Le Corbusier - ojciec blokowisk i papież modernizmu. Kim był człowiek zwany Leonardem da Vinci naszych czasów?
Le Corbusier — nazywany papieżem modernizmu lub Leonardem da Vinci naszych czasów, porównywany do Picassa. Francuski architekt i projektant, samouk, który nie skończył żadnej kierunkowej szkoły, a któremu zawdzięczamy 5 zasad architektury nowoczesnej i... blokowiska.
Autor: Fondation Le Corbusier
Le Corbusier, ikona designu i architektury XX wieku.
Le Corbusier - ikona architektury i designu
Geniusz i tyran, wizjoner i despota – życiorys jednego z najsłynniejszych architektów na świecie budzi do dziś wielkie zainteresowanie. Szaleniec, który planował zburzyć historyczne centrum Paryża, by zbudować tam osiedle nowoczesnych bloków i wizjoner, który pod koniec lat 50. tworzył przeszklone ściany z oknami od sufitu do podłogi, by wpuścić jak najwięcej światła do wnętrz i planował ogrody na płaskich dachach budynków jako miejsca do wypoczynku i rekreacji. Przez jednych uważany za geniusza na miarę Leonarda da Vinci, przez innych za zawistnika, który przypisywał sobie dokonania Eileen Gray i rościł prawa do jej innowacyjnego modernistycznego projektu willi E 1027.
Le Corbusier był postacią nietuzinkową, barwną i pełną życia. I choć zawdzięczamy mu najważniejsze zasady architektury nowoczesnej, możemy być również wdzięczni, że nie wszystkie jego plany zostały wcielone w życie i że nie zburzono zabudowy Paryża po prawej stronie Sekwany. Kim tak naprawdę był architekt nowoczesności i mistrz modernizmu?
Zegarmistrz ze Szwajcarii
Le Corbusier urodził się 6 października 1887 roku w La Chaud-de-Fonds jako Charles-Édouard Jeanneret-Gris. Jego ojciec był zegarmistrzem i właścicielem zakładu produkującego zegary, a matka pianistką. Młody Charles-Édouard miał iść w ślady ojca i uczył się grawerowania i cyzelunku. Zdobył nawet nagrodę za zaprojektowany w wieku 15 lat zegarek, ale profesor szkoły, w której się kształcił chłopak, zachęcił go do nauki architektury.
Przyszły Le Corbusier podszedł do tego z dużym zapałem i już w 1905 roku, w wieku 18 lat, wzniósł pierwszy budynek. Bez ukończonej szkoły i bez żadnych egzaminów państwowych, które nadałyby mu uprawnienia, zrealizował swój pierwszy budynek – willę Fallet. Cechą charakterystyczną jego wczesnego stylu były bogate zdobienia i obfita ornamentyka.
Dwa lata później wyjechał w podróż po Europie, która zmieniła wszystko. Odwiedził najważniejsze włoskie miasta takie jak Mediolan, Wenecja, Padwa czy Bolonia, udał się do Wiednia i Budapesztu w Austro-Węgrzech. Wiedeń go nie zachwycił, mimo że miał się uczyć architektury, bardziej interesował się muzyką. Zachwycał się Straussem i przepowiadał mu bajeczną przyszłość. Każdą wolną chwilę spędzał w operze, pisząc do rodziców, że muzyka ta naprawdę musi być wspaniała, skoro jest w stanie wytrzymać pięć i pół godziny na stojąco (miejsca stojące były tańsze). Ostatecznie jednak porzuca Wiedeń dla Paryża, by pracować dla Auguste'a Perreta. To tam zaznajomił się z zastosowaniem konstrukcji żelbetowej.
W 1910 roku wybrał się w podróż do Niemiec, gdzie poznał m.in. Heinricha Tessenowa, architekta miasta-ogrodu. Kolejne lata przyniosły podróże po Bałkanach, Turcji, Grecji i stanowiły inspirację dla przyszłych prac architekta.
Narodziny Le Corbusiera
W 1917 roku, w wieku 29 lat, Charles-Édouard osiadł na stałe w Paryżu i otworzył tam pracownię architektoniczną. Paryż go zachwycił, czemu dawał wyraz w listach do rodziców: "W muzeach kształcę swoją duszę i otwieram ducha. Buduję sobie solidne podstawy, zasady. W pracowni poznaję tajniki zawodu, a poza tym będę studiować. Wszystko to potrwa długo, bardzo długo. Będzie wiele straconych dni, pełno rozczarowań i uraz, ale będzie to francuszczyzna, będę mógł stać się stanowczy i wyważać drzwi…".
