Niewidzialny" dom na pustyni wystawiony na sprzedaż! Powstał jako inspiracja z Kubricka
Tak zwany „niewidzialny” dom to wyjątkowa nieruchomość wybudowana na kalifornijskiej pustyni Mojave. Obłożona panelami lustrzanymi konstrukcja doskonale wtapia się w otoczenie tak dobrze, że jest praktycznie niewidoczna. Równie ciekawe jest jej wnętrze. Zobaczcie sami!
Niewidzialny dom w Joshua Tree
Oryginalna lustrzana posiadłość ulokowana jest na kalifornijskiej pustyni Mojave, przy granicy Parku Narodowego Joshua Tree.
Właściciele, Chris i Roberta Hanley początkowo nie planowali budowy domu z luster. Wszystko zaczęło się, gdy na początku 2010 roku otrzymali od władz Joshua Tree zawiadomienie, że ich dotychczasowy dom na pustyni jest za mały (68 m²) i według przepisów nieruchomość musi mieć przynajmniej 6 m szerokości.
Państwo Hanley dostali więc ultimatum: albo wynoszą się z pustynnej działki razem ze swoim niewielkim prefabrykowanym domkiem, albo budują nieruchomość, która spełni wszystkie wymogi. Małżeństwo wybrało drugą opcję.
Projekt „niewidzialnego domu” powstał w 2011 roku, jako inspiracja słynnym czarnym monolitem z filmu „2001: Odyseja Kosmiczna” (reż. Stanley Kubrick) oraz działalnością słynnego architekta Ludwiga Mies van der Rohe (szczególnie wieżowcem Seagram Building w Nowym Jorku).
Prace nad budową „niewidzialnego domu” trwały aż sześć lat. Jak wspomina właściciel, samo wyprodukowanie i przewiezienie lustrzanych paneli na pustynię zajęło ponad rok i pochłonęło miliony dolarów.
Dom Hanleyów zbudowano najbardziej ekologicznie, jak to tylko było możliwe. Panele solarne filtrują promieniowanie słoneczne i zamieniają je na energię elektryczną oraz ogrzewanie (również wody). Ponadto, dach domu został wykonany ze specjalnej ekologicznej pianki, która jest neutralna dla środowiska.
Warto też wspomnieć, że dom ma 60 m długości i otwiera się z trzech stron. Z zewnątrz obłożony jest w całości lustrzanymi panelami, dzięki czemu jest faktycznie prawie „niewidzialny”, gdyż doskonale wtapia się w otoczenie, odbijając okoliczny krajobraz.
Dom pojawił się nawet w jednym z odcinków programu Netflixa „Najciekawsze obiekty wakacyjne świata”. Właściciele przyznają, że zdarzyło im się swoje „pustynne gniazdko” wynająć gwiazdom i celebrytom. W „niewidzialnym domu” mieszkała m.in. Demi Lovato i Lizzo.
A jak dom wygląda w środku? W założeniu wnętrza miały być jedną, otwartą przestrzenią z ograniczonymi do minimum podziałami. Mamy więc tutaj 30-metrowy basen ogrzewany energią pozyskaną z promieni słonecznych. Niedaleko basenu zaprojektowano strefę wypoczynkową oraz niewielki salon. We wnętrzach dominuje minimalizm i styl nowoczesny.
W „niewidzialnym domu” są aż 3 sypialnie, w tym jedna główna, tzw. master bedroom. To w niej znajdziemy imponującą szklaną bazę łóżka, której wniesienie i montaż zajęły dwa dni i wymagały pracy pięciu fachowców.
Co ciekawe, nieruchomość została niedawno wystawiona na sprzedaż za niemałą sumę 18 milionów dolarów. Dlaczego państwo Hanley zdecydowali się sprzedać swoje pustynne gniazdko?
Głównym powodem była chęć zmiany – okazuje się, że para już kończy budowę kolejnego pustynnego domu, tym razem wzniesionego z połączonych ze sobą kontenerów, tworzących razem kształt gwiazdy.
Czy nowa nieruchomość pobije rekord popularności lustrzanego domu z Joshua Tree? Czas pokaże!
Źródło:
- wsj.com
- architecturaldigest.com
- noizz.pl
