Ile kosztuje przydomowy schron? Polska firma pokazała projekt i koszty
Chińskie przekleństwo mówi: “obyś żył w ciekawych czasach”. Wygląda na to, że ta klątwa się spełniła, skoro na świecie coraz popularniejsze stają się prywatne bunkry czy tzw. “safe roomy”. Również w Polsce można wynająć firmę, która wybuduje dla nas schron. Sprawdzamy, ile to kosztuje i przed czym chroni.
Niedawno pisaliśmy o tym, że polski rząd przymierza się do dokonania reform w prawie budowlanym. Zmiany, które miałyby wejść w życie od 1 stycznia przyszłego roku, przewidują m.in. że każdy mógłby zbudować sobie prywatny schron.
Podczas gdy tego typu inwestycje dopiero raczkują w Polsce, w USA mają się całkiem dobrze. Za oceanem powstają nie tylko skromne, niewielkie bunkry, ale również wielkie schrony dla bogaczy np.w starych silosach rakietowych, które według zapewnień inwestora mają przetrwać wybuch 20–kilotonowej głowicy nuklearnej!
Tymczasem w Łodzi Studio Wektor zaprojektowało niewielkie, 22–metrowe bunkry, mogące pomieścić cztery osoby. Zapewniłyby one bezpieczeństwo nie tylko w przypadku katastrofy naturalnej, takiej jak chociażby huragan, ale też bomby biologicznej, a nawet atomowej! Poza tym taki żelbetonowy schron kategorii P miałby chronić także przed opadem radioaktywnym (dzięki stali, gruntowi lub betonowi o odpowiedniej grubości).
Jak czytamy w załączniku do Wytycznych Szefa Obrony Cywilnej Kraju z dnia 4.12.2014 r. w sprawie zasad postępowania z zasobami budownictwa ochronnego, schron kategorii P powinien zabezpieczać przed:
- nadciśnieniem powietrznej fali uderzeniowej
- skutkami wstrząsu
- skutkami obciążeń wtórnych od spadających elementów konstrukcji budynków i zagruzowania
- odłamkami bomb i pocisków
- promieniowaniem przenikliwym z opadu radioaktywnego, przy zapewnieniu współczynnika osłabienia promieniowania przenikliwego K ≥ 100
- oddziaływaniem pożarów w obrębie budynku, w którym usytuowano schron
- bojowymi środkami trującymi
Jak wygląda bunkier w środku?
Do środka schronu wchodzi się niewielkim szybem, którego przekrój wynosi 115 x 115 cm. Wnętrze takiego bunkra przypomina niewielkie mieszkanie. W środku wydzielono część kuchenną oraz łazienkę. Miejsca wystarczy tam na dwa łóżka piętrowe oraz stół z krzesłami. Dla tych, którzy mogliby czuć się w środku klaustrofobicznie, w środku zamontowany zostanie ekran, który będzie imitował widok z okna.
Proponowany przez Studio Wektor bunkier w kształcie monolitu miałby znajdować się pół metra pod ziemią. Ze względu na to, że nie będą do niego podłączone żadne media, ponieważ z założenia ma być samowystarczalny, będzie posiadał własne źródło zasilania, a także system wentylacyjny oraz zbiornik na wodę i ścieki. O ile jego właściciel będzie rozsądnie dysponować energią elektryczną i utrzymywać temperaturę w schronie na poziomie około 16 stopni, będzie mógł mieszkać w nim nawet przez miesiąc!
Ile kosztuje schron?
Jeśli ktoś zdecydowałby się na budowę schronu, ten mógłby powstać już nawet w ciągu… pięciu tygodni! Wszystko zależy jednak od pogody i analizy gruntów.
Trzeba przyznać, że schron nie jest czymś, na co przeciętny Kowalski może pozwolić sobie od tak. Za projekt i wykonanie (firma oferuje kompleksowy pakiet) trzeba zapłacić prawie pół miliona złotych (dokładnie 456 tys. zł).
