Osobliwy projekt rewitalizacji rynku w Ćmielowie. Już podzielił internautów
W Ćmielowie znaną na cały kraj porcelanę wytwarza się od ponad 230 lat. A teraz, o porcelanowym dziedzictwie tego niewielkiego miasteczka opowie rynek – w zupełnie nowej odsłonie. Jednak projekt rewitalizacji rynku w Ćmielowie nie wszystkim przypadł do gustu. Czy to kolejny przykład polskiej „betonozy” i „kiczu”, a może architektoniczna ciekawostka, która przyciągnie turystów?
Rewitalizacja rynku w Ćmielowie
Z opublikowanych wizualizacji przedstawiających nowy rynek w Ćmielowie da się zauważyć, że główną część placu zajmą betonowe płyty. Jedynymi zielonymi elementami będzie kilka donic w kształcie filiżanek wypełnionych roślinnością.
W centrum placu ma stanąć fontanna w kształcie dużego spodka z mniejszą filiżanką pośrodku. Nad nią, jakby w zawieszeniu, unosić się będzie imbryk „nalewający” wodę do filiżanki. Wokół fontanny, przestrzeń zajmą cztery ławki ze stolikami w kształcie ogromnych filiżanek, częściowo otwartych na plac, a częściowo zapewniających prywatność.
Inspiracją dla fontanny, ławek i donic jest jedna z najsłynniejszych ćmielowskich zastaw – Empire zaprojektowanej w latach 20 XX w. na zlecenie prezydenta Ignacego Mościckiego.
O nowej aranżacji miejskiego rynku kilka słów powiedziała burmistrz Ćmielowa, Joanna Suska:
Jestem przekonana, że właśnie takie oryginalne elementy przyciągną turystów. Rozmawiałam z mieszkańcami, jak widzą nasz ćmielowski rynek. Mówili, że brakuje fontanny. Będzie fontanna w kształcie imbryczka, będą porcelanowe ławki obok niej i w parku.
Elementy małej architektury staną na placu obok domu kultury na dotychczasowym parkingu i placu targowym. Władze Ćmielowa zaznaczają, że lokalizacja została uzgodniona z konserwatorem zabytków tak, by nie ucierpiały tereny zielone.
Umowę z wykonawcami burmistrz Ćmielowa podpisała 10 lipca 2022. Prace mają potrwać około roku.
Można było inaczej?
Po publikacji projektu i zdjęć z wizualizacjami na reakcję internautów nie trzeba było dużo czekać. Obszerny post na temat planowanej rewitalizacji rynku w Ćmielowie pojawił się na popularnym profilu Facebookowym byłego Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, w którym autor z rozbrajającą szczerością podsumowuje nową wizję ćmielowskiego rynku, zwracając uwagę na polską tendencję do "betonowania" miasteczek (a.k.a "betonoza") czy walory estetyczne zastosowanych w projekcie form architektonicznych. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy - zarówno osób opowiadających się za, jak i przeciw projektowi.
Na to, jak w praktyce będzie prezentował się nowy rynek w Ćmielowie musimy jeszcze poczekać. Może sąsiedztwo parku i nietuzinkowa oprawa rynku okaże się jednak strzałem w dziesiątkę? Dowiemy się za rok!
