Oto najwyższy budynek Krakowa. Wiemy, kiedy będzie można podziwiać z niego widoki
Mieszkańcy Krakowa przyzwyczaili się do widoku Szkieletora. Chyba jeszcze kilka lat temu nikt nie wierzył, że betonowa konstrukcja kiedykolwiek zamieni się w budynek z prawdziwego zdarzenia. Teraz najwyższy krakowski budynek góruje ponad innymi, a z jego tarasu będzie można podziwiać najlepsze widoki w Krakowie.
Jak Szkieletor zamienił się w Unity Center?
Budowę wieżowca rozpoczęto już w 1975 r., czyli niecałe pięćdziesiąt lat temu. Potrzeba było prawie aż pół wieku, by wreszcie dopełnić dzieła. Tak naprawdę do 2016 r. nie działo się tam nic, a sam Szkieletor stał się słupem reklamowym, jedną z największych krakowskich powierzchni, gdzie można było zawiesić bilboardy.
W rzeczywistości wszystko zaczęło się jeszcze wcześniej, bo plany budowy wieżowca powstały jeszcze w latach 60. XX w. W 1968 r. gotowy był nawet projekt, za który odpowiadał Zdzisław Arct. Mieszczący się przy ul. Lubicz budynek miał mieć 92 m i 24 piętra i pomieścić salę kongresową, biura, sale konferencyjne, hotel i restauracje.
W ciągu czterech lat udało wznieść się jego konstrukcję i… to by było na tyle. Od tej pory Szkieletor wpisał się panoramę miasta. Był wieżowcem-duchem, trochę był, a trochę go nie było, niby straszył, a właściwie nikt już nie zwracał na niego uwagi, bo w końcu dziesiątki lat wystarczą, by coś dostatecznie się opatrzyło.
Kolejne pomysły, by dokończyć budowę wracały jak bumerang i spełzały na niczym. Pojawiła się nawet koncepcja, by całą konstrukcję po prostu wyburzyć i zbudować tu coś całkiem innego, ale również i ten pomysł spalił na panewce. Aż nadszedł rok 2005 i coś wreszcie ruszyło. Węglozbyt, do którego należał Szkieletor, sprzedał go za 30 milionów złotych.
Nowy właściciel zastanawiał się, co dalej. Pierwotny plan był taki, by zachować Szkieletora, ale dobudować budynki obok. Myślano również o tym, aby podwyższyć go nawet o prawie 40 m, na co ostatecznie nie zgodziła się Wojewódzka Rada Konserwatorska. Cztery lata po zakupie konserwator zabytków ostatecznie wyraził zgodę, aby Szkieletor urósł o 10,5 m.
Kiedy wydawało się, że będzie można ruszyć z budową, bo w końcu właściciel miał wymagane zgody i gotowy projekt, w 2011 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wydał orzeczenie, że warunki zabudowy dla Szkieletora są niezgodne z ustawą o planowaniu przestrzennym.
Po wielu perypetiach i koniecznym porozumieniu się z okolicznymi mieszkańcami budowa ruszyła w marcu 2016 r. i trwała przez kolejne cztery lata. W październiku 2020 r. już nie Szkieletor, ale Unity Center, został oddany do użytku. Składa się z pięciu budynków: trzech biurowców, które tworzy wyżej opisany Szkieletor oraz dodatkowych budynki, i dwóch, gdzie znajduje się hotel.
Unity Center, najlepszy punkt widokowy Krakowa
Co dalej z Unity Center? Jak podaje Gazeta Krakowska, na dwóch ostatnich piętrach wieżowca powstanie restauracja. Z żadnego innego miejsca, no może poza znajdującym się na bulwarach balonem, nie będzie można podziwiać tak pięknych widoków Krakowa. Kiedy? Będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, najpewniej do przyszłej wiosny albo lata.
Przeczytaj również:
- Najpierw wycinali, teraz będą sadzić? Rynek w Krakowie będzie wyglądał jak na starych fotografiach
- Oto najwęższy wieżowiec świata. Zachwyca nie tylko bryłą, ale i wnętrzami
- Tajemnicza inwestycja w Warszawie. “Jeszcze nie możecie jej zobaczyć, ale już możecie o niej usłyszeć”
