie stóp referencyjnych i utrzymać je na poziomie z września, czyli 6.75%.
To zdecydowanie dobre wieści dla kredytobiorców spłacających hipotekę. Ale nie dla grona ekonomistów, którzy obawiają się, że decyzja wcale nie wyjdzie polskiej gospodarce na dobre. Zwłaszcza że nic na razie nie zapowiada, by inflacja miała w najbliższym czasie zwolnić.
Jak RPP motywuje swoją decyzję? W komunikacie udostępnionym przez NBP możemy przeczytać, że Rada Polityki Pieniężnej „ocenia, że dotychczasowe istotne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP oraz spodziewane obniżenie się dynamiki aktywności gospodarczej, w tym na skutek szoków zewnętrznych, przyczynią się do ograniczenia dynamiki popytu w polskiej gospodarce, co będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP [cel wynosi 2.5% - przyp. Red.]”
Według Rady, „powrót inflacji w kierunku celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo. Obniżaniu inflacji sprzyjałoby także umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki” – napisano w komunikacie.
Czy w takim razie możemy spodziewać się, że stopy procentowe będą utrzymywać się na stałym poziomie, a nawet spadać? Trudno powiedzieć. Jak podkreślono w komunikacie NBP, dalsze decyzje będą zależne m.in. od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym także od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę”.
Co będzie dalej – zobaczymy. Teraz warto jednak nacieszyć oko 6.75-procentowymi stopami.
Źródło: businessinsider.com.pl, tvn24.pl, se.pl