"Kupiłam dzisiaj mieszkanie dla syna. Bez kredytu". Monika Richardson wyjaśnia, skąd miała pieniądze
Monika Richardson przyznała na swoim Instagramie, że była wśród prawie 350 tys. Polaków, które wzięły kredyt we frankach. Pochwaliła się również, że właśnie kupiła swojemu dorosłemu synowi mieszkanie za gotówkę i wyjaśniła ciekawskim, jak mogła sobie na to pozwolić.
Monika Richardson jest weteranką polskich mediów. Pracuje w nich od lat, a karierę dziennikarską rozpoczęła już jako 23-latka. Zaczynała od programów typu talk-show, kulturalnych i teleturniejów w TVP. W późniejszym czasie swoją pracę w mediach kontynuowała w magazynie dla kobiet “Zwierciadło”, którego była redaktor naczelną, Radio Złote Przeboje czy TTV.
Szczególnie medialny był jej związek ze Zbigniewem Zamachowskim, a jeszcze bardziej medialne - rozstanie. Zamachowski był jednak jej trzecim mężem. Z drugim małżonkiem, Jamiem Malcolmem, ma dwoje dzieci: Tomasza oraz Zofię.
Monika Richardson kupiła synowi mieszkanie
Monika Richardson wczoraj poinformowała fanów, że kupiła mieszkanie dla swojego syna Tomka. Znajduje się ono w zabytkowej, pięknej kamienicy. Najważniejsza informacja jest jednak taka, że nie musiała brać na nie kredytu i mogła pozwolić sobie na zakup za gotówkę.
Skąd miała na to pieniądze? Okazuje się, że wcale nie sięgnęła po oszczędności, a udało się jej unieważnić umowę kredytową zawartą we frankach!
“Kupiłam dzisiaj mieszkanie dla syna. Piękne, w zabytkowej kamienicy. Bez kredytu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wygrana w procesie sądowym, w tzw. pozwie frankowym. Sprawa trwała wprawdzie 5 lat, ale zakończyła się prawomocnym wyrokiem w II instancji, który de facto unieważnił umowę kredytową” - napisała na Instagramie.
Batalia Richardson trwała przez pięć lat, jednak nie jest jedyną osobą, której udało wygrać się z bankiem. Najbardziej znanymi frankowiczami w Polsce byli państwo Dziubakowie. Im też udało się unieważnić umowę, a sąd nakazał bankowi zwrócić im 400 tys. zł.
Przeczytaj również:
- Mnóstwo roślin, obrazów i książek. Zaglądamy do przytulnego mieszkania Moniki Richardson
- Zaglądamy do mazurskiej posiadłości Piotra Kraśki. Wnętrza to istna bajka