Pleśń, wilgoć, chłód - tak mieszka się w Polsce. Co czwarty z nas żyje w warunkach groźnych dla zdrowia!
Dane z raportu „Barometr zdrowych domów” firmy VELUX nie napawają optymizmem. Ponad 9 milionów Polaków we własnym domu mierzy się z takimi problemami, jak nadmierna wilgoć, grzyby, ciemność czy zimno. Trudne warunki mieszkaniowe negatywnie odbijają się zarówno na zdrowiu fizycznym, jak i psychicznym.
Spis treści
- Problemy mieszkaniowe Polaków
- Warunki mieszkaniowe wpływają na zdrowie i samopoczucie
- Co można zrobić?
Problemy mieszkaniowe Polaków
Zagrożenia związane z klimatem wewnątrz budynku to problem dotykający jednego na czterech Polaków. Tak wynika z raportu przygotowanego przez markę VELUX.
Najwięcej rodaków, bo aż 9.4 mln mieszka w budynkach, gdzie panuje duża wilgotność (która powoduje m.in. wykwity pleśni i grzybów), niskie temperatury (budynek jest niedogrzany), ciemność i hałas.
Co ciekawe, najwyższy odsetek rodaków narażonych jest na nadmierny hałas (4.9 mln). Na drugim miejscu jest wilgoć w domu (4.2 mln). Kłopot z utrzymaniem należytej temperatury w mieszkaniu ma natomiast 1.5 mln. Podobnie jest z dostępem do światła – ok. 1.5 mln Polaków skarży się, że ma w domu zbyt ciemno.
Jak zwracają uwagę autorzy raportu, te problemy wynikają w głównej mierze z ubóstwa energetycznego w naszym kraju. Obejmuje ono coraz większe grono użytkowników budynków w Polsce.
Według prognoz problem będzie się pogłębiał, ponieważ w obecnej, trudnej sytuacji gospodarczej, koszty energii poszybowały w górę. To przekłada się na wzrost wydatków i może powodować kłopoty z dopięciem domowych budżetów.
Warunki mieszkaniowe wpływają na zdrowie i samopoczucie
Ale nie chodzi tu tylko o pieniądze. Złe warunki w pomieszczeniach wpływają również na zdrowie fizyczne i psychiczne.
Według autorów raportu, osoby mieszkające lub przebywające stale w lokalach wilgotnych, wychłodzonych, źle doświetlonych i słabo tłumiących hałasy z zewnątrz są nawet 4-krotnie bardziej narażone na problemy zdrowotne.
Szczególnie niebezpieczne są chłód i wilgoć, które sprzyjają powstawaniu we wnętrzach pleśni i grzybów. Te z kolei mogą wywołać choroby układu oddechowego, a w ekstremalnych przypadku – nawet nowotwory. Zbyt niska temperatura w pomieszczeniu może też skutkować chorobami układu krążenia. Ponadto, zarówno wilgoć, jak i chłód w znacznym stopniu utrudniają powrót do zdrowia u chorych.
Hałas z kolei źle wpływa na nasze samopoczucie. Wywołuje stres, zmęczenie, bezsenność, a także zaburzenia żołądkowo-jelitowe i choroby sercowo-naczyniowe. Negatywne skutki odczuwamy również przebywając w pomieszczeniach słabo oświetlonych lub z ograniczonym dostępem do dziennego światła – takie warunki często skutkują bezsennością, problemami ze wzrokiem, a nawet depresją! Niekorzystne warunki panujące w mieszkaniach i domach odbijają się na naszym zdrowiu psychicznym i poczuciu komfortu.
Co można zrobić?
Poprawa efektywności energetycznej budynków bez wątpienia przyczyniłaby się do polepszenia warunków mieszkaniowych w Polsce.
Autorzy raportu VELUX zwracają uwagę, że od kilku lat polski rząd prowadzi politykę nakierowaną na pomoc ułatwiającą termomodernizację i wymianę źródeł ciepła na bardziej ekologiczne (np. program „Czyste powietrze”). Coraz chętniej wykorzystuje się również odnawialne źródła energii.
Eksperci przyznają jednak, że mimo dostępności rozwiązań, wciąż brakuje w Polakach myślenia długofalowego. Wiele osób skupia się tylko na przetrwaniu najbliższej zimy (i w efekcie pali w piecu np. śmieciami czy meblami, generując więcej smogu).
Wymiana pieca i ocieplenie domu, mimo że wymagają większych nakładów finansowych, w perspektywie kolejnych lat mogą przynieść znaczne korzyści dla portfela i dla środowiska.
Jak wynika z raportu, poprawa warunków mieszkaniowych w Polsce wymaga działania na wielu frontach jednocześnie. To z jednej strony zadbanie o docieplenie budynków i wykorzystanie OZE na większą skalę, a z drugiej – zmiana nastawienia obywateli.
Źródło: velux.pl raport "Barometr Zdrowych Domów"