Jak zabezpieczyć grób przed "cmentarnymi hienami"? Pomocne może być ubezpieczenie
Chociaż Święto Zmarłych przypada 1 listopada, to zwykle na cmentarzach robi się ruch dużo wcześniej. To właśnie wtedy porządkujemy i dekorujemy groby naszych bliskich. Jednak nie wszystkie dekoracje przetrwają do Wszystkich Świętych. Hieny cmentarne polują na co ładniejsze z nich, by zdążyć je jeszcze sprzedać. Czy da się przed nimi uchronić?
Podczas gdy Policja będzie czuwać nad naszym bezpieczeństwem na drogach, Straż miejska będzie kontrolować cmentarze, ale również punkty złomu, na których złodzieje mogliby chcieć spieniężyć skradzione przedmioty. Poza tym sprawdzą, czy osoby handlujące przy cmentarzach, mają na to odpowiednie pozwolenie.
Kradzieże na cmentarzach to poważne przestępstwo
Cmentarze są traktowane przez ustawodawcę w sposób szczególny. Kodeks Karny jasno stanowi, że:
Art. 262
§ 1. Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto ograbia zwłoki, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Ponieważ mało kto o tym wie, do Policji nie spływają zgłoszenia, że z wielu grobów cokolwiek zniknęło. Kradzież wieńców, zniczy czy wiązanek to nie byle wykroczenie o niskiej szkodliwości czynu, ale przestępstwo, za które grozi nawet więzienie!
Jak ustrzec się przed hienami cmentarnymi?
Polacy próbują wykazać się sprytem i umyślnie niszczą lub oznaczają dekoracje na grobach swoich bliskich, tak aby dla potencjalnego złodzieja nie były zbyt atrakcyjne. Niektórzy nawet idą dalej i montują na grobach kamery, które pomogłyby złapać ewentualnego złodzieja!
Co można jeszcze zrobić, by mieć pewność, że 1 listopada zastaniemy grób w takim stanie, w jakim zostawiliśmy go kilka dni wcześniej? Najlepiej pewne elementy na pomniku zamontować na stałe, np. wazony czy świeczniki, które można uzupełnić wkładem olejowym. To da gwarancję, że podczas mocnych wiatrów wszystkie dekoracje nie odlecą i nigdy ich nie odnajdziemy, ale także sprawi, że cmentarna hiena będzie szukała szczęścia gdzie indziej.
Czy można ubezpieczyć grób?
Niestety, w przypadku hien cmentarnych, sprawdza się powiedzenie, że dla chcącego, nic trudnego. Chociaż próbujemy się bronić przed nimi na różne sposoby, to możemy nieco ograniczyć straty i ubezpieczyć nagrobek. Na czym to polega?
Grób jest traktowany jako obiekt budowlany. Jeśli mamy polisę na dom lub mieszkanie, możemy ją rozszerzyć i ubezpieczyć również pomnik. To koszt rzędu 30 - 250 zł rocznie, jak podaje Maciej Łoboz, ekspert agencji ubezpieczeniowej Unilink.
Wypłacenia ubezpieczenia możemy jednak domagać się tylko w przypadku, jeśli stałe elementy nagrobka zostałyby uszkodzone lub skradzione, np. marmurowe płyty, mosiężne litery, kamienne wazony itp. Pieniędzy nie odzyskamy w przypadku, kiedy np. sami wylejemy wosk na nagrobek i zniszczmy płytę. Ubezpieczenie nie obejmuje także sytuacji, gdy grób zostanie zniszczony przez firmę pogrzebową, kamieniarzy czy zarządcę cmentarza. To od nich należy się domagać wypłaty zadośćuczynienia.