Wkrótce zaczął wydawać gazetę artystyczną zatytułowaną „Esprit Nouveau”, w której podpisywał teksty „Le Corbusier”. Jego pseudonim przypominał słowo „kruk” po francusku (le corbeau), a artysta często rysował podobiznę kruka przy składaniu podpisu. Wkrótce Le Corbusier stał się jego oficjalnym pseudonimem.
Wzorem cela klasztorna
W czasie swoich podróży architekt zachwycał się budowlami sakralnymi. Jego uznanie budziły szczególnie klasztory ze swoimi prostymi bryłami, klarownymi rozkładami pomieszczeń, grą światła we wnętrzach. Klasztorne cele stały się dla niego wzorem do zaprojektowania dużego wielorodzinnego budynku z jasno wydzielonymi pomieszczeniami. „Pavillon de l’Esprit Nouveau” zbudowany w 1925 roku w Paryżu na Międzynarodową Wystawę Nowoczesnej Sztuki Dekoracyjnej i Przemysłowej.
Budynek zrewolucjonizował ówczesną architekturę i sprawił, że o Le Corbusierze zaczęto głośno mówić w Europie. Jego prosta bryła, duże okna, ogród na dachu i funkcjonalny układ pomieszczeń z kuchnią na dole i sypialniami na górze był powiewem świeżości. Podkreślał również użytkową rolę sztuki, która miała przede wszystkim być blisko ludzi – w pomieszczeniach w budynku były m.in. wbudowane szafy i meble. Elementem dodającym ekstrawagancji był okrągły otwór w dachu, przez który wzbijało się do nieba ogromne drzewo. „Pavillon de l’Esprit Nouveau” był zapowiedzią tego, co Le Corbusier będzie przez całe zawodowe życie lansował a architekturze i urbanistyce – dostęp do światła i natury, a także użytkowość.
Słońce, przestrzeń, zieleń
Architekt postulował stworzenie domu jako maszyny do mieszkania. Lansował budowanie wielorodzinnych i wielopoziomowych budynków, które miały pomieścić setki ludzi i zapewnić im spokojne miejsce do życia. Blokowiska miały być nie tylko funkcjonalne, ale również estetyczne. Budynki miały duże okna lub całkiem przeszklone ściany zapewniające dostęp do światła słonecznego, doskonale rozplanowaną przestrzeń i ogrody na dachach. Zawierały setki dwupoziomowych mieszkań, które wewnątrz przypominały domki jednorodzinne. Na osiedlach z kolei znajdowały się sklepy, ośrodki kultury i wszystko, co niezbędne do wygodnego życia.
Jego jednym z najbardziej rozpoznawalnych osiągnięć jest jednak willa Savoye w Poissy. Zbudowana w latach 1928-1931 prosta w formie bryła na fasadzie z charakterystycznym układem okien była szokiem w ówczesnym okresie. Stanowiła kontrę do wszystkiego, co budowano w tamtych czasach i była nowym otwarciem w architekturze. Willa ta przetrwała próbę czasu i została wpisana na światową listę dziedzictwa UNESCO.
W tym czasie Le Corbusier zdecydował się przyjąć obywatelstwo francuskie i ożenił się Yvonne Gallis, z którą kilka lat później zamieszkał w modernistycznej i przeszklonej kamienicy przy ulicy Nungesser et Coli 24. Jego mieszkanie zostało zbudowane zgodnie z zasadami, które wyznawał – miało dwie kondygnacje, było odpowiednio doświetlone, a na dachu budynku znajdował się ogród.
II wojna światowa i lata powojenne
W czasie II wojny światowej Le Corbusier pracował nad autorskim kanonem proporcji. Za modelowego człowiek przyjął mężczyznę o wzroście 183 cm i dołożył do tego wyciągniętą rękę. W ten sposób uzyskał wysokość 226 cm – tyle minimalnie miały mieć pomieszczenia w projektowanych przez niego budynkach.
Niemal w tym samym czasie, w 1943 roku, została opublikowana Karta Ateńska przygotowana pod kierownictwem Le Corbusiera. Zawierała ona najważniejsze zasady, które miały kształtować nowoczesną urbanistykę. Architekt wierzył, że wznoszenie budynków zgodnie z opracowanymi przez niego zasadami, szanującymi prawo do przestrzeni, zieleni i światła, pozwoli na zaprojektowanie funkcjonalnej i estetycznej architektury wygodnej dla człowieka.
Po zakończeniu II wojny światowej projekty mistrza modernizmu stały się jeszcze cenniejsze. W zrujnowanej i doszczętnie zniszczonej Europie potrzebne były mieszkania dla milionów ludzi. Jego projekty budynków wielorodzinnych i wielkich blokowisk idealnie wpisywały się w potrzeby społeczeństwa. W szybkim czasie pobudowano więc Unite d' Habitation – ogromne blokowisko dla klasy średniej.
Jedną z najsłynniejszych realizacji Le Corbusiera jest 17-piętrowa „maszyna do mieszkania” w Berlinie. Budynek liczył 557 mieszkań dla 2 tysięcy osób. Zaskakiwał nie tylko rozmiarami i rozmachem, ale również zaplanowaniem przestrzeni – na kolejnych piętrach były szerokie korytarze o długości 130 metrów, nazywane ulicami, które sprzyjały integracji międzysąsiedzkiej. Na korytarzach były telefony, w bloku znajdowała się wspólna świetlica, kiosk z prasą czy pralnia. Co ciekawe, mimo skumulowania tak wielu ludzi na dość niedużej przestrzeni, w berlińskiej „maszynie” nie rozkwitła przestępczość ani patologia. Po wojnie budynek stał się schronieniem dla wielu osób, które nie miały miejsca do życia, a dziś jest atrakcją turystyczną, w której chętnie kupują mieszkania artyści i emeryci.
Nagła śmierć
Le Corbusier zmarł nagle 27 sierpnia 1965 roku na zawał serca w czasie kąpieli w Morzu Śródziemnym. Pogrzeb architekta był wielkim wydarzeniem, które podzieliło Francję tak, jak wcześniej dzieliło ją życie urbanisty. Mowę pogrzebową na dziedzińcu Luwru wygłosił minister kultury André Malraux, który oficjalnie ogłosił go największym francuskim architektem. Przeciwnicy Le Corbusiera obarczali go jednak winą za budowanie taśmowych i monotonnych blokowisk oraz uważali za zabójcę miast. Nazywano go nawet „Attylą z La Chaud-de-Fonds”.
Polski akcent
Zanim po raz ostatni Le Corbusier wyjedzie do Cap-Martin, spotyka się z polskim architektem Jerzym Sołtanem, dawnym szefem jego pracowni. Nie wiadomo jednak, jak wyglądało spotkanie obu panów. W pośmiertnych wspomnieniach Jerzy Sołtan przyznał, że w pewien wieczór sylwestrowy, gdy wrócił ze szpitala z żoną i noworodkiem, a w domu nie było nic do jedzenia, do drzwi zapukał posłaniec z koszem przysmaków, dużą butelką szampana i kolorowym kogutem. W odpowiedzi na pytanie, kto przysłał prezent, usłyszał, że siwy pan w czarnych, okrągłych okularach.
Polecamy do przeczytania: Osiedla z PRL lepsze niż współczesne? Wiralowe zdjęcie daje do myślenia
5 zasad nowoczesnej architektury
Wszystkie realizacje mistrza modernizmu powstawały zgodnie z 5 zasadami nowoczesnej architektury, które opracował:
- konstrukcja domu stała na wolno stojących słupach
- wolna fasada
- wolny plan
- okna miały układ poziomy wstęgowy
- płaski dach był zwieńczony ogrodem, miejscem rekreacji i wypoczynku
To dzięki Le Corbusierowi powojenna Europa została zalana falą blokowisk. I choć jego plan budowania osiedli użytecznych i funkcjonalnych był racjonalny, nie został on zrealizowany zgodnie z założeniami mistrza. We wschodniej Europie socjalistyczne blokowiska były budowane z tanich materiałów, z pominięciem wielu zasad architekta. Wąskie korytarze, małe okna, niewielkie przestrzenie, ślepe kuchnie to typowo socrealistyczne budownictwo, które z Le Corbusierem ma niewiele wspólnego.
Można mu zarzucać upadek miast, można go obwiniać za masę blokowisk, które stanęły w wielu miastach. Ale jego pomysły zrewolucjonizowały architekturę, otworzyły ją na potrzeby ludzi i podkreśliły jej użyteczność i użytkowość. Le Corbusier wierzył, że architektura może nie tylko oddziaływać na ludzi, ale nawet projektować ich życie. Jego projekty i zamysły przetrwały, do dziś stanowiąc inspirację dla kolejnych pokoleń architektów.
Tekst: Katarzyna Stańczyk
Le Corbusier i jego projekty. Zdjęcia
Autor: Fondation Le Corbusier
Le Corbusier, ikona designu i architektury XX wieku.